
Djoković ustanawia kolejny rekord na Wimbledonie - Zdjęcie: Reuters
Przez prawie dwie dekady Djoković poświęcał czas na rozbijanie nadziei i marzeń wszystkich przeciwników, dążąc jednocześnie do własnych celów. I Djoković dokonał tego po raz kolejny, pokonując Dana Evansa (6:3, 6:2, 6:0) 3:0.
To 99. zwycięstwo Djokovica w Wimbledonie. A jego 19. występ w trzeciej rundzie stawia go przed Rogerem Federerem pod względem liczby zwycięstw w erze Open.
W rozmowie z brytyjską prasą po meczu Djoković powiedział: „On (Dan Evans) może sprawić sporo kłopotów, jeśli nie jest się w szczytowej formie. Ale na szczęście bardzo starannie przygotowałem się do meczu. Pod względem technicznym i taktycznym dokładnie wiedziałem, co muszę zrobić. Dziś zrobiłem to perfekcyjnie”.
W trzeciej rundzie Djoković zmierzy się ze swoim rodakiem Miomirem Kecmanoviciem. 38-latek ma teraz jeden cel: zdobyć swój 25. tytuł wielkoszlemowy.
Potem będzie mógł pomyśleć o przejściu na emeryturę i cieszeniu się wspaniałymi chwilami na plaży. Djoković powiedział: „Szczerze mówiąc, jeszcze się nad tym nie zastanawiałem. Nie mam czasu.
Myślę, że to nastąpi, kiedy odłożę rakietę. A potem napiję się margarity na plaży z Federerem i Nadalem. Porozmawiamy o naszej rywalizacji i tak dalej.
Source: https://tuoitre.vn/lap-them-ky-luc-tai-wimbledon-djokovic-tiet-lo-ke-hoach-sau-giai-nghe-20250704034918424.htm






Komentarz (0)