Miłość lub małżeństwo będą szczęściem lub ciężarem, w zależności od nastawienia każdej osoby w momencie wejścia w ten związek - Zdjęcie: C.TRIEU
W związku z komentarzami czytelników poniżej, forum tymczasowo się zamyka, wierząc, że podróż w poszukiwaniu szczęścia nadal będzie celem każdego z nas. Bo bez względu na wszystko, rodzina wciąż jest miejscem, do którego można powrócić po trudach życia.
Czytelnik TAN KHOI
 W końcu to, czy ktoś jest singlem, czy w związku małżeńskim, nie decyduje o tym, czy odniesie sukces w życiu. Liczy się to, czy jesteśmy szczęśliwi i gotowi wziąć odpowiedzialność za swoje wybory.
Czytelnik HAO THIEN
Przysięga miłości
Kiedy ogłaszają, że zamierzają się pobrać, wielu ludziom żartobliwie mówi się, że „zaraz zostaną skuci kajdankami”. Zobowiązanie się do kogoś oznacza zobowiązanie się do miłości i wierności na całe życie, a to oznacza odpowiedzialność w związku dwojga ludzi i wielu innych, które się z tym wiążą, w relacjach rodzinnych i z dziećmi.
Bycie rodzicem wymaga dostosowania wielu rzeczy, zmiany nawyków i z pewnością życia w sposób bardziej odpowiedzialny, a nie tak beztroski jak kiedyś. Oczywiście każdy ma swoje własne, korzystne dla siebie wybory. W rzeczywistości wielu młodych ludzi obecnie nadmiernie ceni indywidualizm, uważa, że „bycie samemu też jest fajne” i dlatego decyduje się na taki styl życia.
Ale jeśli nie doświadczyliście szczęścia miłości, małżeństwa lub nie macie odwagi, by stawić czoła burzom, które pojawią się w związku małżeńskim, jako rodzice, nie spieszcie się z promowaniem życia singla. Nie da się zaprzeczyć, że aby wejść w związek małżeński, aby móc się z kimś dogadać, trzeba być cierpliwym. Obrączka, którą dwoje ludzi nosi dla siebie, może być również postrzegana jako klucz do zachowania miłości, domu, jako przypomnienie o cierpliwości: „gdy ryż się zagotuje, zmniejsz ogień”.
Kiedy myślę o ślubie, myślę o wspinaczce górskiej. Niełatwo jest stąpać po skałach, schylać się, by wspiąć się po wysokich schodach. Czasami, żeby iść dalej, trzeba zrobić sobie przerwę, wziąć głęboki oddech, zanim ruszy się dalej. Ale jakże szczęśliwym uczuciem będzie, gdy dotrzesz na szczyt, z widokiem z góry.
Wchodząc w związek małżeński, pomyśl o tym jak o wspinaczce na górę. Będą chwile, kiedy trudno będzie ci oddychać, ale ta stuletnia więź wciąż jest celem, który, jeśli nie zostanie doświadczona, będzie dla wielu osób, z wyjątkiem wyjątków, niedostatkiem. Wybierając nastawienie na wspólne dźwiganie ciężaru, wierzę, że budowanie domu to dzielenie się szczęściem życia. Wspinając się na górę z towarzyszem, który cię rozumie, przekonasz się, że dystans nie jest zbyt męczący. I to samo dotyczy małżeństwa!
Niezależnie od tego, czy jest to miłość heteroseksualna, czy homoseksualna, umiejętność wspólnego gotowania ryżu z osobą, którą kochasz, nawet jeśli towarzyszą temu chwile szczęśliwe i smutne, jest ważną lekcją, której każdy powinien doświadczyć.
TAN KHOI
Chcę żyć samotnie na swój sposób
Mój znajomy, który mieszka w Korei, powiedział mi, że młodzi ludzie podążają za trendem 3K (brak kontaktów towarzyskich, brak randek i brak małżeństw). Presja życia i niezliczone obowiązki po ślubie sprawiają, że wielu młodych ludzi waha się i decyduje się zrezygnować z małżeństwa, by cieszyć się życiem. Ten trend odzwierciedla prawdziwy sposób myślenia wielu młodych ludzi dzisiaj.
Jako kobieta po trzydziestce nadal nie zamierzam wychodzić za mąż. Moi rodzice są dość niecierpliwi i często namawiają mnie na randki w ciemno, żeby szybko wyjść za mąż. Ale po kilku krótkotrwałych związkach rozumiem, dlaczego wybieram pozostanie singielką, ignorując krytykę, bo chcę żyć swobodnie, tak jak sobie tego życzę.
Odkąd zdecydowałam się na bycie singielką, przygotowałam się na to, by stawić czoła plotkom innych. Wiele osób ma zwyczaj oceniania innych, a bycie singielką bywa czasem czymś wstydliwym. Wiem, że są ludzie, którzy nie znaleźli odpowiedniego partnera, ale pospieszyli się z małżeństwem, mimo plotek otaczających ich ludzi.
Bycie singlem to nie wstyd, nie oznacza porażki w każdym związku. Zamiast czuć się skrępowanym i bać się litości, bycie singlem przynosi wiele korzyści psychicznych i fizycznych dla każdej osoby. Z mojego osobistego doświadczenia po zakończeniu długotrwałego związku wynika, że skupiłem się na życiu osobistym, spełniając własne pragnienia, nie polegając na czyjejkolwiek opinii.
Skupiam się na pracy, ćwiczę i medytuję. Te rzeczy pomagają mi zrównoważyć umysł, a moje życie duchowe stopniowo staje się bardziej komfortowe. W wolnym czasie odkrywam przyrodę, podróżuję do nowych krain i poznaję nowych przyjaciół. Wcześniej, gdy byłam zakochana, często popadałam w stany lękowe, wątpiłam w uczucia drugiej osoby do mnie, a nawet miałam negatywne myśli.
Wiele osób zgadza się, że kobiety-singielki myślą bardziej pozytywnie i optymistycznie niż mężatki. Bycie singielką ułatwia mi znalezienie i zmianę pracy na własny rachunek, ponieważ jestem mniej związana z rodziną i pracuję bardziej proaktywnie, sumiennie i zrównoważenie.
Zawsze wiele uczono mnie o obowiązkach i odpowiedzialności kobiety. Dobrze o tym wiedzieć, ale gdyby tak było, moje życie byłoby tylko serią zadań wyznaczanych przez innych. Muszę iść na studia, znaleźć pracę, wyjść za mąż, urodzić dzieci... a jeśli na którymś etapie nie poradzę sobie dobrze, natychmiast spotkam się z niezliczoną ilością krytyki i rad od innych.
Teraz czuję się dobrze, zamiast próbować wciągnąć się w małżeńską przygodę.
Pomimo wielu obciążeń nadal czuję się szczęśliwy.
Być może obserwowanie rosnącej liczby rozbitych małżeństw sprawia, że wielu młodych ludzi waha się przed założeniem rodziny. Pojawią się przeszkody, bariery, a drzwi do małżeństwa wymagają od każdej osoby pogodzenia się z własnym ego, aby zbudować solidną rodzinę. Ale co, jeśli znajdziemy odpowiednią osobę w naszym życiu?
Odkąd się zakochałam i wyszłam za mąż, zauważyłam, że zmieniam się na lepsze. Mieszkając obok męża, który jest ode mnie prawie dziesięć lat starszy, stopniowo opanowałam swoją porywczą i impulsywną naturę.
Pracował w wojsku, więc od momentu, gdy się zakochaliśmy, aż do powrotu do domu, spędzaliśmy z dziećmi większość świąt i Tet samotnie. Ale miłość do niego sprawiła, że pokochałam jego pracę i świętą misję, którą dźwigał na swoich barkach, jeszcze bardziej. Stopniowo porzucając moje niekiedy ograniczone myśli, otworzyłam serce, by rozumieć i dzielić się, dzięki czemu nasza więź małżeńska stawała się coraz silniejsza.
Oczywiście, trudno jest uniknąć presji w życiu małżeńskim z wielu powodów, a wychowywanie dzieci nie jest łatwe. Kłótnie, a potem pogodzenie się, pomagają nam lepiej się rozumieć i kochać. Ale nawet jeśli jest to ciężar i presja, posiadanie ciepłego domu, do którego można wrócić po zgiełku pracy i życia towarzyskiego, to dla wielu ludzi wciąż szczęście.
Jest niewinny śmiech dzieci, ciepłe dłonie współmałżonka. A siedząc razem przy prostym posiłku, możemy poczuć szczęście, które wspólnie pielęgnujemy i budujemy.
CAM GIANG ( Bac Lieu )
Źródło





![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)
![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)



































































Komentarz (0)