Na mniej niż dwa tygodnie przed ostatnim posiedzeniem Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w 2025 r. (9-10 grudnia), nastrój na rynkach finansowych można podsumować dwoma słowami: „wstrzymujemy oddech”.
W przeciwieństwie do ponurego początku listopada, znów pojawia się fala optymizmu, gdyż szereg sygnałów, począwszy od danych makroekonomicznych, aż po polityczne elity, wskazuje na decyzję o przełomie.
Spektakularny zwrot akcji „rekinów” z Wall Street
Od tygodni nastroje inwestorów wahają się jak na rollercoasterze. Pod koniec października rynek obstawiał w 100%, że Fed obniży stopy procentowe. Jednak zamknięcie rządu USA i opóźnienie publikacji raportu o zatrudnieniu sprawiły, że prawdopodobieństwo to spadło poniżej 30% na początku listopada.
Ale sytuacja się odwróciła. JPMorgan, gigant bankowy, który do tej pory prezentował konserwatywne stanowisko, że Fed pozostanie bezczynny do stycznia 2026 roku, właśnie opublikował szokującą ocenę. Eksperci banku przewidują obecnie, że Fed obniży stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego już 10 grudnia. Goldman Sachs szybko się z tym zgodził.
Decyzja ta została podyktowana sygnałami płynącymi z samego Fed. Prezes Fed w Nowym Jorku, John Williams, najwyraźniej dał zielone światło, przyznając, że na rynku pracy nastąpiło ochłodzenie. Według danych CME FedWatch, inwestorzy wyceniają obecnie ponad 85% prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych.
Obawą jest to, że Fed działa z jednym okiem otwartym. Zamknięcie rządu zakłóciło kluczowe raporty o zatrudnieniu za październik i listopad, zmuszając Fed do oparcia się na starych danych z września, gdzie stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła do 4,4%, ale liczba nowych miejsc pracy i tak wzrosła o 119 000, co stwarza zagadkę dotyczącą kondycji gospodarki .

Federal Open Market Committee (FOMC) ogłosi swoją ostateczną decyzję w sprawie stóp procentowych 10 grudnia (zdjęcie: Inc. Magazine).
„Wojna domowa” w Fed i oczekiwania na rajd Świętego Mikołaja
W Federalnym Komitecie Otwartego Rynku (FOMC) podziały są głębsze niż kiedykolwiek. Obserwatorzy twierdzą, że Fed jest obecnie podzielony na trzy odrębne frakcje.
Gołębie: Zaniepokojeni osłabieniem rynku pracy, chcą natychmiastowego obniżenia stóp procentowych (reprezentowani przez Christophera Wallera).
Hawks: Obawiają się inflacji wynikającej z nowej polityki taryfowej, chcą utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie (podobnie jak Jeffrey Schmid).
Neutralni: w tym przewodniczący Jerome Powell, który zachował ostrożne milczenie.
Pomimo wewnętrznych rozbieżności, historia jest po stronie optymistów. Od 1930 roku indeks S&P 500 rósł w grudniu w 73% przypadków, według Stock Trader’s Almanac. W szczególności efekt „rajdu Świętego Mikołaja” silnie rezonował z cyklami luzowania polityki pieniężnej.
Obniżka stóp procentowych w tym momencie pomogłaby zredukować koszty kapitałowe i pobudzić przepływ środków pieniężnych z obligacji do rynku akcji, co mogłoby zapewnić szczęśliwe zakończenie roku finansowego 2025.
Nieznane źródło z Białego Domu: Czy pan Trump wybrał już „wybraną osobę”?
Gorączka grudniowego spotkania wzrosła wraz z najnowszymi wydarzeniami ze strony prezydenta Donalda Trumpa. 30 listopada Trump ogłosił prasie, że wybrał następcę na stanowisko prezesa Rezerwy Federalnej i wkrótce to ogłosi.
Wszystkie oczy zwrócone są na Kevina Hassetta, dyrektora Narodowej Rady Ekonomicznej (NEC). Na platformie prognostycznej Kalshi prawdopodobieństwo nominacji Hassetta wzrosło do 72%, znacznie przewyższając innych kandydatów. Hassett jest znany ze swojego poparcia dla polityki Trumpa i stawia wzrost gospodarczy na pierwszym miejscu.
Eksperci twierdzą, że presja ze strony Białego Domu jest ewidentna. Pan Trump wielokrotnie publicznie wzywał Fed do bardziej agresywnego obniżania stóp procentowych. Jeśli następca Jerome'a Powella okaże się „gołębiem”, rynek może spodziewać się bardziej agresywnej ścieżki luzowania polityki pieniężnej w 2026 roku.
Spotkanie 10 grudnia to nie tylko kwestia ćwierć punktu. To test zdolności Fed do działania w obliczu braku danych i presji politycznej.
Niezależnie od decyzji Fed, rynek będzie podlegał silnym wahaniom. Simon Moore, starszy współpracownik Forbesa, skomentował: „Najważniejszym problemem nie jest teraz to, czy Fed obniży stopy procentowe, ale jak szybko i jak stroma będzie ścieżka obniżek w najbliższym czasie”.
Źródło: https://dantri.com.vn/kinh-doanh/fed-hop-thang-12-cu-quay-xe-cua-jpmorgan-va-an-so-ghe-nong-chu-tich-20251201093604460.htm






Komentarz (0)