Na oficjalnej stronie internetowej Rządowego Komitetu ds. Religii opublikowano informację, że pan Le Anh Tu (Thich Minh Tue) doskonale znał prawa i obowiązki obywatela i dobrowolnie zaprzestał marszu, aby prosić o jałmużnę.
Wcześniej wietnamska Sangha Buddyjska wydała dokument potwierdzający, że pan Le Anh Tu nie jest mnichem buddyjskim; sam pan Le Anh Tu nie uważa się za mnicha buddyjskiego, lecz jest jedynie obywatelem studiującym i praktykującym zgodnie z naukami Buddy.

Pan Thich Minh wtorek. Zdjęcie: Thien Luong
Według Rządowego Komitetu ds. Spraw Religijnych, pan Le Anh Tu (Thich Minh Tue) urodził się w 1981 r. w gminie Ky Van, dystrykcie Ky Anh, prowincji Ha Tinh, zameldowany na pobyt stały pod adresem Village 6, gmina Ia To, dystrykt Ia Grai, prowincja Gia Lai , obecnie nie posiada stałego adresu zamieszkania i nie uzyskał jeszcze dowodu osobistego.
W latach 2017–2023 pan Tu praktykował samodoskonalenie, jałmużnę i trzykrotnie przeszedł pieszo z południa na północ i odwrotnie. W tym czasie podróże i praktykowanie ślubów pana Tu przebiegały sprawnie, bez żadnych trudności ani przeszkód, i nie zakłócały bezpieczeństwa ani porządku.
W 2024 roku pan Tu po raz czwarty wyruszył z prowincji Khanh Hoa główną drogą do Cao Bang - Ha Giang , a obecnie wraca w przeciwnym kierunku, docierając do regionu centralnego.
Jednak w drodze powrotnej podczas czwartego spaceru za panem Tu podążało całkiem sporo osób, co zagrażało bezpieczeństwu, porządkowi i środowisku.
Warto odnotować, że 30 maja mężczyzna z grupy podążającej za panem Tu, Luong Thanh Son, mieszkający w Dzielnicy 1 w Ho Chi Minh City, doznał wstrząsu cieplnego, niewydolności wielonarządowej i krwawienia z przewodu pokarmowego, co doprowadziło do jego śmierci.
Następnie, 2 czerwca, dwie kobiety, które podążały za panem Tu i jego grupą, doznały udaru cieplnego, wyczerpania i zasłabły na drodze. Władze natychmiast zabrały je do szpitala na leczenie.
W odpowiedzi na powyższy niefortunny incydent, władze spotkały się z panem Le Anh Tu i omówiły konsekwentną politykę państwa w zakresie poszanowania wolności wyznania i religii wszystkich ludzi. Władze lokalne zawsze dbały o to, aby pan Le Anh Tu mógł swobodnie spacerować i praktykować religię, jednak konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa życia, zdrowia i stabilności społecznej. Pan Le Anh Tu wyraźnie uznał prawa i obowiązki obywatela i dobrowolnie zaprzestał spacerów dla jałmużny.
VNA
Źródło






Komentarz (0)