Jak podała agencja Bloomberg, urzędnicy Unii Europejskiej pracują nad zawężeniem zakresu niedawno ogłoszonych przez Chiny kontroli eksportu galu i germanu, dwóch głównych metali wykorzystywanych w półprzewodnikach, panelach słonecznych i pojazdach elektrycznych.
Chiny ogłosiły 3 lipca, że ograniczą eksport tych dwóch minerałów i powiązanych z nimi związków chemicznych ze względów bezpieczeństwa narodowego, ponieważ mogłyby one zostać wykorzystane do celów wojskowych . Oznacza to, że jeśli rząd centralny odmówi wydania licencji, firmy zostaną całkowicie objęte zakazem eksportu.
Nieoczekiwane wieści z Pekinu postawiły Brukselę w stan najwyższej gotowości, ponieważ zarówno gal, jak i german mają charakter „strategiczny” i są niezbędne do dokończenia transformacji energetycznej UE w kierunku cyfrowym i zielonej energii.
Rzecznik Komisji Europejskiej wyraził wątpliwość, czy Chiny uzasadniały swoją nagłą decyzję względami „bezpieczeństwa narodowego” i wezwał ten kraj do oparcia swojej polityki handlowej na „jasnych względach bezpieczeństwa”, zgodnie ze Światową Organizacją Handlu (WTO).
UE twierdzi, że materiały te są wykorzystywane w szerokiej gamie produktów technologicznych i jest zaniepokojona faktem, że Chiny „używają” krytycznych materiałów jako broni.
Według Shu Jueting, rzeczniczki chińskiego Ministerstwa Handlu, niedawno ogłoszone kontrole eksportu galu i germanu nie dotyczą żadnego konkretnego kraju. Zdjęcie: Global Times
Rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu Shu Jueting powiedział 6 lipca, że UE i USA zostały wcześniej powiadomione o kontrolach, ale urzędnicy UE w Pekinie mieli tylko kilka godzin na złożenie raportu przed oficjalnym ogłoszeniem 3 lipca, podał Bloomberg.
Bloomberg poinformował również, że UE zaczyna oceniać wpływ tych ograniczeń na poszczególne gałęzie przemysłu i kraje bloku, a także jakie kroki należy podjąć.
Nie jest jednak jasne, jak długo potrwa proces oceny, gdyż rzeczywisty wpływ tych środków zależy od tego, jak rygorystycznie chiński rząd zdecyduje się je egzekwować.
Podczas gdy Chiny twierdzą, że środki te są podyktowane względami bezpieczeństwa narodowego, oświadczenie to pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, jak rząd Holandii zapowiedział nowe kontrole mające na celu uniemożliwienie chińskim firmom dostępu do niezbędnego sprzętu do produkcji układów scalonych.
Tymczasem mówi się, że Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie nowych ograniczeń w eksporcie usług przetwarzania w chmurze i półprzewodników AI do Chin.
Ciąg wydarzeń pokazuje, że Pekin jest skłonny wykorzystać swoją dominującą pozycję na rynku metali rzadkich, aby odpowiedzieć na to, co postrzega jako „upolitycznione” kontrole handlowe stosowane przez zachodnich sojuszników.
Jednak rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning zaprzeczył, jakoby Chiny miały zamiar zastosować zasadę „odwetu”.
„Chiny zawsze zobowiązały się do wdrażania sprawiedliwych, rozsądnych i niedyskryminujących środków kontroli eksportu. Kontrola eksportu towarów objętych prawem przez chiński rząd jest powszechną praktyką międzynarodową i nie jest skierowana przeciwko żadnemu konkretnemu krajowi” – powiedział Mao Ning .
Nguyen Tuyet (według Bloomberga, CNBC, Euronews)
Źródło
Komentarz (0)