Krajowy przemysł wytwórczy stoi w obliczu ostrej konkurencji ze strony tanich towarów chińskich oraz integracji międzynarodowych marek.

Jednak zdaniem ekspertów, wietnamskie przedsiębiorstwa mogą nadal rozwijać się i utrzymywać swoją pozycję, promując tradycyjne rzemiosło, optymalizując nowoczesne technologie i tworząc trwałą wartość dla klientów. Kluczem do tego rozwiązania jest wykorzystanie atutów tradycyjnych gałęzi przemysłu.
Powrót do tradycyjnych korzyści
W małym stoisku w luksusowym centrum handlowym w mieście Thu Duc (HCMC) pan Ho The Son, dyrektor generalny firmy krawieckiej Faifo Tailor Company, skrupulatnie sprawdza zamówienia klientów z całego świata , którzy przesyłają swoje wymiary i czekają na nowe garnitury lub koszule.
Pan Son, niegdyś dyrektor generalny sieci sklepów odzieżowych FOCI, posiadającej setki sklepów w całym kraju, a nawet za granicą, pewnego dnia był świadkiem zniknięcia FOCI w obliczu napływu międzynarodowych marek, takich jak Zara, H&M i Uniqlo, a także tanich chińskich produktów modowych.
„Kiedy zobaczysz falę Towary chińskie Biorąc pod uwagę ostatnie niskie ceny w e-handlu, myślę, że przyszłość krajowych marek przypomina FOCI sprzed wielu lat.
Problemy finansowe są zawsze najsłabszym punktem Przedsiębiorstwa wietnamskie
Przedsiębiorstwa zagraniczne „Prowadząc działalność na rynku, można ponosić straty przez wiele miesięcy, a nawet rok, ale dla krajowych marek czekanie kilka miesięcy to za dużo” – powiedział pan Son.
W tamtym czasie, po zamknięciu sieci FOCI, pan Son zdał sobie sprawę, że krawiectwo ma ogromny potencjał rozwoju, dlatego założył markę Faifo Tailor, stawiając sobie za cel uczynienie z Hoi An „światowej stolicy krawiectwa”.
Ponieważ według pana Sona klienci, zwłaszcza starsi, osoby o wysokich dochodach nie wahają się zapłacić za strój idealnie skrojony na miarę, według własnych wymiarów i stylu.
Dzięki rozwiniętemu systemowi logistycznemu, w ciągu zaledwie 48 godzin od złożenia zamówienia, klienci mogą otrzymać produkty szyte na miarę z Wietnamu, nawet jeśli znajdują się w dowolnym miejscu na świecie. „Dzięki nowoczesnej technologii krawieckiej, wspieranej przez sztuczną inteligencję, możemy realizować dostawy międzynarodowe.
„To zaleta, która pozwala Faifo dotrzeć do klientów na całym świecie bez konieczności otwierania sklepów w każdym kraju” – wyjaśnił pan Son.
Zamiast bezpośredniej konfrontacji, wiele wietnamskich przedsiębiorstw szuka sposobów na dostosowanie się do wojny cenowej na rynkach niszowych i stara się budować marki w oparciu o podstawowe wartości jakości i personalizacji.
Według pana Nguyen Chanh Phuonga – wiceprezesa Stowarzyszenia Rzemiosła i Przetwórstwa Drewna w Ho Chi Minh City (Hawa), wietnamski przemysł meblarski ma duże trudności z konkurowaniem z chińskimi towarami na niektórych rynkach. rynek eksportowy, ponieważ wiele surowców nadal trzeba importować z Chin.
„W związku z tym branża meblarska zwiększa inwestycje w działalność projektową, przyczyniając się do wzrostu udziału produktów o oryginalnym wzornictwie (ODM) w eksporcie, potwierdzając tym samym potencjał wietnamskiego przemysłu drzewnego w segmentach o wyższej wartości dodanej” – powiedział pan Phuong.
Tanie towary „nawiedzają” wietnamskie firmy
Pani Tran Phuong Nga, dyrektor generalny Thien Long Company, powiedziała, że zalew tanich chińskich towarów zawsze stanowi ogromne wyzwanie dla wietnamskich przedsiębiorstw.
Chińskie towary nie tylko mają korzystną cenę, ale również korzystają z kompletnego ekosystemu produkcji i dystrybucji – od łańcuchów dostaw surowców po systematyczne kanały sprzedaży internetowej.
„Chiński sektor produkcyjny nie ogranicza się do kilku przedsiębiorstw lub kilku przedsiębiorstwa produkcyjne ale całe miasto wytwarza tylko jeden produkt, zatrudniając kilka tysięcy pracowników.
W bardzo kompletnym ekosystemie, z bardzo profesjonalnym poziomem działania, mogą promować strategie niskich kosztów i budować system dystrybucji. Po zdobyciu udziału w rynku, będą nadal inwestować w fabryki w Wietnamie” – powiedziała pani Nga.
Według wietnamskich przedsiębiorstw towary chińskie proaktywnie zaatakowały rynek, aby przyspieszyć przepływ dóbr, których na rynku krajowym jest nadwyżka.
Gdziekolwiek działają chińskie przedsiębiorstwa, wykorzystują one swój potencjał finansowy, aby dominować nie tylko nad strategią niskich cen, ale także nad kosztami dostarczania towarów na rynek i tworzenia systemów dystrybucji.
Po zdobyciu udziału w rynku zbudują fabryki w samym Wietnamie, początkowo inwestując w eksport, ale później będą ubiegać się o dodatkowe licencje, aby móc sprzedawać na rynku krajowym.
Pan Do Hoa, dyrektor generalny firmy konsultingowej Tinh Hoa Management Consulting Company, wyraził również zaniepokojenie rosnącą falą tanich, ale niskiej jakości towarów chińskich, co negatywnie wpływa na krajową produkcję i handel.
Pan Hoa, który pracował w międzynarodowych korporacjach, powiedział, że problem nadmiaru mocy produkcyjnych i zrzucania towarów do sąsiednich krajów istnieje od dawna.
Co gorsza, gdy krajowa produkcja zostanie „zniszczona”, doprowadzi to do uzależnienia krajowych dystrybutorów i detalistów od towarów zagranicznych. Grozi to zamknięciem zakładów produkcyjnych, wzrostem bezrobocia i załamaniem się tradycyjnego handlu.
„Wiele wietnamskich firm nadal wykorzystuje lokalną wiedzę i przewagę rodzimej produkcji, aby konkurować. Jednak w dłuższej perspektywie, jeśli nie znajdzie się bardziej przejrzystego rozwiązania, problem udziału w rynku będzie trudny do rozwiązania” – martwił się pan Hoa.
Pan Ho The Son przyznał również, że nowy model biznesowy wykorzystuje umiejętności manualne, ale w dłuższej perspektywie, aby zwiększyć konkurencyjność, należy szukać rozwiązań finansowych i wsparcia ze strony państwa.
„Jeśli nie znajdziemy sposobu na stworzenie zróżnicowanej wartości, takiej jak poprawa jakości i personalizacja produktów, problem udziału w rynku będzie stawał się coraz poważniejszy” – powiedział pan Son.
Źródło







Komentarz (0)