Proste zdanie, a jednak wywołuje tyle nostalgii. Taka jest natura sosu rybnego z delty Mekongu; im bliżej się go zna, tym bardziej się go docenia, a im lepiej się go rozumie, tym bardziej się go ceni.
Sos rybny to coś więcej niż tylko danie.
Sos rybny jest wspomnieniem.
Sos rybny jest częścią naszej kultury.
Sos rybny jest filozofią życia mieszkańców południowego Wietnamu od ponad trzystu lat.
Początki sosu rybnego – dania, które towarzyszyło pionierom zasiedlającym te tereny.
W dawnych czasach, gdy nasi przodkowie żeglowali ze środkowego Wietnamu do tej nowej krainy, przed nimi rozciągały się dzikie lasy, bagna i dzikie zwierzęta; za nimi zaś była ich odległa ojczyzna.

Największym wyzwaniem jest nie tylko odzyskanie ziemi, ale także przetrwanie w miejscu, gdzie jest mnóstwo lądu, a jedzenia jest niewiele.
W rzece jest mnóstwo ryb, ale jak je utrzymać na dłużej? Warzywa rosną obficie na równinach aluwialnych, ale znikają po zakończeniu sezonu.
| „Sos rybny to nie tylko danie. Sos rybny to wspomnienie.” Sos rybny to kultura. Sos rybny jest filozofią życia mieszkańców południowego Wietnamu od ponad trzystu lat. |
Ludzie opracowali więc metody solenia, fermentacji i peklowania, aby zachować smak, spożywać stopniowo i przetrwać lata. Sprytny pokaz rdzennej wiedzy, w harmonii z naturą, bez zamieszania i marnotrawstwa.
I tak narodził się sos rybny. Zrodzony z ubóstwa, ciężkiej pracy, instynktu przetrwania, z czasem przestał być jedynie „rezerwą żywności”, a stał się duszą całej kultury nadrzecznej.
Sos rybny – połączenie smaków z wielu regionów.
Ludzie Khmerów mają prohok - sos rybny bò hóc.
Plemię Czamów przyrządza różne rodzaje sosu rybnego z ryb morskich.
Wietnamczycy spożywają sos sojowy, pastę krewetkową i solone ryby od czasów starożytnych.
Kiedy różne grupy etniczne mieszkają razem w regionie delty, przynoszą ze sobą własne smaki, metody i sposoby myślenia, a następnie mieszają je ze sobą, tak jak sfermentowany sos rybny w glinianym dzbanku na ganku.

Sos rybny z Delty Mekongu jest zatem kulminacją wielu kultur: słoności Morza Centralnego Wietnamu, naturalnej słodyczy aluwialnej gleby Delty Mekongu, ostrej ostrości Khmerów oraz hojności i otwartości wietnamskich migrantów.
Sos rybny z Delty Mekongu to spotkanie ludzi, którzy opuścili swoje rodzinne miejscowości, szukali nowych domów i zbudowali nowe.
Wiedza rdzenna – mądrość ludu.
Czy wszystkie sosy rybne są takie same?
Nie. Każdy region ma swój własny sposób, każda rodzina ma swój własny sekretny przepis.
Niektórzy muszą czekać aż do sezonu powodziowego, aby przygotować sos rybny.
Niektórzy łowią tylko małe ryby, które dopiero co wypłynęły na powierzchnię i zostały uniesione przez prąd.
Niektórzy dodają resztki ryżu, aby sfermentowany sos rybny był słodszy.
Niektórzy suszą je na słońcu przez trzy dni, zanim włożą je do słoika.
Niektórzy twierdzą, że „smakowitość sosu rybnego bierze się ze słońca, wiatru i szczęścia natury”.
To wszystko wiedza ludowa, doświadczenie przekazywane z pokolenia na pokolenie... łyżka sosu rybnego mojej babci i jej bezzębny uśmiech.
To filozofia życia w harmonii z naturą: nie forsowania jej, ale szanowania. To zasada konserwacji: każdy słoik sosu rybnego to pamiątka przekazywana z pokolenia na pokolenie, kawałek historii rodziny.
Duszą delty Mekongu - sosu rybnego - są ludzie.
Mieszkańcy delty Mekongu cenią sos rybny tak samo jak siebie samych.
Serdeczne i pełne miłości. Proste, a zarazem głębokie.
Sos rybny niczego nie ukryje. Jeśli smakuje dobrze, to powiedzą, że smakuje dobrze. Jeśli ma intensywny zapach, nikt nie boi się tego powiedzieć.

Prosta i uczciwa natura ludzi z Delty Mekongu zdaje się przenikać nawet zapach sosu rybnego.
Pionierzy dawnych lat także tacy byli: nie bali się trudności, błota i kłopotów, ale byli też niesamowicie hojni, szczerzy, życzliwi i mili.
Podobnie jak ludzie dzielili się między sobą każdym kawałkiem sosu rybnego w trudnych czasach.
Podobnie ludzie zapraszają gości do domu na prosty, ale serdeczny posiłek.
Podobnie jak miejscowi podchodzą do życia z prostym optymizmem: „Nic nie jest trudne, dopóki mamy sos rybny, możemy zarobić na życie”, „Ryba robi sos rybny, mój drogi stary mąż i żona bardzo się kochają”.
Sos rybny – metafora filozofii życia.
Sos rybny uczy nas wielu rzeczy: dużo soli pomaga zachować go na długo – życie jest takie samo; czasami trzeba pogodzić się z trudnościami, aby trzymać się tego, w co się wierzy. Powolna fermentacja sprawia, że jest pyszny – ludzie są tacy sami; dojrzewają z czasem.
Aromat jest intensywny, ale smak bogaty – czasem to, co na pierwszy rzut oka wydaje się mało atrakcyjne, ma ogromną wartość. Z małych rybek powstaje duży słoik sosu rybnego – nawet zwykli ludzie mogą przyczynić się do budowy prosperującej krainy.
Sos rybny to prosta, bezpretensjonalna, ale głęboka lekcja.
Ludzie z Delty Mekongu są pragmatyczni, a jednocześnie głęboko wierzący.
Ktoś kiedyś powiedział: „Jeśli pojedziesz do delty Mekongu i nie spróbujesz sfermentowanej pasty rybnej, to tak jakbyś tam w ogóle nie był”.
To zabawne powiedzenie, ale prawdziwe. Bo sos rybny nie służy tylko do jedzenia.
Sos rybny przywołuje wspomnienia, uczucia i zrozumienie dla mieszkańców delty Mekongu.
Słoiki z sosem rybnym ustawione na ganku towarzyszą pionierom od ponad trzystu lat, stając się świadkami niezliczonych zmian.
Od krytych strzechą domów wzdłuż rzeki po tętniące życiem miasteczka, sos rybny przetrwał – przypominając, że tożsamość kulturowa nie polega na wielkich gestach, ale na pachnącym, codziennym słoiku sosu rybnego.
LE MINH HOAN
Source: https://baodongthap.vn/mam-mien-tay-hon-cot-cua-vung-dat-khai-hoang-a234112.html






Komentarz (0)