Wieczorem 13 listopada wietnamska drużyna odbyła swój pierwszy trening na Filipinach, zaledwie 5 godzin po przylocie do Manili, gdzie przygotowywała się do meczu z drużyną gospodarzy w meczu otwarcia eliminacji do Mistrzostw Świata 2026, który odbył się 16 listopada o godzinie 18:00.
W wywiadzie przed treningiem, pomocnik Do Hung Dung powiedział, że cała drużyna została w pełni poinformowana o założeniach i wymaganiach taktycznych przez trenera Troussiera. Rywalizacja o miejsce w składzie będzie zacięta i nie ma gwarancji, że żadne nazwisko nie zostanie docenione przez francuskiego trenera.
Proces przygotowawczy reprezentacji Wietnamu dobiegł końca, mecz pokaże, co zawodnicy otrzymali i co będą w stanie zrobić od sztabu szkoleniowego. Cała drużyna jest razem dopiero od kilku dni, ale wliczając czas spędzony wcześniej na treningu z trenerem Troussierem, drużyna Wietnamu miała w rzeczywistości 8 miesięcy na zapoznanie się i przygotowanie.
Pomocnik Do Hung Dung (numer 8)
Trening drużyny wietnamskiej wieczorem 13 listopada
Od samego początku trener Troussier komunikował się z nami i pomagał nam zrozumieć i odczuć, czego chce trener, a także presję na treningach i spotkaniach z drużyną. „Niełatwo jest nosić koszulkę reprezentacji. Ponieważ nikt nie jest pewny miejsca w drużynie, każdy trening ma inną listę” – podkreślił Hung Dung.
Hung Dung grał w reprezentacji Wietnamu do lat 22 na 30. Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej, również na Stadionie Pamięci Rizala na Filipinach, 4 lata temu. Grał imponująco przez cały turniej, strzelając gola w meczu finałowym, pomagając swojej drużynie pokonać Indonezję do lat 22 3:0.
30-letni zawodnik powiedział: „Uczucie na stadionie Rizal Memorial jest mi bardzo bliskie, ponieważ grałem na tym boisku podczas Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. Ale przeszłość już minęła, moja drużyna i ja skupiamy się na meczu z reprezentacją Filipin. Oczywiście to, co się wydarzyło, pomaga nam grać pewniej. Ogólnie rzecz biorąc, motywuje nas to do bycia bardziej stabilnymi psychicznie”.
Reprezentacja Wietnamu rzadko gra na sztucznej murawie. Jest to jednak wspólny problem dla obu drużyn. Reprezentacja Filipin również ma tylko kilku zawodników grających na sztucznej murawie. Dzielimy się zarówno trudnościami, jak i zaletami z naszymi przeciwnikami.
Mówiąc o przeciwniku, Filipinach, Hung Dung stwierdził, że biorąc pod uwagę, iż większość drużyny gra w turniejach Azji Południowo-Wschodniej, takich jak Tajlandia, Malezja czy Indonezja, mecz pomiędzy reprezentacjami Wietnamu i Filipin jest prawdziwą „wojną domową” w Azji Południowo-Wschodniej.

Zawodnicy są skoncentrowani i dają z siebie wszystko na każdym treningu.
„Filipińscy piłkarze grają głównie w Azji Południowo-Wschodniej, a ich nowy trener od czerwca również pracuje w tym regionie. Myślę, że to, mimo że to mecz kwalifikacyjny do Mistrzostw Świata, to po prostu wojna domowa w Azji Południowo-Wschodniej” – podkreślił Hung Dung.
Zawodnik obecnie grający w Hanoi FC podsumował: „To mecz, który stanowi punkt zwrotny dla wietnamskiej piłki nożnej. Ja i cała drużyna byliśmy bardzo skoncentrowani przez cały czas. Cały zespół jest mentalnie i profesjonalnie przygotowany do tego meczu.
Mam nadzieję, że publiczność będzie wspierać drużynę. Być może ostatnie słabe wyniki skłoniły ludzi do refleksji. Mam jednak nadzieję, że kibice będą wspierać drużynę, a zawodnicy zawsze będą wychodzić na boisko z duchem gry na najwyższym poziomie, robiąc wszystko, co najlepsze dla drużyny i kibiców.
Link źródłowy
Komentarz (0)