IVERPOOL I NIEPOKONANY REKORD W DNIU OTWARCIA
Gospodarzami meczu otwarcia tegorocznej Premier League są mistrzowie, Liverpool. Niezależnie, jako obrońcy tytułu, Liverpool jest również posiadaczem innego rekordu w erze Premier League: jedynej drużyny, która nie zaznała porażki w pierwszej rundzie meczu ligowego w ciągu ostatnich 12 lat.

Liverpool zdeterminowany, by skutecznie obronić mistrzostwo
ZDJĘCIE: REUTERS
W porównaniu z poprzednim sezonem, kiedy zdobyli mistrzostwo, Liverpool wydaje się być teraz silniejszy od siebie. Wydali rekordowe 100 milionów funtów na wzmocnienie ofensywnego pomocnika Floriana Wirtza (jeśli klauzula podwyżki ceny wejdzie w życie, będzie to również najdroższy zawodnik w historii angielskiej piłki nożnej). Napastnik Hugo Ekitike i boczny obrońca Jeremie Frimpong to dwaj inni ważni zawodnicy. W zeszłym sezonie Liverpool wydał tylko 10 milionów funtów, kupił jedynego nowego zawodnika, Federico Chiesę i zaskakująco przekonująco wygrał mistrzostwo. Teraz mistrz Liverpool zainwestował 265 milionów funtów, aby kupić 5 nowych zawodników (licząc tylko ważne kontrakty). Liverpool jest nie tylko silniejszy, ten sezon wprowadzi również duże zmiany w stylu gry, na które warto czekać.
Bournemouth również mogłoby postąpić inaczej, ale w przeciwnym kierunku. Dla Bournemouth ubiegły sezon był historyczny. Zajęli 9. miejsce (najwyższe w historii), zdobyli 56 punktów (rekord) i stracili 46 bramek (najmniej w historii Premier League). Jednak czterech członków solidnej defensywy Bournemouth odeszło tego lata: bramkarz Kepa (z klubu macierzystego Chelsea do Arsenalu), środkowy obrońca Dean Huijsen (do Realu Madryt), środkowy obrońca Illia Zabarnyi (do PSG) i przede wszystkim boczny obrońca Milos Kerkez (do... Liverpoolu). Wystarczy spojrzeć na nowe kluby powyższych zawodników, aby poznać ich umiejętności i wyraźnie zobaczyć, jak wiele Bournemouth straciło w obronie.
Pierwszy mecz Premier League będzie prawdopodobnie obfitował w bramki, biorąc pod uwagę słabości obu drużyn w defensywie: Bournemouth straciło wszystkich kluczowych zawodników, a Liverpool regularnie tracił bramki w meczach towarzyskich i w Superpucharze w zeszły weekend.
MU - Wojna RSENAL
Najbardziej znaczącym meczem pierwszej rundy jest późny mecz (w nocy 17 sierpnia) pomiędzy MU a Arsenalem. Zarówno goście, jak i gospodarze w tym spotkaniu to dwie drużyny, które zmierzą się z „najtrudniejszym” terminarzem w okresie rozgrzewkowym. MU zmierzy się również z Man City i Chelsea; Arsenal zmierzy się również z Liverpoolem i Man City w pierwszych pięciu rundach. Wszyscy chcą wygrać. Ale być może priorytetem obu drużyn w meczu otwarcia będzie ostrożność i dążenie do celu, jakim jest brak porażki.
Nie tylko kibice MU, ale być może cała Premier League z niecierpliwością czeka na grę nowych napastników pod wodzą trenera Rubena Amorima, aby przeanalizować ich grę lub znaleźć sposoby na radzenie sobie z nimi. Środkowy napastnik Benjamin Sesko, z Bryanem Mbeumo i Matheusem Cunhą po obu stronach, zrobi furorę i przyniesie MU ile bramek w tym sezonie?
To zdecydowanie sezon, w którym MU musi pokazać postęp, po prostu dlatego, że nie mają już na czym się oprzeć, po zajęciu 15. miejsca w poprzednim sezonie. Arsenal jest inny. Nawet niewielki krok naprzód byłby... świetny: powrót do Championship po 22 latach (ich najdłuższej suszy w historii). A jeśli ponownie zajmą drugie miejsce, tak jak w ostatnich trzech sezonach z rzędu, Arsenal ustanowi nowy rekord: zostanie pierwszą drużyną w ojczyźnie futbolu, która zajęła drugie miejsce w mistrzostwach kraju przez cztery kolejne sezony. Podobnie jak Liverpool i MU, Arsenal również mocno wzmocnił swój atak w tym sezonie. Zespół Mikela Artety pozyskał czołowego napastnika Viktora Gyokeresa.
Manchester City, prowadzony przez słynnego trenera Pepa Guardiolę, jest uważany za trzeciego faworyta (po Liverpoolu i Arsenalu) do wygrania Premier League w tym sezonie. W sobotni wieczór zmierzą się z Wolverhampton w meczu otwarcia.
Inne ważne mecze w tej rundzie otwarcia: Aston Villa - Newcastle, Chelsea - Crystal Palace, Tottenham - Burnley.
Source: https://thanhnien.vn/ngoai-hang-anh-khoi-tranh-hua-hen-nhung-bat-ngo-thu-vi-185250814212420237.htm






Komentarz (0)