Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Matka Dao zabiera swoje 4-letnie dziecko w podróż po kraju

Việt NamViệt Nam31/05/2024

Matka i córka meldują się na przełęczy Lo Xo, Lam Dong, 2022. Zdjęcie: Kim Canh
Matka z dzieckiem meldują się w Lo Xo Pass, Lam Dong , 2022

Giang – przezwisko 4-letniego chłopca Duong Phuc Bao, należącego do grupy etnicznej Dao – odwiedził już wszystkie 63 prowincje i miasta, cztery krańce kraju: wschód, zachód, południe i północ. Ma „długą historię” podróżowania motocyklem z matką od 18. miesiąca życia. Pani Canh, należąca do grupy etnicznej Dao, pracuje jako sprzedawca ziół leczniczych w Thai Nguyen i co roku odbywa z synem 3-4 długie podróże. Najkrótsza trwa około 5 dni, pozostałe około 10-15 dni. Pani Canh często wybiera podróż motocyklem, a powrót autobusem lub samolotem.

Z trasy Wschód-Północny Zachód, w dół do regionu centralnego i w górę, na Wyżynę Centralną, zarówno matka, jak i syn wyruszyli w podróż. W ostatnich latach priorytetowo traktowała zabieranie syna do prowincji i miast zamieszkanych przez lud Dao, znanych miejsc historycznych, aby mógł komunikować się z ludem Dao wszędzie.

Ostatnio, w kwietniu 2024 roku, pani Canh zabrała swoje dzieci na wycieczkę do wiosek etnicznych Dao w Central Highlands, do domu pamięci bohatera Nup w Gia Lai , a następnie do miejsca pamięci Ba To Guerrilla i Son My w Quang Ngai. Stamtąd udała się do starożytnej cytadeli Quang Tri, rodzinnego miasta wujka Ho, Lang Sen w Nghe An, aby wzbudzić dumę narodową wśród swoich dzieci.

„Jestem osobą, która kocha wietnamską historię i chwalebne zwycięstwa w bitwach. Mam nadzieję, że moje dziecko również będzie żywiło tak żarliwą miłość do tego kraju” – powiedziała pani Canh.

Pani Canh powiedziała, że ​​Giang zawsze chętnie przemieszczał się z matką. Nigdy nie marudził, nie był zmęczony ani ponury. Giang odmawiał też siadania za matką, ponieważ uważał, że ma za duże plecy i nic nie widzi. Giang wolał siedzieć z przodu, aby podziwiać piękne krajobrazy i majestatyczną przyrodę po drodze. „Dopiero gdy za bardzo padało, zgadzał się schować za matką” – powiedziała pani Canh.

Za każdym razem, gdy wychodzą, pani Canh często rozmawia z dzieckiem w języku dao. Po około 1,5–2 godzinach jazdy zatrzymuje się, aby matka z dzieckiem mogła się pobawić lub odwiedzić przystanki.

Podróżując z dzieckiem, czuje się „bardzo zdrowa”. Giang jest samodzielny we wszystkim, od jedzenia, przez chodzenie do toalety, po przebieranie się. Kiedy jest za zimno, musi nosić gruby sweter i prosi mamę o pomoc, bo sam nie może go zdjąć.

Chłopiec jest również w dobrym zdrowiu. „Być może dlatego, że wychodzi z matką, ma wysoką odporność” – powiedziała matka. Zimna pogoda w Sa Pa nie wywołuje u niego żadnych dolegliwości. „Nie kaszlał” również podczas podróży do Hue, Quang Tri i Quang Nam. „Uważam to za sukces, ponieważ pomogłam mojemu dziecku przetrwać każdą pogodę” – powiedziała pani Canh.

Matka i córka biwakują w Sam Chiem - Bac Kan, marzec 2022. Zdjęcie: Kim Canh
Matka z dzieckiem na kempingu w Sam Chiem - Bac Kan, marzec 2022

Podróże pozostawiły matce i dziecku wiele niezapomnianych wspomnień. W lutym 2022 roku, kiedy pani Canh jechała z Dien Bien do Sa Pa, temperatura spadła z 6 stopni do 0 stopni Celsjusza, przez co „cierpieli z zimna”. Następnie, w drodze z Sa Pa do Lao Cai, zaczął padać ulewny deszcz. Widząc ludzi rozpalających ogniska, zatrzymała samochód i poprosiła, żeby pozwoliła dziecku się ogrzać.

Pewnego razu pani Canh niosła swoje 18-miesięczne dziecko na plecach, aby wspiąć się na szczyt Chieu Lau Thi w Ha Giang, w mrozie 6-7 stopni Celsjusza. W połowie drogi jej ciśnienie spadło, a dziecko rozpłakało się. Zatrzymała się jednak tylko, żeby zjeść trochę słodyczy, nabrać sił i pocieszyć dziecko, po czym ruszyła dalej.

Podczas podróży w kwietniu, podczas przejazdu przez Park Narodowy Kon Tum, w ich samochodzie skończyło się paliwo. Droga była pusta, bez prądu i zasięgu telefonu. Pani Canh i jej dziecko czekały pół godziny, zanim spotkały strażnika patrolującego las. Wyjęła z plecaka dwa szaliki i przywiązała je do samochodu, aby mógł je wyciągnąć na główną drogę oddaloną o 14 kilometrów i zatankować.

Podróżowanie z matką było „trudne”, ale po chwili Giang zapytał: „Mamo, kiedy znowu pojedziemy?”

Matka, która od ponad 10 lat podróżuje z plecakiem, powiedziała, że ​​będzie nadal zabierać swoje dziecko w rejony Dao, zanim Giang pójdzie do pierwszej klasy. Wyobraża sobie, że ucząc się o lesie Xa Nu, jej dziecko wykrzyknie: „Znam to miejsce, mama mnie tam kiedyś zabrała”. Albo ucząc się o plaży Cua Tung, jej dziecko z łatwością porówna tekst z podręcznika z rzeczywistością. Giang zna również pasmo górskie Truong Son, gdzie jest morze i gdzie jest las.

Według niej, jeśli rodzice chcą podróżować z dziećmi, muszą mieć doświadczenie, rozumieć tereny, które odwiedzą, a także być świadomi i przewidywać zagrożenia po drodze. Rodzice powinni zadbać o zdrowie swoich dzieci i monitorować je pod kątem ewentualnych zagrożeń. Jeśli dziecko jest zmęczone, rodzice powinni natychmiast przerwać podróż.

Straciła też na chwilę dziecko z powodu nadpobudliwości Gianga. Ale matka Dao zawsze czuje się szczęśliwa po każdej podróży. „Giang poznaje wiele nowych rzeczy, które wielu jego znajomych z rodzinnego miasta zna tylko ze zdjęć, z telewizji czy telefonu” – powiedziała pani Canh.

Siedziba główna (według VnExpress)

Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Co jest szczególnego w wyspie położonej niedaleko granicy morskiej z Chinami?
W Hanoi panuje atmosfera pełna kwiatów, które „przywołują zimę” na ulice
Zachwycony pięknym krajobrazem przypominającym akwarele w Ben En
Podziwianie strojów narodowych 80 piękności biorących udział w konkursie Miss International 2025 w Japonii

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

75 lat przyjaźni wietnamsko-chińskiej: stary dom pana Tu Vi Tama przy ulicy Ba Mong, Tinh Tay, Quang Tay

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt