Po zaskakującym ogłoszeniu 6 sierpnia o zatrudnieniu napastnika Nguyena Van Toana, 7 sierpnia na stronie internetowej klubu Nam Dinh pojawiały się kolejne informacje związane z tą transakcją.
Czy Van Toan opuści Seoul E-land Club po sezonie 2023?
Konkretnie rzecz biorąc, zespół z południa poinformował, że Van Toan nadal znajduje się na liście płac klubu Seoul E-land, grającego w drugiej lidze koreańskiej.
Jednak Nam Dinh pośrednio zasugerował, że są gotowi poczekać, aż wygaśnie kontrakt byłego gwiazdora HAGL z koreańskim klubem, aby móc promować powyższą umowę.
Wiadomość o tym, że Nam Dinh osiągnął porozumienie z napastnikiem Nguyenem Van Toanem w sprawie gry w V-League w sezonie 2023-2024, spotkała się z dużym zainteresowaniem opinii publicznej.
Zaraz potem firma reprezentująca napastnika urodzonego w 1996 r. odpowiedziała, że napastnik z Hai Duong nadal znajduje się na liście płac klubu Seoul E-land.
W niedawnym ogłoszeniu firmy reprezentującej Van Toana wyraźnie stwierdzono: „Van Toan jest nadal zawodnikiem Seoul E-Land i pozostanie w drużynie do końca sezonu 2022-2023.
Można więc założyć, że kontrakt Van Toana z Seoul E-Land wygaśnie wraz z końcem tego sezonu.
Obecnie K-League 2 rozegrano już 25 kolejek. Zespół, w którym gra Van Toan, Seoul E-Land, zajmuje tymczasowo 11. miejsce z 26 punktami.
Sezon K-League 2023 zakończy się dopiero pod koniec listopada” – czytamy na stronie internetowej klubu Nam Dinh.
Jeśli więc warunki zostaną osiągnięte, Van Toan będzie mógł wrócić do Wietnamu, aby grać w piłkę nożną zaraz po zakończeniu K-League 2 w 2023 roku.
Warto odnotować, że niektóre źródła ujawniły, iż klub Nam Dinh miał wydać 15 miliardów VND na zaproszenia Van Toana do gry w drużynie na stadionie Thien Truong.
Tymczasem trener Nam Dinh Vu Hong Viet, oceniając napastnika urodzonego w 1996 roku, powiedział: „Van Toan to dobry piłkarz, którego każdy trener chciałby mieć w drużynie, ja nie jestem wyjątkiem.
Jego styl gry pasuje do planu technicznego, który tworzę w Nam Dinh.
Do tej pory szanujemy umowę między Van Toan i Seoul E-land.
Mam nadzieję, że będzie dobrze grał w Korei, a Nam Dinh zaczeka, aż wygaśnie kontrakt Van Toana z Seoul E-Land, zanim podejmie z nim negocjacje.
Powiązana informacja: niedawno klub Nam Dinh został zbojkotowany przez własnych kibiców z powodu braku entuzjazmu w meczu z CAHN.
Źródło
Komentarz (0)