Haiti wykonało duży krok naprzód w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 po przekonującym zwycięstwie 2:0 nad Nikaraguą.
Już w pierwszej połowie Deedson Louicious i Ruben Providence zdobyli bramki, pomagając drużynie z Karaibów przejąć pełną kontrolę nad meczem już na początku. W drugiej połowie grali wyrównanie, utrzymali przewagę i zdobyli trzy kluczowe punkty.


Warto wspomnieć, że Haiti jest jednym z najmniejszych państw w regionie, o powierzchni zaledwie 27 750 km² - co stanowi 8,4% powierzchni Wietnamu - a jednak udało mu się dokonać czegoś, o czym marzą wiele dużych drużyn piłkarskich.
Ich zwycięstwo nabrało jeszcze większego znaczenia, gdy Kostaryka i Honduras zremisowały 0:0 w tym samym meczu, dzięki czemu Haiti wyskoczyło na prowadzenie w grupie C i oficjalnie powróciło na Mistrzostwa Świata po raz pierwszy od 51 lat.
Imponująca forma Haiti nie była dziełem przypadku. Przegrali tylko jeden z ostatnich sześciu meczów kwalifikacyjnych i pokonali Kostarykę w ostatnim meczu, co bardzo podniosło ich morale przed starciem z Nikaraguą.
W tym samym czasie Curaçao – kraj liczący zaledwie około 150 000 mieszkańców i zajmujący powierzchnię zaledwie 1/8 powierzchni Hanoi – również stworzyło bajkę, remisując z Jamajką i zdobywając swój pierwszy bilet na Mistrzostwa Świata. W ten sposób CONCACAF wyłoniła 6 reprezentantów: USA, Meksyk, Kanadę, Panamę, Curaçao i Haiti.
Do rundy play-off przystąpią Jamajka i Surinam, ale najbardziej imponujący jest bez wątpienia Haiti – mały kraj, który ma wielką wolę.
Źródło: https://vietnamnet.vn/haiti-bung-no-ky-tich-world-cup-du-chi-bang-8-dien-tich-viet-nam-2464288.html






Komentarz (0)