Gigantyczne składowisko ubrań „fast fashion ” na pustyni Atakama w Chile jest tak duże, że widać je za pomocą satelitów.
Zdjęcia satelitarne pokazują gigantyczną górę śmieci odzieżowych na pustyni Atakama w północnym Chile. Zdjęcie: Skyfi
Pustynia Atakama w Chile to miejsce, gdzie rośnie cmentarzysko odzieży. Są to wyrzucone lub nienoszone ubrania, głównie wyprodukowane w Bangladeszu lub Chinach, wysyłane do sprzedawców detalicznych w USA, Europie i Azji, a następnie przywożone do Chile, gdy się nie sprzedają, donosił 23 maja Business Insider .
Według AFP w 2021 roku na pustyni Atakama zgromadziło się co najmniej 39 000 ton takich ubrań. Są to głównie ubrania „fast fashion” – tanie, produkowane szybko, zgodnie z najnowszymi trendami.
SkyFi, twórca aplikacji do zdjęć i filmów satelitarnych, udostępnił 11 maja zdjęcie satelitarne cmentarzyska ubrań w wysokiej rozdzielczości. „Zdjęcie ma rozdzielczość 50 cm, zostało wykonane satelitarnie i oceniono je jako bardzo wysokiej rozdzielczości. Pokazuje, jak duża jest góra śmieci w porównaniu z miastem poniżej” – napisał SkyFi.
Zdaniem Franklina Zepedy, założyciela EcoFibra, firmy, która stara się ponownie wykorzystywać ubrania, produkując z nich panele izolacyjne, ubrania te nie trafiają na miejskie wysypiska śmieci, ponieważ nie ulegają biodegradacji i często zawierają substancje chemiczne.
Góra niechcianych ubrań znajduje się w pobliżu portu Iquique, około półtora kilometra od biedniejszych dzielnic miasta. Wysypisko czasami przyciąga migrantów i miejscowe kobiety, które szukają rzeczy do noszenia lub sprzedaży.
Szybka moda odpowiada za 2% do 8% światowej emisji dwutlenku węgla, podała Organizacja Narodów Zjednoczonych w 2018 roku. Według artykułu Insidera z 2019 roku, prawie 85% ubrań jest wyrzucanych każdego roku, a produkcja mody pochłania ogromne ilości wody i zanieczyszcza rzeki. Brytyjska Fundacja Ellen McArthur szacuje, że co sekundę spalana i trafia na wysypisko śmieci jest około ciężarówka śmieci z ubraniami.
Thu Thao (według Business Insider )
Link źródłowy






Komentarz (0)