Przed finałową rundą, po południu 3 grudnia, Yokohama FC zajmowała ostatnie miejsce z 29 punktami, tracąc 3 punkty do Kashiwa Reysol, z różnicą bramek mniejszą o 12 bramek od przeciwnika. Szanse Yokohama FC na utrzymanie się w lidze były praktycznie zerowe, zwłaszcza gdy przyszło im zmierzyć się z silną drużyną Kashima Antlers.
Na boisku przeciwnika, Kahshima, trener Shuhei Yomoda i jego zespół kontrolowali piłkę przez 51% czasu, oddali 14 strzałów, z czego 3 były celne, podczas gdy przeciwnik oddał 19 strzałów, z czego 8 celnych.

Yokohama będzie grać w przyszłym sezonie w J-League 2 (zdjęcie: Yokohama FC).
Yokohama FC zdobyła honorowego gola w 63. minucie dzięki strzałowi Mauricio Capriniego z dystansu niemal 30 metrów. Trener Shuhei Yomoda i jego drużyna nie zdołali wyrównać i pogodzili się z 19. porażką w 34 kolejkach J-League 1.
Tegorocznym mistrzem J-League 1 został Vissel Kobe z 71 punktami. To trzeci raz w historii, kiedy Yokohama FC spadła z J-League 1 od jej powstania w 1998 roku. Poprzednio dwa razy spadła z J-League 1 w 2007 i 2021 roku.
Napastnik Nguyen Cong Phuong nie został zarejestrowany przez klub do gry w 34 kolejkach J-League 1 w tym roku. Był zarejestrowany tylko dwukrotnie w Pucharze J-League, raz wchodząc z ławki rezerwowych w drugiej połowie przegranego 2:3 meczu z Nagoya Grampus 5 kwietnia. Cong Phuong ma jeszcze dwa lata kontraktu z Yokohama FC i po raz drugi zagra w J-League 2.
W przeciwieństwie do Cong Phuong, tajskie gwiazdy odcisnęły swoje piętno na J-League 1 w tym roku. Supachok Sarachat rozegrał 24 mecze, strzelając 7 goli dla 12. w tabeli Consadole Sapporo. 24-letni pomocnik Ekanit Panya rozegrał 5 meczów, w których spędził na boisku prawie 200 minut, dla 3. w tabeli Urawa Red Diamonds.
Źródło






Komentarz (0)