Holenderska prasa jest zaniepokojona losem gospodarzy, którzy muszą pokonać 19 tys. km do Nowej Zelandii, aby wziąć udział w kobiecych mistrzostwach świata w 2023 roku.
Gazeta „Volkskrant” obliczyła, że odległość między ośrodkiem treningowym Holenderskiego Związku Piłki Nożnej (KNVB) a Dunedin, gdzie drużyna rozegra mecz otwarcia z Portugalią 23 lipca, wynosi co najmniej 18 729 km. Holandia zmierzy się również z Wietnamem na stadionie Forsyth Barr w tym mieście w meczu finałowym grupy E 1 sierpnia. Wcześniej jednak muszą udać się do Wellington, gdzie 27 lipca zmierzą się z obrońcami tytułu, Stanami Zjednoczonymi.
Holenderski zespół na lotnisku Schiphol przed wylotem do Australii. Zdjęcie: ANP
Trener reprezentacji Holandii, Andries Jonker, porównał Mistrzostwa Świata 2023 do podróży łodzią podwodną, podczas której sztab szkoleniowy i zawodnicy musieli przebyć pół świata, by dotrzeć do nieznanego im miejsca. Aby szybko się zaadaptować, Jonker wprowadził żelazną dyscyplinę, wymagając od zawodników nieopuszczania bazy drużyny i wykonywania rygorystycznego planu treningowego.
9 lipca holenderska drużyna wylądowała w Sydney w Australii, po przesiadce z Seulu w Korei Południowej. Pozostaną tu przez tydzień, zanim udadzą się do Nowej Zelandii. Pomimo wczesnego lotu, holenderska drużyna nie odpoczywała po prawie dwóch dniach podróży. Aby się zaaklimatyzować, natychmiast udali się na boisko na czterogodzinny trening, po czym wrócili do hotelu.
Holandia jest osiem godzin za Australią i dwie godziny za Nową Zelandią. Ludzki organizm potrzebuje dnia, aby przystosować się do każdej różnicy stref czasowych. Aby przyspieszyć ten proces, holenderska drużyna zwiększyła intensywność treningów – dwa razy dziennie. Dopiero po zamkniętym treningu przygotowującym do towarzyskiego meczu z Koreą Południową, holenderscy piłkarze mogli opuścić obóz i wyjść na zewnątrz.
W Australii Holandia korzysta z kompleksu treningowego Sydney FC. Jednak według trenera Jonkera, murawa tutaj niczym nie różni się od dywanu. „Czy piłka odbija się? Tak. Ale nasze stopy mają wrażenie, jakby biegły po dywanie. To zdecydowanie nie jest boisko, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, więc drużyna będzie szukać lepszego” – poskarżył się ESPN .
Holandia dotarła do finału ostatnich Mistrzostw Świata Kobiet we Francji w 2019 roku, przegrywając 0:2 ze Stanami Zjednoczonymi. Dwa lata później Holandia ponownie spotkała się ze Stanami Zjednoczonymi w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku, ponownie przegrywając w rzutach karnych. Obie drużyny mają bogate doświadczenie w grupie E Mistrzostw Świata w 2023 roku, podobnie jak Portugalia i Wietnam. Holandia pokonała Portugalię 3:2 na zeszłorocznym Euro kobiet. Tylko Wietnam jest nieznanym przeciwnikiem, dlatego KNVB zorganizowało mecz towarzyski między gospodarzami a inną reprezentacją Azji – reprezentacją Korei – w ramach przygotowań do meczu z Wietnamem.
Trener Holandii Andries Jonker. Zdjęcie: Belga
Holendrzy będą bazować w Tauranga, wyspie na północ od Nowej Zelandii, od 18 lipca. Jest tam cieplej niż w Wellington i Dunedin, które są gospodarzami meczów na południu i obecnie zmagają się z opadami śniegu. Wadą jest to, że Holendrzy będą musieli podróżować samolotem na każdy mecz. Podróż do Dunedin zajmie im dwie godziny, a do Wellington nieco ponad godzinę. Jeśli awansują do następnej rundy, będą musieli uwzględnić przeloty do Australii.
„Cały sprzęt potrzebny drużynie musiał więc zostać wysłany w ilościach dwucyfrowych” – powiedziała rzeczniczka KNVB, Martine Braam. Holandia wysłała po 16 paczek do Nowej Zelandii i Australii. W paczkach znalazły się przybory kuchenne, sprzęt medyczny , stroje (dwa komplety na mecz)… a nawet prasa do drukowania koszulek. Po dwa komplety każdej paczki, podzielone między Nową Zelandię i Australię.
Holandia sprowadziła 25 zawodników na Mistrzostwa Świata w 2023 roku. Dwóch z nich odpadnie z gry, gdy trener Jonker sfinalizuje listę. Zespół wsparcia liczy 35 osób. Nigdy wcześniej KNVB nie wysłał tak licznego zespołu wsparcia do drużyny. Z tego powodu wielu z nich ma nadzieję, że Mistrzostwa Świata w 2027 roku odbędą się w Europie, aby zaoszczędzić na podróżach i sile roboczej.
Duy Doan (według Volkskranta )
Link źródłowy






Komentarz (0)