
Zdjęcie ilustracyjne.
Departament Handlu USA poinformował, że zezwolił na eksport zaawansowanych układów sztucznej inteligencji (AI), stanowiących równowartość nawet 35 000 układów Nvidia Blackwell, o szacunkowej wartości około 1 miliarda dolarów, do dwóch firm w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA).
Dwie firmy to G42, państwowa firma zajmująca się sztuczną inteligencją z siedzibą w Abu Zabi, oraz Humain, przedsięwzięcie w dziedzinie sztucznej inteligencji wspierane przez rząd Arabii Saudyjskiej. Obie planują budowę dużych centrów danych.
Giganci technologiczni Nvidia, OpenAI, Cisco i Oracle, wraz z japońskim SoftBank, nawiązali współpracę z G42 w celu zbudowania pierwszej fazy, zwanej Stargate UAE, która ma zostać uruchomiona w 2026 roku.
Tymczasem Humain i firma xAI Elona Muska planują wspólnie rozwijać centra danych w Arabii Saudyjskiej, w tym obiekt o mocy 500 megawatów.
Plany nałożenia ceł na importowane amerykańskie chipy mogą zostać opóźnione
Stany Zjednoczone mogą nie nałożyć ceł na importowane układy scalone tak szybko, jak to ogłoszą, co opóźni realizację kluczowego punktu programu gospodarczego prezydenta Donalda Trumpa, twierdzą osoby zaznajomione ze sprawą.
W sierpniu 2025 roku Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone nałożą cła w wysokości około 100% na importowane chipy, ale wyłączą z nich firmy, które już produkują w Stanach Zjednoczonych lub zobowiązały się do produkcji w tym kraju. Sytuacja uległa jednak zmianie, ponieważ jego administracja wciąż debatuje nad terminem i innymi szczegółami. Przedstawiciele USA starają się uniknąć eskalacji napięć z Chinami w kwestiach handlowych, co mogłoby doprowadzić do wojny handlowej i zakłócić eksport kluczowych metali ziem rzadkich. Ostateczne decyzje nie zapadły jednak i w każdej chwili mogą zostać nałożone cła trzycyfrowe.
Zapytani o debatę, przedstawiciele Białego Domu i Departamentu Handlu zaprzeczyli, jakoby administracja zmieniła swoje stanowisko. Przedstawiciel Białego Domu stwierdził, że administracja nadal dąży do przywrócenia produkcji w kraju, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i gospodarki. Przedstawiciel Departamentu Handlu stwierdził, że polityka departamentu w sprawie ceł na chipy nie uległa zmianie. Żadne z nich nie podało jednak, kiedy cła, ogłaszane od początku drugiej kadencji Trumpa, zostaną sfinalizowane, ani nie podało żadnych innych szczegółów.
Ambasada Chin w Waszyngtonie stwierdziła, że współpraca między oboma krajami w zakresie chipów jest najlepszym rozwiązaniem. Chiny z zadowoleniem przyjmują współpracę Stanów Zjednoczonych z Chinami w celu wdrożenia konsensusu osiągniętego podczas spotkania obu przywódców w Busan w Korei Południowej, stworzenia sprzyjającego środowiska dla obustronnie korzystnej współpracy między przedsiębiorstwami obu stron oraz wspólnego utrzymania stabilności globalnego łańcucha dostaw chipów.
Decyzja administracji Trumpa o spowolnieniu lub obniżeniu ceł na chipy byłaby trudna, biorąc pod uwagę rosnące obawy konsumentów przed sezonem świątecznych zakupów. Cła na importowane chipy mogą podnieść ceny urządzeń, które je wykorzystują, od lodówek po smartfony.
W zeszłym tygodniu Trump zniósł cła na ponad 200 nowozelandzkich produktów spożywczych, ale stwierdził również, że cła importowe nie wpłynęły znacząco na inflację. Zamknięcie rządu USA opóźniło publikację najnowszych danych o cenach konsumpcyjnych, ale inflacja w USA od lat utrzymuje się powyżej celu Rezerwy Federalnej.
Źródło: https://vtv.vn/my-cho-phep-xuat-khau-chat-ban-dan-tien-tien-100251120160148652.htm






Komentarz (0)