FENAMAD, peruwiańska grupa zajmująca się prawami rdzennej ludności, poinformowała, że do zdarzenia doszło 29 sierpnia w dorzeczu rzeki Pariamanu, gdy drwale rozbudowujący drogę do lasu natknęli się na Mashco Piro, znanego z odosobnienia plemienia zamieszkującego ten teren.
Dwóch innych drwali biorących udział w ataku zaginęło, a jeden został ranny. Trwają działania ratunkowe.
Członkowie plemienia Mashco Piro wzdłuż rzeki Las Piedras w Amazonii, w pobliżu miejscowości Monte Salvado w prowincji Madre de Dios w Peru. Zdjęcie: Survival International
FENAMAD stwierdził, że napięcia między drwalami a plemionami tubylczymi rosną i rząd musi podjąć większe działania, aby ich chronić.
„Państwo peruwiańskie nie podjęło działań zapobiegawczych i ochronnych, aby zapewnić życie i integralność osobom poważnie poszkodowanym” – stwierdziła grupa w oświadczeniu z 3 września, dodając, że władze nie odwiedziły jeszcze tego obszaru od czasu incydentu.
Do ataku doszło w lipcu, zaledwie 25 km dalej, kiedy plemię Mashco Piro zaatakowało drwali. Grupa poinformowała, że chociaż poinformowała rząd o ryzyku nasilenia przemocy, nie podjęto żadnych działań.
W styczniu Peru złagodziło ograniczenia dotyczące wylesiania. Od tego czasu naukowcy ostrzegają przed wzrostem wylesiania na potrzeby rolnictwa , a także przed tym, jak sprzyja to nielegalnej wycince lasów i górnictwu.
Ngoc Anh (według CNN)
Source: https://www.congluan.vn/hai-nguoi-don-go-bi-giet-chet-vi-xam-pham-dat-cua-bo-toc-ban-dia-trong-rung-amazon-post310899.html






Komentarz (0)