(Dan Tri) - Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis zaapelował do państw NATO o zapewnienie Ukrainie wszystkiego, czego ta potrzebuje, podkreślając, że wsparcie wojskowe jest kluczem do sukcesu na polu bitwy i przy stole negocjacyjnym.

Prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski (ilustracja: AFP).
Przed rozpoczęciem drugiego dnia spotkania ministrów obrony NATO litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział, że wsparcie Zachodu dla Ukrainy jest niewystarczające, jeśli porównamy koszty pomocy dla Kijowa z kosztami wojen w Afganistanie i Iraku, podało radio Hromadske.
„Istnieje złudzenie, że w jakiś sposób nie możemy dać Ukrainie wszystkiego, czego potrzebuje. Dlatego po prostu grzebiemy w ziemi, próbując znaleźć kilkaset milionów euro lub dolarów na wsparcie Ukrainy. Ale jeśli spojrzeć na konflikty, które miały miejsce w niedawnej przeszłości – weźmy na przykład Afganistan i Irak – wydaliśmy biliony dolarów na te wojny. Więc jeśli porównać kwotę, którą wydaliśmy na Ukrainę, to jest to niewielka kwota” – powiedział.
Litewski minister spraw zagranicznych zwrócił uwagę na potrzebę natychmiastowej i kompleksowej pomocy wojskowej dla Ukrainy, podkreślając w szczególności: „Jeśli chcemy pokoju na Ukrainie, nie ma innej drogi. Będziemy musieli zapewnić gwarancje bezpieczeństwa, a naszym zdaniem nie ma lepszego i tańszego sposobu zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa niż faktyczne gwarancje bezpieczeństwa ze strony NATO w ramach artykułu 5”.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis (fot. Reuters).
Wcześniej, 3-4 grudnia w siedzibie NATO odbyło się spotkanie Rady Ukraina-NATO.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że jego zdaniem celem sojuszników jest zapewnienie Ukrainie takiego poziomu wsparcia, który pozwoli jej rozpocząć negocjacje z Rosją z pozycji siły, a Moskwa nie będzie miała szans na osiągnięcie swoich celów.
Przed spotkaniem pan Rutte zauważył, że Sojusz nie dostrzegł żadnych oznak, że szef Kremla przygotowuje się do jakiejkolwiek formy rozejmu.
W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin przedstawił warunki rozmów pokojowych z Kijowem, w tym całkowite wycofanie wojsk ukraińskich z terytoriów kontrolowanych przez Rosję, w tym z Doniecka i Ługańska (znanego również jako Donbas), a także z obwodów chersońskiego i zaporoskiego, które Rosja zaanektowała, a także z Półwyspu Krymskiego w południowej Ukrainie.
Warunki postawione przez prezydenta Putina obejmowały również zobowiązanie Ukrainy do zachowania neutralności i nieprzystąpienia do NATO ani żadnego innego zachodniego bloku militarnego.
W swoim przemówieniu wygłoszonym wieczorem 4 grudnia prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że usłyszał raport od szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (GUR) przy Ministerstwie Obrony , generała porucznika Kiryła Budanowa, na temat zamiarów Rosji w najbliższym czasie.
„Otrzymaliśmy raport od szefa Głównego Zarządu Wywiadu Obronnego. Pan Budanow poinformował o zamiarach Rosji w najbliższej przyszłości i o sytuacji w Syrii – jak zmiana układu sił w Syrii mogłaby wpłynąć na sytuację globalną” – powiedział ukraiński przywódca.
Prezydent Zełenski dodał, że słyszał również doniesienia na temat sytuacji w Gruzji i zaznaczył, że polecił przygotowanie decyzji w sprawie sankcji wobec tego kraju.
Source: https://dantri.com.vn/the-gioi/litva-ukraine-phai-duoc-trang-bi-day-du-de-gianh-chien-thang-truoc-nga-20241205141805918.htm






Komentarz (0)