Pan Con Bat wykonuje taniec z gongiem – zdjęcie: HOANG TAO
W gminie Ta Rut (dystrykt Dakrong) do dziś zachowało się 200 brązowych gongów. Jest ona uważana za górzystą gminę z największą liczbą gongów w Quang Tri .
Utrata gongów jest jak utrata ludzkiej duszy
W weekendy dom pana Ho Van Phienga (mieszkającego w gminie Ta Rut) jest pełen ludzi, zarówno starszych, jak i młodszych. Przychodzą, by zanurzyć się w dźwiękach gongów i na nowo je poczuć w sercu majestatycznego pasma górskiego Truong Son.
Na ścianie domu pana Phienga wisi wiele tradycyjnych instrumentów muzycznych, w tym 1 gong, 6 talerzy, talerze, bębny, trąbki... Jego rodzina jest jedną z niewielu, która nadal przechowuje brązowe gongi.
Przychodzą starsi ludzie, by zagrać na gongach i powspominać pieśni ludowe, które śpiewali nad strumieniem, gdy byli młodzi.
Młodzi ludzie przychodzą, aby posłuchać pieśni ludowych i zanurzyć się w nich, przy akompaniamencie głębokich dźwięków gongów.
„W przeszłości tylko rodziny o wysokim statusie i bogactwie mogły posiadać gongi, ponieważ były wykonane z brązu i drogie. Każdy był wart tyle, co dorosły samiec bawołu. Gdybym miał gongi w domu, byłbym szanowany, gdziekolwiek bym się udał” – powiedział pan Phieng.
Jednak lata wojny i chaosu spowodowały utratę części gongów. 20-30 lat temu ludzie z równin przybyli, aby kupić mnóstwo gongów.
„Wielu mieszkańców Pa Ko sprzedaje wszystko za jedzenie. Co do mnie, kupię więcej gongów pozostawionych przez moich przodków, ale nigdy ich nie sprzedam. Utrata moich gongów oznacza, że mieszkańcy Pa Ko tracą duszę” – powiedział pan Phieng.
Oprócz wyrażania statusu we wsi, gongi są używane w wielu rytuałach duchowych. „Istnieją gongi używane wyłącznie do ceremonii religijnych, zwyczaje nie pozwalają na granie na nich w innych celach. Bez echa gongów przodkowie nie przyjdą na ceremonię ze swoimi potomkami” – powiedział pan Phieng.
W życiu codziennym, gdy przychodzą przyjaciele, wyciąga się gongi, aby śpiewać dla uczczenia tej chwili, chłopców i dziewczęta sprowadza się nad strumień, aby śpiewać piosenki miłosne.
Zdeterminowani, by zachować gongową duszę gór i lasów
Pan Con Bat zachował również 4 gongi i 4 talerze cymbałowe po swoich dziadkach. Patrząc na gongi na drewnianej ścianie, pan Bat powiedział, że w przeszłości udało mu się poślubić piękną żonę, ponieważ jego rodzina miała wiele gongów.
„Zgodnie ze zwyczajem, biorąc ślub, należy podarować rodzinie panny młodej gong lub brązowy garnek” – opowiadał, po czym zagrał na gongu i zaśpiewał namiętną pieśń miłosną. Po odśpiewaniu oboje z żoną szeroko się uśmiechnęli.
On i jego żona mają pięciu synów. Przez lata nie tylko dbał o materialne utrzymanie gongów, ale także starał się nauczyć swoje dzieci gry na tradycyjnych instrumentach muzycznych i śpiewania miłosnych piosenek Pa Ko, które wywołują nostalgię w każdej dziewczynie, która ich słucha.
„To majątek. Jestem już stary i przekazuję go moim dzieciom i wnukom” – powiedział pan Con Bat.
Pan Con Bat i jego żona z rodzinnym dziedzictwem gongów - Zdjęcie: HOANG TAO
Rzemieślnik Kray Suc (mieszkaniec gminy Ta Rut) powiedział, że gongi są mostem, który pomaga ludziom Pa Ko komunikować się z przodkami i niewidzialnymi bogami. Są one głęboko zakorzenione w podświadomości ludzi Pa Ko.
„Aby zachować gongi, musimy pozwolić młodym ludziom poznać, zrozumieć, zobaczyć, usłyszeć i ćwiczyć gongi” – powiedział pan Kray Suc.
Pan Ho Van Ngo – urzędnik ds. kultury gminy Ta Rut – poinformował, że w gminie Ta Rut nadal znajduje się 200 gongów wszystkich gatunków.
„Gmina śledzi losy każdej rodziny i zachęca je do niesprzedawania gongów z jakiegokolwiek powodu. Co roku gmina organizuje warsztaty pieśni i tańców ludowych, w których uczestniczy około 40 uczniów, aby zachować tradycje kulturowe ludu Pa Ko” – powiedział pan Ngo.
Source: https://tuoitre.vn/giu-linh-hon-cong-chieng-phia-nui-truong-son-20240510091106007.htm
Komentarz (0)