Legendarny 39-letni kenijski biegacz Eliud Kipchoge oświadczył, że nie zamierza w najbliższym czasie kończyć kariery i ma nadzieję zdobyć swój trzeci z rzędu złoty medal podczas igrzysk w Paryżu w 2024 roku.
„W chwili przejścia na emeryturę to będzie twój koniec” – odpowiedział Kipchoge, zapytany o plany emerytalne podczas spotkania z lokalnymi przedsiębiorcami w klubie golfowym Kericho 17 listopada. „Nie przechodź na emeryturę. Nie namawiaj innych do przejścia na emeryturę. Po pracy idź do domu i odpocznij. Po ciężkich dniach pracy ciesz się wolnymi dniami”.
Kipchoge przemawia na spotkaniu lokalnych firm w Kericho Golf Club, 17 listopada. Zdjęcie: Nation Media Group
39-letni Kipchoge jest uważany za najwybitniejszego maratończyka wszech czasów, dwukrotnie pobijając rekord świata . Jego pierwszy rekord to 2 godziny 1 minuta 39 sekund podczas Maratonu Berlińskiego w 2018 roku, a następnie poprawił go do 2 godzin 1 minuta 9 sekund, również podczas tego samego Maratonu Berlińskiego w 2022 roku.
Jednak podczas maratonu w Chicago, 8 października 2023 roku, Kelvin Kiptum pobił rekord Kipchoge'a, wygrywając z czasem 2 godzin, 0 minut i 35 sekund, o 34 sekundy szybciej niż poprzedni rekord jego rodaka. Kiptum ma zaledwie 23 lata i zaledwie trzy razy przebiegł dystans 42 km, ale obecnie ma na koncie trzy z sześciu najlepszych czasów w historii.
Kipchoge dąży do zdobycia złotego medalu w maratonie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Jeśli mu się to uda, zostanie pierwszym sportowcem, który zdobędzie trzy złote medale w maratonie podczas trzech kolejnych igrzysk olimpijskich. Kipchoge zajął pierwsze miejsce w Tokio w 2020 roku z czasem 2 godzin 8 minut i 38 sekund, a następnie w Rio w 2016 roku z czasem 2 godzin 8 minut i 44 sekund. „To wspaniałe uczucie biegać z flagą swojego kraju, bo to napawa dumą. To pokazuje, że pocisz się dla swojego kraju” – powiedział 39-letni biegacz.
Kipchoge powiedział, że jego najbardziej pamiętnym momentem było zdobycie złotego medalu w Rio 2016. Maraton był ostatnią konkurencją Igrzysk, a hymn narodowy Kenii odegrano, gdy Kipchoge wszedł na podium, kończąc tym samym igrzyska. „To była ostatnia konkurencja, a hymn narodowy Kenii był ostatnim, który odegrano” – powiedział. „Wszyscy byli na stadionie i śpiewali. Myślę, że wszyscy Kenijczycy, którzy oglądali moje występy, byli szczęśliwi i dumni z nich. Zmieniło to sposób, w jaki ludzie mnie postrzegali, i nadało krajowi inny status”.
Kipchoge przyznał, że pewność siebie jest jednym z najważniejszych aspektów jego kariery. Kenijski biegacz podkreślił, że to właśnie wiara w swój proces treningowy i kolegów z drużyny napędzała go do osiągania ważnych kamieni milowych. „Wiara w siebie jest kluczowa, a ja mam pełne zaufanie do siebie, moich kolegów z drużyny i mojego procesu treningowego. To właśnie motywuje mnie do pokonywania przeszkód” – powiedział.
Kipchoge podczas porannego biegu w Iten w Kenii, 27 listopada. Zdjęcie: NN Running
Oprócz dwóch złotych medali olimpijskich, Kipchoge wygrał 11 najważniejszych mistrzostw, w tym cztery w Londynie (2015, 2016, 2018, 2019), cztery w Berlinie (2015, 2017, 2018, 2022, 2023), po jednym w Chicago (2014) i po jednym w Tokio (2021). Był także pierwszym sportowcem, który przebiegł maraton w czasie poniżej 2 godzin, osiągając czas 1 godziny 59 minut i 40 sekund podczas zawodów Ineos 1:59 w Wiedniu w Austrii w październiku 2019 roku. Jednak to osiągnięcie nie zostało uznane za rekord przez Światową Federację Lekkoatletyczną, ponieważ biegacz, urodzony w 1984 roku, startował w kontrolowanych warunkach, takich jak brak konkurentów i zmieniający się zespół pacemakerów, którzy mu pomagali.
„Żaden człowiek nie jest ograniczony” – podkreślił Kipchoge. „Każdy może pokonać własne ograniczenia i bariery. Moja rada dla tych, którzy dążą do przełamania własnych ograniczeń, brzmi: wierzcie w siebie. Kto wyznacza granice?”
Hong Duy
Link źródłowy






Komentarz (0)