Policja w dystrykcie wyspy Phu Quy, w prowincji Binh Thuan , poinformowała, że udało się szybko zapobiec przypadkowi podszywania się pod policję Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w celu oszustwa na kwotę ponad 1,1 miliarda VND od obywatela.

W związku z tym około godziny 19:30 dnia 25 czerwca pan DTP (54 lata), zamieszkały w wiosce Hoi An, w gminie Tam Thanh, w dystrykcie Phu Quy, udał się na komisariat policji w gminie Tam Thanh, aby zgłosić, że o godzinie 7:30 rano tego samego dnia pojawił się mężczyzna o nazwisku P, podający się za funkcjonariusza policji śledczej Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego .
Osoba ta stwierdziła, że pan P. i jego żona byli zamieszani w poważną sprawę narkotykową, która jest obecnie przedmiotem śledztwa, i poprosiła pana P. o włączenie telefonu, aby móc zadzwonić.
Pan P. i jego żona byli zszokowani, gdy zobaczyli na nagraniu wiele osób ubranych w policyjne mundury. Powiedzieli, że byli w siedzibie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i prosili pana P. o podanie danych osobowych oraz aktualnego stanu pieniędzy na jego koncie.
Pan P., zbyt przestraszony, przekazał kwotę 1,15 miliarda VND, którą oszczędzał w Agribanku, po czym grupa „policjantów Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego” poleciła panu P. otwarcie konta osobistego w innym wskazanym przez nich banku, a następnie przelanie całej kwoty na nowo otwarte konto powyżej.
Śledczy z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego wielokrotnie prosili pana P., aby zachował incydent w absolutnej tajemnicy i nikomu o nim nie mówił, w przeciwnym razie zostanie natychmiast aresztowany.
Chociaż bardzo martwił się, w jaki gang narkotykowy był zamieszany, pan P. był podejrzliwy, ponieważ śledczy z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego wciąż przypominali mu, aby zachował to w tajemnicy.
Po naradzie pan P. i jego żona postanowili udać się do komendy policji w gminie, aby złożyć raport. Warto wspomnieć, że podczas pobytu pana P. w komendzie, „śledczy z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego” nadal dzwonili do niego z prośbą o pobranie aplikacji do przelewów pieniężnych, ale policja gminy Tam Thanh natychmiast go zatrzymała. Następnie policja gminy Tam Thanh skontaktowała się z oddziałem Agribanku, aby zażądać kontroli nad kwotą pieniędzy, jaką pan P. miał na swoim koncie.
Tylko w prowincji Binh Thuan policja i pracownicy banku zapobiegli pięciu przypadkom fałszywych połączeń telefonicznych, w wyniku których doszło do oszustw na kwotę blisko 9 miliardów VND.
Źródło
Komentarz (0)