W przyszłym roku zostanie wystrzelonych kilka nowych rakiet europejskich i amerykańskich, ponieważ przemysł aeronautyczny zmaga się z niedoborem rakiet nośnych ze względu na rosnącą liczbę satelitów.
Rakieta Ariane 6 na poligonie Europejskiego Portu Kosmicznego w Kourou w Gujanie Francuskiej, 22 czerwca. Zdjęcie: AFP
Ariane 6
Rakieta Ariane 6, opracowana przez francuską firmę ArianeGroup dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), ma odbyć swój pierwszy lot między 15 czerwca a 31 lipca 2024 roku, po czterech latach opóźnień spowodowanych pandemią COVID-19 i innymi trudnościami. Projekt został uruchomiony w 2014 roku jako europejska odpowiedź na dynamiczny rozwój rakiety Falcon 9, produkowanej przez amerykańską firmę SpaceX. Oparta na Ariane 5, rakieta Ariane 6 będzie o połowę tańsza od swojej poprzedniczki dzięki nowym metodom produkcji.
Obecnie zaplanowano 28 startów Ariane 6. Rakieta jest dostępna w dwóch wersjach: mocniejszej, zdolnej do wyniesienia 11,5 tony ładunku na orbitę geostacjonarną i 21,6 tony ładunku na niską orbitę okołoziemską. Po uruchomieniu Ariane 6 wyzwaniem dla ArianeGroup będzie zwiększenie produkcji. „Przejście z produkcji dwóch rakiet rocznie do produkcji dziewięciu rakiet rocznie to ogromne wyzwanie dla branży” – powiedział prezes Martin Sion.
Vega C
Uziemiona od grudnia 2022 roku po nieudanym pierwszym locie komercyjnym rakieta Vega C, wyprodukowana przez włoską firmę lotniczo-kosmiczną Avio, ma zostać ponownie wystrzelona w czwartym kwartale przyszłego roku. Do incydentu doszło z powodu uszkodzenia dyszy silnika rakietowego, co zmusiło ekspertów do jego przeprojektowania. Rakieta Vega C ma około 35 metrów wysokości i masę startową 210 ton.
Niedobór małych rakiet zmusił ESA do polegania na amerykańskim SpaceX w zakresie wystrzeliwania niektórych europejskich satelitów naukowych i GPS. Jeśli Vega C odniesie sukces, pomoże rozwiązać ten problem.
Centaur wulkaniczny
United Launch Alliance (ULA), spółka joint venture Boeinga i Lockheed Martina, opracowuje rakietę Vulcan Centaur, która ma zastąpić starzejące się rakiety nośne Atlas V i Delta IV. Po pierwszych lotach ULA rozpocznie odzyskiwanie i ponowne wykorzystywanie pierwszego stopnia rakiety. Możliwość ponownego wykorzystania i inne ulepszenia sprawiają, że Vulcan Centaur jest znacznie tańszy niż jego poprzednicy, twierdzi Tory Bruno, prezes ULA.
Vulcan Centaur może wynieść na niską orbitę okołoziemską 27,2 tony ładunku, mniej więcej tyle samo, co rakieta Falcon 9. Pierwszy start Vulcan Centaur planowany jest na początek stycznia 2024 roku. W ramach tej misji prywatny lądownik księżycowy może stać się pierwszym amerykańskim statkiem kosmicznym, który wyląduje na Księżycu od zakończenia programu Apollo. W drugiej misji rakieta wyniesie w kosmos nowy statek kosmiczny Dream Chaser amerykańskiej firmy Sierra Space, w drugim kwartale 2024 roku. Ten mini-wahadłowiec będzie odpowiedzialny za zaopatrzenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Statek kosmiczny
SpaceX będzie kontynuować testy potężnego systemu startowego Starship w 2024 roku. Pierwsze dwa loty po pełnym zmontowaniu rakiety zakończyły się eksplozją. SpaceX poinformowało, że eksplozje na wczesnym etapie rozwoju rakiety zostały dobrze przyjęte i pomogły w szybszym podejmowaniu decyzji projektowych. Podczas drugiego lotu, w listopadzie 2023 roku, dwa człony rakiety rozdzieliły się pomyślnie przed eksplozją, nie powodując poważnych uszkodzeń platformy startowej.
System startowy statku kosmicznego Starship eksplodował podczas drugiego lotu testowego w listopadzie 2023 r. Wideo : WSJ
Starship to największy i najpotężniejszy pojazd nośny, jaki kiedykolwiek zbudowano, mierzący około 120 metrów wysokości. NASA uważnie monitoruje rozwój Starship. Agencja podpisała kontrakt na wykorzystanie wersji Starship jako lądownika księżycowego w misjach Artemis.
Założyciel SpaceX, Elon Musk, przewiduje, że Starship może ponownie wystartować za kilka tygodni. Jednak kolejny start nie odbędzie się, dopóki nie zatwierdzi go Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA).
Nowy Glenn
Blue Origin, amerykańska firma miliardera Jeffa Bezosa, zabrała już turystów na skraj kosmosu podczas krótkich lotów swoją rakietą suborbitalną New Shepard. Firma opracowuje jednak również większą rakietę, New Glenn, która będzie miała 97 metrów wysokości i będzie w stanie wynieść 45 ton ładunku na niską orbitę okołoziemską. To ponad dwa razy więcej niż Falcon 9, ale wciąż mniej niż ważący 63,8 tony Falcon Heavy firmy SpaceX.
„Zamierzamy wystartować w 2024 roku” – powiedział rzecznik Blue Origin o New Glenn. Jeden z pierwszych lotów będzie służył jako pomoc w badaniu marsjańskiej magnetosfery przez sondę kosmiczną EscaPADE należącą do NASA. New Glenn jest również częścią systemu lądowania na Księżycu, zamówionego przez NASA na potrzeby misji Artemis 5.
Thu Thao (według AFP )
Link źródłowy






Komentarz (0)