Za jedyne 2000 VND za posiłek lokal ten nie tylko serwuje pożywne posiłki, ale także propaguje ducha dzielenia się i empatii wśród nieznajomych, którzy borykają się z podobnymi problemami.
Ludzka życzliwość w obliczu walki o przetrwanie.

Pacjenci jedzą w restauracji „Shinbi Smile – 2K Rice”. Zdjęcie: TM
Około godziny 16:00 każdego popołudnia, od poniedziałku do piątku, przed restauracją „Shinbi Smile – 2K Rice” gromadzi się tłum. Większość to pacjenci onkologiczni i członkowie ich rodzin, którzy przechodzą z oddziału Tan Trieu szpitala K. Bez pośpiechu i przepychania się, wszyscy cierpliwie stoją w kolejce, trzymając w dłoniach ponumerowane bilety, z oczami błyszczącymi z niecierpliwości na ciepły posiłek.
Wśród tłumu, pani Pham Thi Hoa z gminy Ung Hoa ( Hanoi ), powoli weszła do restauracji. Jej twarz była zmęczona wielomiesięczną opieką nad ciężko chorym krewnym, ale wspominając o posiłku za 2000 dongów, nie potrafiła ukryć radości. Jej krewny właśnie przeszedł operację raka, co utrudniało mu poruszanie się, a koszty utrzymania rosły z dnia na dzień. „Koszty utrzymania są bardzo wysokie dla kogoś, kto długo przebywa w szpitalu; każdy zaoszczędzony grosz jest na wagę złota. W dzisiejszych czasach posiłek za 2000 dongów jest wart sto razy więcej niż pieniądze” – powiedziała pani Hoa.
Czekając na swoją kolej na posiłek, pani Hoang Thi Hue z prowincji Ninh Binh powiedziała, że kiedy przyjechała do szpitala, zobaczyła, że wszyscy pacjenci borykają się z trudnościami, muszą skąpić i oszczędzać każdy grosz. Dlatego posiłki charytatywne, takie jak oferowane przez restaurację Shinbi za 2000 VND za porcję, są niezwykle cenne. Cenne pod względem finansowym, a co ważniejsze, pod względem okazanej życzliwości. „Te pełne współczucia posiłki z restauracji rozgrzały serca ubogich i osób w trudnej sytuacji, takich jak my, dając nam zachętę, wsparcie i więcej ducha do walki z chorobą” – powiedziała pani Hue.

Serdeczne uśmiechy pacjentów spożywających posiłki w restauracji „Shinbi Smile – 2K Rice”. Zdjęcie: TM
Rzeczywiście, dla wielu ubogich i pokrzywdzonych osób posiłek za 2000 VND to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale także poczucie troski i dzielenia się z innymi. Posiłki obejmują ryż, mięso, ryby, zielone warzywa, zupę, a nawet deser. Menu zmienia się codziennie, a jedzenie jest starannie przyrządzane i podane, nie gorzej niż w innych niedrogich restauracjach. Co więcej, zespół wolontariuszy obsługujących restaurację okazuje głęboki szacunek pacjentom; przekazują im pozytywną energię, pomagając im radzić sobie z bólem i zmęczeniem, które mocno obciążają ich serca.
W miarę jak zbliżał się wieczór, liczba klientów rosła. W restauracji wolontariusze byli zajęci, ale pracowali w sposób skoordynowany: niektórzy witali klientów i rozdawali numery, inni podawali ryż i zupę, a jeszcze inni sprzątali ze stołów i zmywali naczynia. Wszystko to tworzyło schludny, samodzielny proces. Pomimo ciągłej pracy, wszyscy zachowywali przyjazny uśmiech i delikatnie pytali o samopoczucie każdego klienta.
Pomimo napiętego harmonogramu pracy, pani Le Thi Thanh Loan znajduje czas, by pomagać w restauracji. Od rozdawania biletów i przygotowywania jedzenia po sprzątanie, zawsze jest gotowa do pomocy. „Robiąc to, czuję się szczęśliwa, bo pomagam ludziom w potrzebie” – powiedziała.
Restauracja „Shinbi Smile – 2K Rice” została oficjalnie otwarta w marcu 2023 roku. Wcześniej w tym samym miejscu mieściła się inna charytatywna restauracja serwująca ryż, ale z różnych przyczyn nie mogła ona kontynuować swojej działalności. Pani Nguyen Tra My i pan Vo Tien Lam postanowili wynająć restaurację i utrzymać model dostarczania niedrogich posiłków pacjentom i ich rodzinom. Średnio restauracja wydaje od 300 do 650 posiłków każdego popołudnia, a w szczytowych dniach nawet 900.
Według pani Nguyen Tra My, mimo że cena wynosi zaledwie 2000 VND, jakość posiłku jest zawsze priorytetem. „Zawsze powtarzamy sobie, że gotujemy posiłki dla chorych i osób o słabym zdrowiu, dlatego źródło pożywienia musi być zagwarantowane, a posiłki muszą być pożywne. Chcemy, aby każdy, kto tu przychodzi, czuł się jak na rodzinnym posiłku – w miejscu empatii i dzielenia się” – dodała.
Na tętniących życiem ulicach Hanoi, gdzie wszystko jest drogie, ta mała restauracja jest niczym ciepła przystań, pomagająca pacjentom odciążyć się od ciężaru zarabiania na życie i dodająca im sił w walce z chorobą.
Na stronie Zalo „Shinbi Smile – 2K Rice” wiele osób wyraziło wdzięczność tej wyjątkowej restauracji ryżowej. Konto Quangcuong napisało: „Dziś moja mama i ja zakończyliśmy radioterapię w K3. Razem z mamą szczerze dziękujemy restauracji Shinbi. Dziękujemy darczyńcom, a zwłaszcza personelowi, który tak ciężko pracował, aby zapewnić wszystkim pyszne posiłki. Życzymy kierownictwu, personelowi i współpracownikom zawsze dobrego zdrowia, radości, spokoju i szczęścia”.
Właścicielka konta, Le Thi Kim Dung, napisała: „Dziękuję restauracji za wspieranie pacjentów i ich rodzin ciepłymi, humanitarnymi posiłkami. Życzę restauracji, by nadal towarzyszyła wojownikom, a także wszystkim wojownikom, którzy pozostają silni, aby pokonali swoje choroby”.
Gdzie nasiona dobroci cicho się rozprzestrzeniają.
„Shinbi Smile - 2K Meal” to nie tylko przystań dla pacjentów, to także miejsce spotkań ludzi dobrej woli w każdym wieku, z różnych zawodów i z różnych regionów.

Restauracja 2K serwuje pacjentom pożywne posiłki. Zdjęcie: TM
Pham Thai Le, nauczycielka literatury w szkole w Hanoi, od ponad roku regularnie pracuje jako wolontariuszka w restauracji. Uważa swój wkład za „bardzo niewielki” w porównaniu z wieloma akcjami charytatywnymi i ma nadzieję pomóc w zwiększeniu świadomości na temat tego pełnego empatii miejsca. Jej praca w restauracji zaczyna się wcześnie rano, od przygotowywania i gotowania posiłków, po sprzedaż posiłków po południu, i zawsze brakuje jej personelu.
Czasem, gdy jest zajęta lub zmęczona, Nauczycielka Le chce odpocząć, ale myśląc o wolontariuszach, w wieku około 70-80 lat, którzy wciąż ciężko pracują, idzie do warsztatu. Czasem, zaraz po lekcjach, idzie prosto do warsztatu, nie wahając się, by cokolwiek zrobić…
Dzięki swojej pracy stopniowo zarażała rodzinę i przyjaciół duchem wolontariatu. Córka towarzyszyła jej w pracy, aby pomagać, przyjaciele ofiarowywali pieniądze, jedzenie, a nawet bezpośrednio angażowali się w pomoc. „Naturalnie, wszystko, co dobre, po prostu się rozprzestrzenia” – powiedziała pani Le.
Będąc związana z restauracją, nie może zapomnieć o przejmujących historiach. Jest spojrzenie matki, gdy przyprowadza swoją małą pacjentkę na ostatnią „imprezę z okazji zakończenia roku”, zanim szpital odeśle ją do domu. Jest lekceważące machnięcie ręką ojca podczas Święta Środka Jesieni, wiedzącego, że jego dziecko bierze leki i nie może bawić się zabawkami. Albo obraz młodej rodziny z Ben Tre przyjeżdżającej do Hanoi na leczenie, ich dziecko ma zaledwie 6 miesięcy, matka cierpi na niewydolność nerek i musi zostać wcześnie odstawiona od piersi, a wolontariusze na zmianę trzymają dziecko, żeby ojciec mógł jeść.

Pracownicy kawiarni Shinbi Smile – 2K dali pacjentom energię do pokonania choroby. Zdjęcie: TM
„Bez niczyjego wsparcia staraliśmy się wszyscy uśmiechać, ponieważ każdy czuł, że musi zarażać ludzi optymistyczną energią, aby pomóc im zapomnieć o chorobie. To również było zgodne z nazwą sklepu „Shinbi Smile”” – powiedziała pani Le.
Oprócz wolontariuszy, restauracja korzysta również z cichego wsparcia wielu hojnych darczyńców. Niektórzy co miesiąc wpłacają pieniądze, inni zapraszają mieszkańców na regularny posiłek raz w tygodniu, a jeszcze inni przekazują butelki sosu rybnego, warzywa lub desery. Jeden rolnik z prowincji Hung Yen wstaje o 3 nad ranem, aby zebrać świeże warzywa i przynieść je do restauracji. Inni przywożą kilka kilogramów wieprzowiny w workach i po cichu odchodzą, nie zostawiając swoich nazwisk.
Wśród osób zaangażowanych w projekt są starsi wolontariusze. 79-letnia pani Nguyen Thi Nu nadal regularnie uczestniczy w przygotowywaniu warzyw i posiłków. Dla nich restauracja ryżowa to nie tylko miejsce, gdzie można dawać, ale także miejsce, gdzie można otrzymać radość, poczucie więzi i sens życia.
Wielu pacjentów przychodzi do restauracji nie tylko po posiłki, ale także po empatię. Niektórzy, pomimo własnych trudności, dzielą się swoim jedzeniem z innymi. Niektórzy pacjenci, otrzymujący kwiaty po raz pierwszy w życiu, na przykład 8 marca i 20 października, byli głęboko poruszeni i wzruszeni miłością i otwartością, jaką okazali im przedstawiciele restauracji.
Według pani Pham Thai Le, każdy człowiek nosi w sobie ziarno dobra, które wykiełkuje, gdy zapewni się mu odpowiednie warunki. „Trochę od każdej osoby, pomocna dłoń od każdego i wiele oklasków – to zabrzmi. Nauka bycia porządnym człowiekiem to lekcja na całe życie” – powiedziała.
Jak czytamy na jednym z profili „Shinbi Smile Restaurant – 2K Rice”: „Restauracja Shinbi Smile pobiera 2 tys. dolarów za posiłek, aby zebrać dowody ludzkiej życzliwości, a nie pieniądze za jedzenie. Hojność Tra My, Vo Tien Lama i personelu restauracji jest szlachetna, bezgraniczna i przepełniona współczuciem. Wielokrotnie jadłem w tej restauracji i widzę, że ryż tutaj to ryż pełen znaczenia i miłości. Każdy, kto tu przychodzi, rozumie, że wysiłek i pieniądze restauracji są ulotne, dlatego mogę tylko wyrazić swoją wdzięczność i wielkie podziękowania dla Tra My, Tien Lama i wszystkich innych!”
W sercu stolicy znajduje się restauracja „Shinbi Smile - 2K Rice”, która nie tylko serwuje niedrogie posiłki, ale także konsekwentnie wspiera biednych pacjentów i ich rodziny w trakcie ich trudnej drogi leczenia, dyskretnie siejąc ziarna życzliwości i rozsiewając uśmiechy, które rozgrzewają ludzkie serca.
Źródło: https://hanoimoi.vn/nu-cuoi-shinbi-com-2k-am-long-benh-nhan-ngheo-727104.html






Komentarz (0)