Nieoczekiwane odkrycia po wspólnym zamieszkaniu

- Jak Nong Thuy Hang postrzega miłość i zaangażowanie w związku między mężem i żoną po ślubie?

Po ślubie zrozumiałam, że miłość to już nie tylko uczucie, ale także wybór i zobowiązanie każdego dnia. Teraz jesteśmy nie tylko kochankami, ale rodziną, przyjaciółmi, towarzyszami, a nawet kochankami.

Jest wyraźne poczucie, że oboje chcecie budować wspólną przyszłość. Nie tylko trzymając się za ręce w dobrych chwilach, ale także wspólnie mierząc się z drobiazgami i trudnościami dnia codziennego.

Ślub Nong Thuy Hang:

- Co najbardziej zaskoczyło Cię w Twoim mężu, o czym nie wiedziałaś wcześniej?

Kiedy zamieszkaliśmy razem, odkryłam, że Hieu jest o wiele słodszy, niż myślałam! Zawsze wyglądał na poważnego i chłodnego, ale tak naprawdę był prostą, wyluzowaną osobą z wyjątkowym poczuciem humoru.

Zanim się pobraliśmy, uważałam go za osobę nieco patriarchalną, która musiała kilka razy prosić o pozwolenie, żeby gdziekolwiek pójść lub cokolwiek zrobić. Ale mieszkając razem, zdałam sobie sprawę, że niewiele mówi, nie popisuje się zbytnio, ale zawsze po cichu martwi się i troszczy o moje uczucia. Jego troska jest delikatna, nie hałaśliwa, ale wystarczająca, by dać mi poczucie miłości i szacunku.

- Jak różnica wieku wpływa na to, jak się rozumiecie i dzielicie ze sobą na przestrzeni lat?

W rzeczywistości różnica wieku stała się atutem w naszym związku. Pan Hieu jest dojrzały i doświadczony, więc zawsze wie, jak zadbać o swoją rodzinę, zwłaszcza słuchając i wspierając żonę w najdrobniejszych sprawach.

Wnoszę w niego nowe źródło energii – młodzieńczą, optymistyczną i odrobinę bardziej „śmiałą” (śmiech). Dobrą rzeczą jest to, że uzupełniamy się nawzajem, zamiast się męczyć. Ilekroć coś się dzieje, zamiast się kłócić, decydujemy się na chwilę odsunąć, spojrzeć na sprawy oczami drugiej osoby i naturalnie lepiej się zrozumieć i pokochać.

Komik w domu i jego uroczy, ale „trudny do opanowania” nałóg

- Jak wygląda Twoje codzienne życie? Jak dzielisz się z mężem obowiązkami domowymi i czy są z tym związane jakieś zabawne historie?

Żyjemy bardzo prostym i zwyczajnym życiem. Nie ma jasnego podziału ról, ten, kto może, ma prawo do pracy. Ale Hieu zawsze przejmuje inicjatywę i wykonuje cięższe prace, takie jak noszenie rzeczy, naprawa prądu, układanie mebli, nigdy nie pozwala mi nic robić.

Wspólne życie ma swoje małe radości. Ludzie często żartują z mojego męża i ze mnie, nazywając nas „komediantami” w domu – bo codziennie wymyślam coś, z czego mógłbym zażartować i podrażnić mojego męża. Dlatego prawie każdego dnia w domu pojawia się nowy żart, czasem tak zabawny, że tylko my dwoje go rozumiemy!

Uważam jednak, że to właśnie takie drobne rzeczy sprawiają, że życie małżeńskie staje się każdego dnia łatwiejsze i przyjemniejsze.

- Czy jest jakiś zwyczaj Twojego męża, który uważasz za uroczy, a jednocześnie „trudny do zniesienia”, gdy mieszkamy razem?

Hieu ma bardzo „aktorski” nawyk. Za każdym razem, gdy przychodzą moi znajomi, zachowuje się poważnie i patriarchalnie – na przykład: „Żona nie może tego, żona nie może tamtego” … Ale tak naprawdę, w domu, słucha wszystkiego, co mówię! (śmiech) Czasami jest mi jednocześnie przykro i śmiesznie, bo lubi utrzymywać przed wszystkimi „silny” wizerunek, ale wszyscy w jego otoczeniu wiedzą, że jest życzliwą i troskliwą osobą.

- Czy możesz nam opowiedzieć o jakiejś „wiecznej” kłótni z mężem odkąd zaczęliście się spotykać i jak się pogodziliście?

Mój mąż i ja rzadko się kłócimy, bo dobrze się dogadujemy, ale zdarzyło się kilka razy, że „nakrzyczeliśmy” tak bardzo, że myśleliśmy, że nasze drogi się rozejdą. Szczególne jest to, że wszystkie te sytuacje miały jeden powód: pan Hieu jest osobą o bardzo silnych zasadach, zawsze chce jasno określić, dokąd iść, co robić, i musi rozmawiać i pytać o zdanie partnera. Ja jestem przyzwyczajona do wygodnego życia, robię wszystko naturalnie, rzadko „relacjonując”.

Innym powodem są różne style pracy: on zazwyczaj działa szybko i prosto; ja jestem bardziej „wyluzowana”, robię wszystko szczegółowo i powoli. Ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że jeśli oboje będziemy próbować trzymać się swojego „ja”, stracimy nasze „my”. Po każdym zdenerwowaniu siadamy i rozmawiamy, nie po to, by wygrać – ale po to, by zrozumieć i zmienić się, by pasować do drugiej osoby.

- Jakie wspólne zainteresowania macie i regularnie wspólnie uprawiacie?

Kiedy mamy wolny czas, wolimy zostać w domu z rodziną, zamiast spotykać się w wielu miejscach. Poza tym oboje wspólnie angażujemy się w wolontariat – i to właśnie w nim cenię.

- Czy Twój mąż ma jakiś szczególny talent, który cenisz w opiece nad rodziną?

Jest troskliwy i uważny. Kiedy idzie na zakupy, dokładnie pamięta, co lubię, a kiedy gotuje, rzadko musi szukać w Google, bo wszystko ma „w głowie”. Najbardziej cenię w nim to, jak dyskretnie się troszczy – nie ostentacyjnie, nie hałaśliwie, ale zawsze po cichu. To uczucie jest delikatne, ale głębokie i godne zaufania.

- Jak dbasz o prywatność swojego życia małżeńskiego, skoro twój mąż nie angażuje się w show-biznes?

Zawsze staram się zachować wyraźną granicę między życiem prywatnym a pracą. W mediach społecznościowych dzielę się wystarczająco, by zadowolić wszystkich, ale nie ujawniam zbyt wiele, co mogłoby narazić moje życie małżeńskie na krytykę. Hieu również szanuje moją pracę i zgadzamy się zachować „strefę spokoju” dla siebie – gdzie tylko my dwoje możemy być sobą, bez konieczności działania, bez konieczności udowadniania czegokolwiek komukolwiek.

Zdjęcia, filmy : FBNV

Ślub panny Nong Thuy Hang i biznesmena Dinh Hieu, starszego od niej o 8 lat . Miss Wietnamu Grup Etnicznych 2022, Nong Thuy Hang, oficjalnie poślubiła biznesmena Dinh Hieu wieczorem 5 lipca w Tuyen Quang .

Source: https://vietnamnet.vn/hoa-hau-nong-thuy-hang-tiet-lo-ve-ong-xa-hon-8-tuoi-thich-the-hien-quyen-luc-2424916.html