W związku z tym pacjent Tran TB (41 lat, zamieszkały w gminie Dinh Van Lam Ha, prowincja Lam Dong ) zgłosił się do szpitala z bólem, pieczeniem oczu, podrażnieniem i ciągłym łzawieniem.
W wywiadzie medycznym, podczas naprawy zbiornika ze sprężonym gazem w rolnictwie , wysokie ciśnienie spowodowało eksplozję zbiornika, która poparzyła mu dłoń i rozrzuciła wiele części. Widząc to, rodzina pacjenta szybko zabrała go na oddział ratunkowy w Szpitalu Okulistycznym Sajgon-Da Lat.

W szpitalu lekarz rezydent Huynh Thi Xuan Thao, kierownik oddziału okulistycznego, natychmiast zbadał pacjenta i ocenił zakres obrażeń.

Badanie przy użyciu specjalistycznego sprzętu wykazało, że u pacjenta w rogówce lewego oka znajdowało się wiele małych kawałków metalu (podbite oko). Postawiono diagnozę: w rogówce lewego oka znajdowało się ciało obce o charakterze metalowym.
Lekarze bezpośrednio usuwali ciało obce z ciała pacjenta. Jednocześnie przeprowadzali specjalistyczne procedury, aby zapobiec infekcji. Jeśli ciało obce nie zostanie usunięte prawidłowo lub zostanie leczone zbyt późno, może ono rdzewieć bezpośrednio w oku. W takim przypadku oko ulega poważnemu zakażeniu, martwicy tkanek i szybko pogarsza się wzrok.

Lekarz rezydent Huynh Thi Xuan Thao, kierownik Oddziału Okulistyki Ogólnej, zaleca: „Pracując z butlami ze sprężonym gazem lub urządzeniami wysokociśnieniowymi, pracownicy muszą ściśle przestrzegać procedur bezpieczeństwa, zawsze nosić okulary ochronne w celu ochrony oczu i zminimalizować ryzyko wypadków.
W przypadku dostania się ciała obcego do oka, nie należy w żadnym wypadku usuwać go rękoma, wykałaczkami ani ostrymi przedmiotami. Nie należy również pocierać oczu, ponieważ może to spowodować poważniejsze uszkodzenia.
Pacjenci powinni tymczasowo zakryć oczy czystą gazą i niezwłocznie udać się do szpitala okulistycznego w celu uzyskania odpowiedniego leczenia. Absolutnie nie należy stosować arbitralnie ziół ani środków ludowych, aby uniknąć niepotrzebnych konsekwencji.
Źródło: https://baolamdong.vn/kip-thoi-cap-cuu-mat-cho-benh-nhan-do-no-binh-khi-nen-391648.html






Komentarz (0)