
Najbardziej typowym obrazem jesieni w Moc Chau są ogrody dojrzałych, złotych persymonów, które fascynują i oczarowują wielu turystów, którym nie przeszkadza długa odległość, którą trzeba pokonać, aby uchwycić imponujące chwile z persymonami. Pani Tran Lan Anh, turystka z Hanoi , entuzjastycznie robiąca piękne zdjęcia w ogrodzie persymonów, podzieliła się: Poprzez wyszukiwanie informacji na portalach społecznościowych dowiedziałam się, że ogrody persymonów są najpiękniejsze, więc moja grupa przyjaciół i ja skorzystaliśmy z okazji, aby odwiedzić je i uchwycić piękne chwile. Patrząc na piękno dojrzałego sezonu persymonów w Moc Chau, patrząc na dojrzałe persymony na drzewach, czuję, że scena jest tak spokojna i poetycka.

Aby sprostać oczekiwaniom turystów , wielu hodowców kaki aktywnie przycina liście drzew, pozostawiając jedynie kaki na gałęziach w przyciągającym wzrok, jaskrawożółtym kolorze, tworząc imponującą przestrzeń dla turystów, którzy mogą podziwiać i fotografować. Piękne i imponujące ogrody kaki w Moc Chau obejmują: ogród kaki w Cho Long, Mia Duong, osiedla Pa Khen... w okręgu Thao Nguyen. Opłata za wstęp do ogrodów kaki waha się od 20 000 do 40 000 VND/osoba/godzina. Ogrodnicy oferują również wynajem tradycyjnych strojów etnicznych, aby ułatwić fotografowanie i rejestrowanie turystów.
Pani Nguyen Thi Lan, właścicielka ogrodu z persymonami Lan Duong, należącego do osiedla mieszkaniowego Cho Long, w okręgu Thao Nguyen, poinformowała: „W ciągu ostatnich 3 lat, zamiast po prostu zbierać persymonę i sprzedawać ją handlarzom, moja rodzina postanowiła udostępnić ogród turystom do zwiedzania i podziwiania. Aby przyciągnąć turystów, moja rodzina zainwestowała w renowację kampusu, tworząc miniaturowe krajobrazy, aby zapewnić im najpiękniejsze ujęcia. Przejście na turystykę doświadczalną ma znacznie wyższą efektywność ekonomiczną . Obecnie ogród z persymonami mojej rodziny przyciąga wielu turystów w każdym wieku, którzy robią sobie pamiątkowe zdjęcia, szczególnie w weekendy. Około 600 gości przychodzi, aby delektować się świeżymi persymonami prosto z ogrodu, co pomaga mojej rodzinie uzyskać znaczący dodatkowy dochód w porównaniu ze sprzedażą persymonów wcześniej”.

Nie tylko zachwyca kolorem i smakiem persymony, ale także, tym razem, docierając do wioski So Luong w gminie Chieng Son, pośrodku zielonej, rozległej przestrzeni gór i lasów, zbocze wzgórza rozświetla się kolorowymi kwiatami kawiarni „One Garden”, która przyciąga również wielu młodych ludzi, którzy chcą tu zajrzeć, podziwiać piękno i robić piękne zdjęcia. Wykorzystując rozległy i przestronny teren doliny, właściciel ogrodu sprytnie podzielił go na wiele obszarów, aby uprawiać drzewa i kwiaty, dając odwiedzającym wiele możliwości robienia zdjęć; jednocześnie dekorując wiele małych, uroczych krajobrazów, harmonijnie z krajobrazem. Od ładnego białego płotu, przez małe krzesełka ustawione pośrodku wzgórza, po piękną kawiarnię – wszystko to tworzy romantyczną scenerię dla odwiedzających.

Pani Bui Anh Tuyet, turystka z prowincji Hung Yen, z entuzjazmem powiedziała: W przeciwieństwie do innych hałaśliwych miejsc turystycznych, przyjeżdżając tutaj, możemy napić się kawy, podziwiać krajobrazy i oddychać świeżym powietrzem, co pomaga mi na chwilę zapomnieć o zgiełku życia, odłożyć na bok presję pracy i cieszyć się uczuciem relaksu pośród natury.

Opuszczając wioskę So Luong, przenieśliśmy się do osiedla Na Lun w okręgu Moc Chau, gdzie znajduje się wzgórze porośnięte różową trawą, które jest promowane w mediach społecznościowych jako miejsce odprawy, równie piękne, jak wzgórza porośnięte różową trawą w Da Lat. Różowa trawa ma smukłą łodygę, rozrasta się w małe krzewy, a gdy wyrośnie, zakwita kępami, a następnie równomiernie rozrasta się i rozrasta. Wzgórze porośnięte różową trawą jest najpiękniejsze i oczekuje się, że utrzyma się jeszcze przez około miesiąc. W popołudniowym słońcu w połączeniu z jasnoróżowym kolorem tworzy poetycką scenerię, która przyciąga fotografów, turystów i młodzież do robienia zdjęć.

Stojąc pośrodku rozległego, trawiastego wzgórza i wdychając świeże powietrze, pani Nguyen Thu Hoai, turystka z Hai Phong, zwierzyła się: Ten widok jest tak spokojny, że pomaga mi zapomnieć o zmęczeniu pracą i hałaśliwym miejskim życiu. Czuję się, jakby natura mnie obejmowała i pieściła. Na pewno wrócę do Moc Chau jesienią.

Klimat jest świeży i chłodny, cztery pory roku zielone, a krajobrazy, góry i wzgórza rustykalne i bliskie, noszące znamiona regionu północno-zachodniego. Dzięki tradycyjnym produktom rolnym, spółdzielnie i mieszkańcy Narodowego Obszaru Turystycznego Moc Chau tworzą historię sukcesu turystyki doświadczalnej i turystyki społecznościowej, przekształcając piękno ojczyzny w siłę napędową zrównoważonego rozwoju gospodarczego i sprawiając, że podróż odkrywcza turystów przybywających na płaskowyż staje się bogatsza i pełniejsza.
Źródło: https://baosonla.vn/du-lich/mua-thu-tren-cao-nguyen-moc-chau-4IGoNdgDR.html






Komentarz (0)