Po poniesieniu czterech kolejnych porażek w Premier League oraz sześciu porażek w ostatnich siedmiu meczach we wszystkich rozgrywkach, Salah i jego koledzy z drużyny w końcu zdobyli wszystkie 3 punkty, podejmując Aston Villę na Anfield w 10. kolejce Premier League wieczorem 1 listopada.

Salah świętuje z kolegami z drużyny po zdobyciu gola dla Liverpoolu (zdjęcie: Getty).
Mohamed Salah otworzył wynik w 45+1 minucie doliczonego czasu gry, a Ryan Gravenberch przypieczętował wynik 2:0 bramką zdobytą w 58. minucie. Co ciekawe, gol przeciwko Aston Villi pomógł Salahowi zapisać się w historii klubu, zdobywając 250. bramkę dla drużyny z Anfield – dorównując ikonom klubu, Ianowi Rushowi i Rogerowi Huntowi.
Ponadto egipski napastnik osiągnął imponujący sukces również w Premier League, biorąc bezpośredni udział przy strzeleniu 276 goli w najwyższej lidze w Anglii (w tym 188 goli i 88 asyst) – wyrównując tym samym rekord ustanowiony przez Wayne'a Rooneya w barwach Man Utd.
„Zdobycie gola dla tak wielkiego klubu to wspaniałe uczucie, nie traktuję tego jako coś oczywistego. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy z tego osiągnięcia” – powiedział Salah o swoim kamieniu milowym.
Zawsze jest wspaniale, gdy napastnik strzela gola. Salah strzelił gola w zeszłym tygodniu, a teraz strzelił gola ponownie. Chyba już wiele razy mówiłem, że strzeli gola ponownie.
„To nie dziwi mnie ani nikogo innego. Ale naprawdę podoba mi się jego dzisiejszy występ” – trener Arne Slot pochwalił swojego ulubionego ucznia.
Zwycięstwo 2-0 nad Aston Villą pomogło Liverpoolowi powrócić na szczyt Premier League, a jednocześnie stworzyło dynamikę przed zbliżającym się meczem Ligi Mistrzów z Realem Madryt, który zapowiada się bardzo atrakcyjnie ze względu na obecność byłego piłkarza Trenta Alexandra-Arnolda.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/mohamed-salah-lap-cot-moc-dac-biet-can-bang-ky-luc-cua-wayne-rooney-20251102111850595.htm






Komentarz (0)