Wiele osób przyznało, że od 2–3 lat nie mogą wrócić do domu na święto Tet, ponieważ nie mają pieniędzy na bilety kolejowe lub autobusowe.
Rankiem 20 stycznia, dołączając do tłumu ludzi przybywających do Domu Kultury Studenckiej (Dzielnica 1), aby wsiąść do wiosennego autobusu i wrócić do domów na obchody Tet, pani Tuyet Nhung (z Binh Dinh) i jej grupa przyjaciół byli wzruszeni do łez, śledząc wszystkie wydarzenia programu.
2000 studentów i pracowników znajdujących się w niekorzystnej sytuacji zebrało się w Młodzieżowym Domu Kultury, aby wsiąść do autobusów i wrócić do domów na święto Tet.
Pani Nhung powiedziała, że przyjechała do Ho Chi Minh City, aby sprzedawać losy na loterię i zarobić pieniądze na edukację swoich dzieci. W ostatnich latach interesy były trudne i słabiutkie; każdy sprzedany los przynosił zysk w wysokości zaledwie 1000 VND, a liczba klientów spadła, a oni sami często padają ofiarą oszustw i kradzieży losów.
Około miesiąc temu, sprzedając towar nieznajomej, ta osoba złapała ją za rękę i powiedziała coś niezrozumiałego. Pani Nhung była wtedy oszołomiona, wyjęła wszystkie pieniądze z kieszeni i oddała je nieznajomej. Kiedy się obudziła, 5,8 miliona VND zniknęło z kieszeni tej osoby.
„To kwota, którą musiałam zaoszczędzić przez cały rok, zarówno jako kapitał na zakup losów na loterię, które miałam sprzedać, jak i na przygotowanie się do tegorocznego święta Tet dla mojej rodziny. Straciłam wszystkie pieniądze, więc musiałam płacić agentowi i płacić raty każdego dnia, żeby mieć pieniądze na zakup losów na loterię i ich sprzedaż. Jeśli chodzi o zakupy na Tet, to wszystko przepadło, nie mam nic” – powiedziała pani Nhung.
Pani Tuyen Nhung (druga od lewej) i pani Ai Phi (ubrana na czarno) były wzruszone, gdy miały wracać do domu.
Według pani Nhung, gdyby nie otrzymała darmowego biletu do domu, nie mogłaby wrócić do domu. Dlatego, gdy miała wsiąść do darmowego autobusu, aby wrócić do domu, nie mogła powstrzymać wzruszenia, a jej oczy napełniły się łzami.
„Jestem bardzo szczęśliwa, mam tylko jedną szansę, żeby wrócić do domu do moich dzieci raz w roku, więc staram się jak mogę. Powrót do domu i spotkanie z rodziną to jak Tet” – powiedziała pani Nhung.
Podobnie, pani Ai Phi (74 lata, z Quang Ngai ) również z niecierpliwością wyczekuje momentu, w którym autobus odjedzie, aby wrócić do jej rodzinnego miasta. Powiedziała, że pomimo podeszłego wieku i trudnej sytuacji rodzinnej, nadal stara się pozostać w Ho Chi Minh City, aby ciężko pracować i zarabiać pieniądze, pomagając synowi w wychowaniu wnuków, którzy studiują na uniwersytecie.
„Agent loterii wynajął nam dom, w którym mogliśmy zamieszkać, i musieliśmy płacić tylko 10 000 VND za dobę. Chociaż mieszkamy w akademiku, w którym w każdym pokoju jest 14-15 osób, udało nam się zaoszczędzić pieniądze, które mogliśmy wysłać naszym dzieciom i wnukom. Nie ma nic przyjemniejszego niż darmowe bilety na powrót do domu w czasie Tet” – powiedziała pani Phi.
Uczniowie z entuzjazmem wrócili do domów wiosennym autobusem.
Nie tylko biedni pracownicy otrzymali darmowe bilety powrotne do domu, wielu studentów z uczelni i uniwersytetów w mieście również otrzymało bilety umożliwiające powrót do domu na Tet.
Phung, studentka pierwszego roku w Dai Viet College, powiedziała, że jej ojciec zmarł około trzech lat temu, pozostawiając matkę samą z trojgiem rodzeństwa. „To ogromny ciężar dla mojej matki, ponieważ jej dochody zależą wyłącznie od małych firm na wsi” – powiedziała Phung.
Dlatego, gdy otrzymała bilet powrotny do domu na Tet, Phung była bardzo szczęśliwa i podekscytowana. Dla niej ten bilet ma ogromne znaczenie, ponieważ pomaga jej rodzinie ograniczyć wydatki i zjednoczyć się w czasie Tet.
Dziś rano 2000 studentów i pracowników w trudnej sytuacji w prowincjach Central i Central Highlands oficjalnie wsiadło do autobusu, aby wrócić do domów i świętować Tet wiosennym autobusem. Oprócz darmowych biletów, każdy student i pracownik otrzymał również prezent o wartości 700 000 VND. Program ten został zorganizowany przez Miejski Związek Młodzieży, Miejskie Stowarzyszenie Studentów i Centrum Wsparcia Studentów Ho Chi Minh City we współpracy z szeregiem jednostek.
Autobusy są już gotowe, aby zabrać ludzi do domów na święto Tet.
W przemówieniu wygłoszonym podczas programu, zastępca sekretarza Związku Młodzieży Ho Chi Minh City, Tran Thu Ha, powiedział, że wiosna w Ho Chi Minh City to nie tylko początek roku, pora spotkań, ale także wiosna uczuć, dzielenia się i miłości.
„W czasie święta Tet zdobycie biletu autobusowego na powrót do domu nie jest łatwe, szczególnie dla studentów i pracowników w trudnej sytuacji. Rozumiemy, że od wielu lat Miejski Związek Młodzieży, Miejskie Stowarzyszenie Studentów Wietnamskich, Miejskie Centrum Wsparcia Studentów i firmy łączą siły, aby zmobilizować zasoby na rzecz wsparcia i opieki nad osobami w trudnej sytuacji” – powiedziała pani Ha.
Zastępca sekretarza Związku Młodzieży Miasta Ho Chi Minh, Tran Thu Ha, ma nadzieję, że dzięki wiosennej podróży autobusem studenci i pracownicy znajdujący się w niekorzystnej sytuacji będą mogli szczęśliwie i ponownie spotkać się ze swoimi rodzinami podczas Tet; po powrocie do miasta będą mogli podjąć naukę, pracę, praktykę i wspólnie przyczynić się do szczęścia mieszkańców Ho Chi Minh.
Również dziś rano Uniwersytet Narodowy w Ho Chi Minh City zorganizował ceremonię inauguracji programu „Wiosenna Podróż”, w ramach której 182 studentów wróciło do domów, aby świętować Tet. 150 studentów otrzymało bilety, a 32 zorganizowano wycieczkę autokarową do Phu Yen i Binh Dinh.
W ramach ceremonii pożegnalnej Uniwersytet Narodowy w Ho Chi Minh zorganizował również spotkanie i rozdał prezenty 300 studentom świętującym Tet poza domem.
>>> Kilka zdjęć z ceremonii pożegnalnej dla studentów i pracowników znajdujących się w trudnej sytuacji, wracających do domów, aby świętować Tet w wiosennym autobusie:
Ludzie oglądają program przed wejściem do autobusu jadącego do domu.
„Od trzech lat nie wróciłam do domu na Tet, bo mnie na to nie stać. Kiedy dostałam bilet, byłam tak szczęśliwa, że nie mogłam spać. Aktualna cena biletu to ponad milion VND, co jest sporą sumą dla biednego pracownika takiego jak ja” – powiedziała pani Hue z Binh Dinh.
Walizki i pudła transportowe są gotowe.
Koszula mężczyzny, którą miał na sobie podczas ceremonii pożegnalnej, wzruszyła wiele osób.
6-miesięczne dziecko zostało zabrane do domu przez matkę i babcię, aby uczcić święto Tet.
Oprócz biletów autobusowych studenci i pracownicy otrzymali także prezenty, m.in. słodycze, mleko, kawę i makaron instant...
Podróże autobusem były pełne radości.
2000 studentów i pracowników opuściło Ho Chi Minh City, przynosząc wiosnę swoim rodzinom.
Liderzy Miejskiego Związku Młodzieży, Miejskiego Stowarzyszenia Studentów, Centrum Wsparcia Studentów Ho Chi Minh City... pożegnali się z wiosennymi autobusami.
Źródło: https://www.baogiaothong.vn/nguoi-lao-dong-ngheo-o-tphcm-rung-rung-nhan-ve-xe-mien-phi-ve-que-an-tet-192250120085728509.htm
Komentarz (0)