Napastnik Sadio Mane powiedział, że konflikty z kolegami z drużyny są normalne i wszystkie problemy zostały rozwiązane.
„Takie rzeczy mogą się zdarzyć i tak się stało. Rozwiązaliśmy ten mały problem razem. Czasami dobrze jest rozwiązywać problemy, ale nie w ten sposób. W każdym razie, zostawiliśmy to za sobą” – powiedział Mane senegalskiej stacji telewizyjnej 2sTV .
Mane i Sane pokłócili się na boisku podczas przegranej z Man City w marcu. Zdjęcie: EPA
Mane i Sane pokłócili się w szatni Bayernu po przegranej 0:3 z Man City na Etihad Stadium w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów ubiegłego sezonu. Mane został oskarżony o uderzenie kolegi z drużyny, ponieważ był zły na to, co Sane powiedział mu na boisku. Napastnik Senegalu został później zawieszony przez Bayern i usunięty z szatni. Trener Bayernu Thomas Tuchel przyznał się do incydentu, ale zapewnił, że sprawa została wyjaśniona.
Mané przeniósł się z Liverpoolu do Bayernu zeszłego lata z wielkimi oczekiwaniami. Jednak 31-letni napastnik strzelił zaledwie 11 goli w 37 meczach we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie. Z powodu spadku formy był czasami spychany z pierwszej drużyny. Pojawiły się plotki, że Mané odejdzie tego lata i wróci do Premier League, ale senegalski napastnik twierdzi, że nie planuje opuszczać Bayernu.
„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wrócę do Bayernu. To był skomplikowany sezon, ale to już przeszłość. Nie jestem zaskoczony, bo spodziewałem się trudności, kiedy tu przyjechałem. Lubię wyzwania, a gra dla Bayernu to duże wyzwanie. Teraz to, czy podołam temu wyzwaniu, zależy ode mnie” – dodał Mane.
Zapytany o możliwość transferu Mane do Arabii Saudyjskiej, aby tam grać, jego agent - Bacary Cisse - powiedział, że pierwszy sezon byłego napastnika Liverpoolu w Niemczech nie był zły i Mane nadal będzie wnosił wkład w Bayern.
Vinh San (według celu )
Link źródłowy






Komentarz (0)