Wiele lat temu, daleko od wybrzeży Kataru, łódź utknęła na środku oceanu. Lina owinęła się wokół śruby napędowej, uniemożliwiając jej ruch. Ludzie na pokładzie nie mieli jak jej uwolnić i zostali pozostawieni własnemu losowi.
Kiedy zaczęło im brakować pożywienia, musieli zanurkować, żeby złowić ryby. Nasser, pięcioletni chłopiec, który jeszcze nie umiał pływać, chciał zejść na dół. Przywiązano mu linę do nogi i spuszczono go na brzeg. Po 3 dniach wszyscy mieli spierzchnięte usta i pęcherze na skórze. Przypadkiem przepłynęła łódź i zostali uratowani.
Pamięć dzieci jest krótka, ale Nasser nigdy nie zapomniał chwili, gdy szalupa ratunkowa wyłoniła się z mgły. „To był najlepszy dzień w moim życiu, bo ja i wszyscy inni myśleliśmy, że zginiemy” – wspominał Nasser. Na lądzie matka Nassera była już ubrana na czarno. Na szczęście wszyscy wrócili.
Nasser Al-Khelaifi siedzi obok emira szejka Tamima bin Hamada Al Thaniego podczas finału tenisowego Qatar ExxonMobil Open. |
Podróż mniej znanego tenisisty
Na początku lat 70., kiedy urodził się Naser, ropa naftowa jeszcze nie odmieniła Kataru, a większość ludzi żyła z zasobów morskich. Ich łodzie były ich domem, a morze – życiem. Dziadek Nasera, Abdallah, był przywódcą grupy rybaków w Dosze, którzy ustalali daty i miejsca wypraw po perły. Każda wyprawa trwała około trzech lub czterech miesięcy, a po powrocie na lądzie czekali handlarze, którzy chcieli je kupić.
Sytuacja pogorszyła się, gdy przybyli Japończycy. Rynek nagle zalały perły hodowlane. Rodzina Al-Khelaifów musiała zmienić zdanie. Udali się w głąb lądu. Dalsza rodzina przeprowadziła się do domu naprzeciwko Al-Arabi, jedynego klubu tenisowego w Dosze.
Nasser rozpoczął naukę w szkole i pracował jako podający piłki w klubie tenisowym. Pewnego dnia amerykański trener chciał otworzyć zajęcia tenisowe dla miejscowych dzieci. Nasser i jego młodszy brat Khaled zapisali się. Chociaż Khaled był tylko początkującym tenisistą, Nasser trenował z pasją dwa lub trzy razy dziennie. Chciał być znany nie tylko jako najlepszy zawodnik w Katarze, ale także jako numer jeden na świecie .
Nasser Al-Khelaifi na korcie tenisowym. |
Z powodu tej ambicji Nasser całkowicie oddał się tenisowi, przez co inni postrzegali go jako szaleńca. Początkowo udało mu się zostać pierwszym profesjonalnym tenisistą w Katarze. Studiował ekonomię na Uniwersytecie Katarskim, a następnie pracował w dziale urbanistyki w Dosze, ale wszystkie zaoszczędzone pieniądze przeznaczał na turnieje, w których brał udział na całym świecie.
W 1998 roku w Tulonie we Francji, aby zaoszczędzić, Nasser wynajął najgorszy pokój. To była zła decyzja, ponieważ w pokoju roiło się od szczurów i karaluchów, przez co Nasser musiał tej nocy spać w samochodzie. Następnego ranka Nasser miał zesztywniały kark, co doprowadziło do przegranej na korcie tenisowym. Przyjaciel powiedział, że Nasser często spał w samochodzie w parku, ponieważ musiał oszczędzać każdy grosz na długą podróż.
Oczywiście, Nasser musiał sobie ze wszystkim radzić sam, nawet kontuzjowany. Pewnego razu wyszedł na boisko z kostką spuchniętą do rozmiarów piłki nożnej. Był zdeterminowany, żeby się nie poddawać, bo do awansu do turnieju w Stanach Zjednoczonych brakowało mu zaledwie trzech punktów. Ale wtedy noga odmówiła posłuszeństwa. Nasser był zmuszony odłożyć rakietę.
Zrozumiałe, że w takich warunkach Nasser nigdy nie awansował powyżej 995. miejsca w światowym rankingu. W całej swojej karierze tenisowe pieniądze przyniosły mu 16 201 euro, co nie wystarczyło na pokrycie wszystkich wydatków w tamtych latach. Jedną z nielicznych rzeczy, które Nasser kupił sobie za tenisowe pieniądze, była koszulka PSG. Kupił ją na Polach Elizejskich w 1999 roku, kiedy brał udział w turnieju w Paryżu.
Nasser Al-Khelaifi został prezesem PSG, gdy QSI kupiło stołeczny klub za jedyne 50 milionów euro w 2011 roku. |
Jednak Nasser niczego nie żałował, ponieważ tenis pomógł jemu i całej rodzinie Al-Khelaifi całkowicie odmienić życie. Przełom nastąpił w 1988 roku, kiedy Nasser miał 14 lat i uczył się tenisa od 3 lat. W tym samym czasie książę Kataru, szejk Tamim bin Hamad al-Thani, rozwinął w sobie pasję do tenisa i pragnął zostać gwiazdą taką jak Boris Becker. Chociaż trenował go legendarny niemiecki tenisista, Tamim potrzebował partnera do gry. Ludzie przychodzili do klubu tenisowego i wybierali Nassera.
Nasser jest sześć lat starszy od Tamima, ale to nie przeszkodziło im w zbliżeniu się do siebie. Razem trenowali i grali na turniejach w Dosze oraz w reprezentacji narodowej. W 2003 roku, po tym jak jego starszy brat odmówił odziedziczenia tronu, Tamim został następcą tronu Kataru i wstąpił na tron w 2013 roku.
Z zawodu sportowiec , Tamim uważał sport za kluczowy element swojego międzynarodowego rozwoju, przekształcając Katar w globalną markę. Jego kolega z drużyny, Nasser Al-Khelaifi, został mianowany prezesem Katarskiej Federacji Tenisowej i wiceprezesem Konfederacji Azjatyckiej. Później, gdy rodzina królewska powołała Qatar Investment Authority w celu dywersyfikacji inwestycji, Al-Khelaifi był jednym z jej kluczowych liderów.
W ciągu ostatnich 15 lat PSG stał się dominującą siłą we Francji i należy do największych klubów na świecie. |
...do potężnego szefa, który marzy o dominacji w Europie
W 2011 roku powstała firma Qatar Sports Investments, która kupiła PSG. Al-Khelaifi został prezesem zarówno funduszu inwestycyjnego, jak i klubu, a następnie rozpoczął ogromną rewolucję w Paryżu. Z drużyny, która zdobyła mistrzostwo Francji zaledwie dwa razy, PSG stało się absolutną dominacją. W ciągu ostatnich 13 sezonów 11 razy zdobyli Ligue 1. Dodatkowo, mają na koncie 25 innych tytułów mistrzowskich. Po 15 latach wartość PSG wzrosła do 3,8 miliarda euro, według wyceny Forbesa.
Oczywiście, pieniądze są kluczowym czynnikiem wpływającym na losy PSG. W ciągu ostatnich piętnastu lat QSI wydało 2,3 miliarda euro na same transfery. „Zawodników, których chcę, dostanę” – odpowiedział Al-Khelaifi, zapytany o siłę nabywczą PSG. W okresie swojej świetności Les Parisiens sprowadzili na Parc des Princes największe gwiazdy, od Zlatana Ibrahimovicia, Davida Beckhama i Neymara po Kyliana Mbappé, Sergio Ramosa i Lionela Messiego.
„Chcę zbudować globalną markę” – powiedział Al-Khelaifi w wywiadzie dla The Athletic, wyjaśniając, dlaczego QSI kupiło PSG. „Chcemy zbudować klub piłkarski z najlepszymi obiektami na świecie i bazą kibiców na całym świecie. I oczywiście chcemy wygrać wszystko”.
Zdobycie Ligi Mistrzów było celem PSG od początków rządów Nassera Al-Khelaifiego. |
Skoro mowa o trofeach, na poziomie klubowym, zwycięstwo w Lidze Mistrzów to ostatnia granica przed osiągnięciem wielkości. Po wielu latach niestrudzonego dążenia i realizacji szeregu krótkoterminowych i długoterminowych strategii, Al-Khelaifi i PSG w końcu spełnili swoje marzenie.
Luis Enrique i jego młody skład, z Willianem Pacho, Vitinhą, Desire Doue, a następnie Oussamą Dembele i Khvichą Kvaratskhelią, byli głównymi bohaterami drogi PSG na szczyt europejskiej ligi. Jednak to Al-Khelaifi był architektem tego wielkiego osiągnięcia.
Prezes PSG miał odwagę przyznać się do błędów okresu świetności, a następnie dokonał transformacji, budując PSG w oparciu o fundamentalne wartości. Odsunęli największe gwiazdy, kupili potencjalnych zawodników i dali szansę talentom z akademii. Al-Khelaifi również natychmiast zrezygnował z celu, jakim było zdobycie Ligi Mistrzów, aby zmniejszyć presję na klub. Był gotów poczekać i z radością cieszył się występami, zamiast koncentrować się na wynikach.
Ku zaskoczeniu wszystkich, korzyści z tego nowego podejścia były natychmiastowe. Luis Enrique, któremu Al-Khelaifi zaufał, stworzył styl gry, który był zarówno atrakcyjny, jak i skuteczny. Sezon 2024/25 był najlepszym w historii klubu, a następnie pokonał wszystkie przeszkody we wszystkich trzech fazach rozgrywek Ligue 1, Pucharu Francji i Ligi Mistrzów.
Radosny moment prezesa PSG i wymarzonego Pucharu. |
Po zdobyciu potrójnej korony w Monachium, Al-Khelaifi próbował powstrzymać łzy i powiedział: „To najlepszy dzień dla mnie i dla PSG”, zapewniając jednocześnie: „Budujemy drużynę na przyszłość. Ambicje zaczynają się naprawdę rozwijać dopiero dziś, a nadchodzące dni przyniosą dużo pracy”.
Al-Khelaifi zawsze miał wielkie ambicje i nigdy nie pozwalał sobie na bezczynność. Oprócz pracy w PSG, bardzo szybko awansował również na arenie międzynarodowej. Prezes PSG został pierwszym Arabem na stanowisku w UEFA (w Komitecie Wykonawczym), a następnie prezesem Europejskiego Stowarzyszenia Klubów.
Al-Khelaifi jest obecnie jednym z najbardziej wpływowych głosów w europejskich korytarzach władzy, stając się bohaterem u boku UEFA w walce z Superligą. Le Figaro nazwał Al-Khelaifiego „Robin Hoodem europejskiej piłki nożnej”, a prezydent UEFA Aleksander Ceferin pochwalił Al-Khelaifiego jako „człowieka uczciwego”.
W Katarze Al-Khelaifi jest kimś więcej niż bohaterem. „Naser był ambasadorem numer jeden kraju i szanowano go za to, że przybliżył światu Katar, mały kraj” – powiedział Al-Fardan, wpływowy biznesmen z Kataru. Sława oczywiście pociąga za sobą pieniądze.
Majątek Al-Khelaifiego wynosi obecnie 16 miliardów dolarów, a jego liczna rodzina bezrobotnych rybaków mieszka w luksusowej rezydencji w Dosze. W wolnym czasie wypływają w morze na swoich jachtach wartych wiele milionów euro, wspominając odległą przeszłość, kiedy omal nie zginęli na morzu.
Qinghai
Source: https://tienphong.vn/nasser-al-khelaifi-hanh-trinh-tu-lang-chai-ngheo-kho-den-ong-chu-psg-post1747593.tpo
Komentarz (0)