Lenistwo, niezdyscyplinowanie, niecierpliwość, łatwe poddawanie się, impulsywność, pochopność, a nawet odpowiadanie bezceremonialnie szefowi... to dość powszechne oceny pokolenia Z (urodzonych pomiędzy 1997 a 2012 rokiem), które pojawiają się nie tylko w wypowiedziach osobistych, ale także w licznych ankietach i badaniach.
Jednak inną perspektywę na temat zasobów ludzkich pokolenia Z przedstawili rekruterzy podczas dyskusji „Dialog studentów i uczniów z prezesami firm” w ramach programu dnia rekrutacyjnego Wyższej Szkoły Finansów i Marketingu.
Wielu pracodawców docenia zalety pracowników z pokolenia Z (zdjęcie: Hoai Nam).
Oprócz ograniczeń, wielu przedstawicieli biznesu wysoko ceni zasoby ludzkie pokolenia Z, ponieważ to pokolenie ma wyjątkowe zalety.
Dr Dinh Mong Kha, prezes Vietguys, powiedział, że pokolenie Z ma coś, czego brakuje osobom tutaj siedzącym: młodość, ambicję i kreatywność. Mają o wiele większą osobowość i zdolność do opanowania gry niż poprzednie pokolenia.
Według pani Kha, w poprzednim pokoleniu, w erze przed internetem lub gdy internet nie był jeszcze w pełni rozwinięty, największą troską ludzi było to, w co się ubrać, co mogło prowadzić do braku motywacji twórczej, jakiej brakuje dzisiejszej młodzieży.
Mówiąc o impulsywnych i pochopnych cechach młodych ludzi, o których często się wspomina, dr Kha stwierdził, że w każdym pokoleniu młodzi ludzie miewają takie momenty. Być może teraz mamy epokę eksplozji informacji, ale wcześniej „też tak miałem, ale niewiele osób o tym wspominało lub o tym mówiło”.
Mówię to nie po to, by bronić pokolenia Z. Wy też macie lekcje do odrobienia. Ale ogólnie, zwłaszcza w branży technologicznej i marketingowej, w której pracuję, zawsze istnieje potrzeba i priorytet dla młodych pracowników. Nie tylko pokolenie Z, ale teraz musimy zwrócić się ku pokoleniu po pokoleniu Z, pokoleniu Alfa.
Pracując z młodym pokoleniem, musimy lepiej przygotować się na to, jak się do niego dostosować, zamiast patrzeć na niego z negatywnej perspektywy” – podkreślił dr Dinh Mong Kha.
Eksperci dzielą się zaletami zasobów ludzkich generacji Z (zdjęcie: Hoai Nam).
Podzielając ten pogląd, pan Vo Minh Tan, dyrektor działu marketingu GSM Green and Smart Mobility Joint Stock Company, powiedział, że pokolenie Z to pokolenie urodzone w czasach Internetu, urodzone i wychowane w czasach szybkiego rozwoju technologii.
Ta zaleta pozwala Ci stać się bardzo bystrym, bardzo kreatywnym, a także zapewnia Ci pełne warunki i umiejętności do pracy i wkładu.
Pan Tan uważa, że dzięki tej przewadze młode pokolenie, jeśli będzie bardziej zdyscyplinowane, zwłaszcza gdy zrozumie właściwy kierunek, będzie w stanie wiele zdziałać dla siebie, swoich firm i społeczności.
Doświadczenie pochodzi z… jedzenia i ubrań rodziców
„Studenci kończą studia bez doświadczenia, ale firmy rekrutują ludzi z doświadczeniem. Skąd studenci zdobywają doświadczenie?” – to znane pytanie wciąż zadaje sobie wielu młodych ludzi.
Pani Nguyen Le Bao Huyen, przedstawicielka hotelu Sofitel Saigon, powiedziała, że żadna firma nie wymaga od absolwentów, aby potrafili robić wszystko, co doświadczeni pracownicy.
Doświadczenie, o którym chcę tu opowiedzieć, pochodzi z jedzenia i ubrań Twoich rodziców, z Twojego codziennego życia i nauki. To widać w trakcie studiów. Czy odbyłeś/aś staż? Jak długo on trwał? Jaki był jego duch?
Studenci w Ho Chi Minh City na targach pracy (zdjęcie: Hoai Nam).
„W miejscu pracy obowiązują pewne standardy i zasady. Przychodzenie do pracy i jedzenie musi odbywać się punktualnie, a nie wtedy, kiedy masz na to ochotę lub nie. Firmy oczekują od ciebie przede wszystkim świadomości i dyscypliny, a nie tego, czy wiesz, jak to zrobić, czy nie” – powiedziała pani Huyen.
Pan Le Van Nghia, dyrektor oddziału Thu Duc w Thien Khoi Group, stwierdził, że dwa słowa „doświadczenie” mają bardzo szerokie znaczenie. Od najmłodszych lat jedzenie, chodzenie, uczestniczenie w ruchu drogowym, zachowanie… czy jakakolwiek inna aktywność wymagają doświadczenia.
Studenci, jako że znajdują się głównie w środowisku edukacyjnym, nie mają dużego doświadczenia, jest rzeczą normalną.
Dyrektor podkreślił: „Pracodawcy nie będą wymagać dużego doświadczenia zawodowego, ale kiedy przychodzisz do jakiejkolwiek firmy, powinieneś dokładnie poznać to miejsce i stanowiska. Podobnie jak ja, dla mnie najważniejsze jest podejście kandydata, a dopiero potem poziom”.
Zanim otrzymałem tę odpowiedź, jeden ze studentów zapytał ponownie: „Jestem punktualny, ubieram się kulturalnie, ale nie mam doświadczenia, czy mimo to mnie zatrudnicie?”
Pan Truong Anh Tuan, dyrektor oddziału Vietcombank Ky Dong w Ho Chi Minh City, dodał, że starsi powiedzieli: „Inteligencja nie przychodzi z dziećmi, zdrowie nie przychodzi ze starością”, a rozwój człowieka przebiega w kolejności „rodzenia dzieci, następnie ojców, rodzenia wnuków w rodzinie, a następnie rodzenia dziadków”. Młodzi ludzie nie muszą się zbytnio martwić o to, czy mają doświadczenie, czy nie.
W Vietcombanku pan Tuan poinformował, że w wielu kampaniach rekrutacyjnych wyraźnie zaznaczono, że „rekrutuje się niedoświadczonych pracowników”, liczba ta stanowi 70–80%.
„Kandydaci bez doświadczenia są również atutem, ponieważ są jak czysta kartka papieru, a my możemy „narysować” na nich kulturę korporacyjną. W sektorze bankowym najważniejsza jest etyka, potem podejście do pracy, a doświadczenie przyjdzie, gdy zetkniesz się z rzeczywistością, otrzymasz wskazówki i wsparcie” – radziła ta osoba.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/nha-tuyen-dung-me-met-nhan-su-gen-zo-diem-nao-20240617112932509.htm
Komentarz (0)