
Po porażkach z Crystal Palace i Chelsea w Premier League, trener Arne Slot ubolewał nad brakiem szczęścia w wykańczaniu akcji i traceniem bramek w ostatniej minucie. W porażce z MU holenderski strateg nadal wskazywał na niewykorzystane okazje, trzy strzały na bramkę i przewagę we wszystkich wskaźnikach ofensywnych.
Potem porażki wciąż nadchodziły, a Slot wymyślił nową wymówkę, że z jakiegoś powodu Liverpool zawsze grał na wyjeździe. Kiedy poczuł się nieco przekonany, że The Reds byli najlepszą drużyną na wyjeździe w zeszłym sezonie (38 punktów, więcej niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League), zaczął narzekać na słabą grę przeciwników.
„Kiedy traciliśmy punkty, częściowo wynikało to z taktyki przeciwników” – powiedział Slot. „To było żałosne. Grali głęboko i ciągle zakłócali grę. Bramkarz nagle czuł, że coś jest nie tak albo potrzebował minuty, żeby wykonać rzut z autu. Nie dało się wymyślić strategii, żeby temu zaradzić. To było naprawdę rozczarowujące”.

Slot może mieć rację, ale nie może powstrzymać przeciwników przed graniem w ten sposób, gdy zdadzą sobie sprawę, że to skuteczny sposób na pokonanie mistrzów. Chodzi o znalezienie rozwiązania, a Holender tego nie zrobił. Zamiast tego podjął złe decyzje.
W kontekście spadku w Premier League, Puchar Ligi może przynieść tytuł. Liverpool również potrzebuje zwycięstwa, aby złagodzić kryzys i stworzyć impuls do powrotu. Mimo to, Slot dokonał aż 10 zmian w odbiorze Crystal Palace w porównaniu z poprzednim meczem. Co zaskakujące, wybrano głównie zawodników z Akademii. Wynik nie był zaskakujący – młodzi piłkarze Liverpoolu zostali pokonani.
Slot po raz kolejny znalazł wymówki. Tym razem ubolewał nad tym, że Liverpool nie ma tak głębokiego składu jak Manchester City i Chelsea, które wymieniały się składem, ale wciąż miały wysokiej klasy zawodników. Tymczasem The Reds byli zmuszeni do wystawienia kadry złożonej z nieznanych zawodników poniżej 20. roku życia.

To ogłoszenie zszokowało wszystkich, ponieważ Liverpool wydał 446 milionów funtów, aby zapewnić sobie hojny okres transferowy. Kupili Floriana Wirtza za 116,5 miliona funtów, wydali kolejne 79 milionów funtów na Hugo Ekitike i ustanowili nowy rekord 125 milionów funtów za pozyskanie Alexandra Isaka. Warto zauważyć, że kwota transferu Isaka jest wyższa niż łączna kwota, jaką 10 klubów Premier League wydało w całym okresie transferowym.
Być może Slot uznał również, że porównywanie składu Liverpoolu do rywali było niestosowne i mogłoby rozgniewać właścicieli, dlatego w piątek wycofał się z tych komentarzy. „Jestem całkowicie zadowolony z drużyny, z jakości, jaką posiadamy, oraz ze strategii i polityki klubu” – powiedział, ale nie omieszkał podać kilku powodów: „Jeśli istnieje problem, to polega on na tym, że nie wszyscy zawodnicy przeszli pełne przygotowania przedsezonowe lub uniknęli kontuzji”.
Po serii siedmiu zwycięstw na początku sezonu, Liverpool wygrał tylko jedno z ostatnich siedmiu spotkań (pozostałe sześć przegrał). Slot musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby poprawić sytuację i przestać obwiniać. Zarząd The Reds nie stracił dla niego wsparcia. Holender twierdzi, że ma pełne poparcie władz klubu i utrzymuje bliskie relacje z dyrektorem sportowym Richardem Hughesem oraz dyrektorem ds. operacji piłkarskich Michaelem Edwardsem.
Jednak, jak przyznaje sam Slot, „nadal rozmawiamy o grach, tyle że fajniej jest, gdy w grę wchodzą zwycięstwa”.

Mbappe otrzymał nagrodę Europejskiego Złotego Buta

Lamine Yamal doznał przewlekłego urazu i musiał żyć z bólem do końca życia?
Pokonując PVF-CAND, policja Hanoi dzieli pierwsze miejsce z Ninh Binh

Szatnia Realu Madryt jest niestabilna (i niezadowolona). Czy Xabi Alonso powinien się martwić?
Source: https://tienphong.vn/neu-liverpool-lai-thua-arne-slot-se-bien-minh-theo-cach-nao-post1792424.tpo






Komentarz (0)