Tymczasowy premier nigdy nie angażował się w politykę.
Zaledwie trzy dni po tym, jak premier Sheikh Hasina 5 sierpnia zrezygnowała z rządu i uciekła z kraju, Muhammad Yunus, były bankier i laureat Pokojowej Nagrody Nobla za pionierskie udzielanie małych pożyczek ubogim, został zaproszony do objęcia stanowiska przewodniczącego tymczasowego rządu Bangladeszu.
Pan Muhammad Yunus został zaprzysiężony na premiera tymczasowego rządu Bangladeszu 8 sierpnia w Dhace. Zdjęcie: NBC News
Muhammad Yunus, lat 84, jest profesorem ekonomii z bogatym doświadczeniem w walce z ubóstwem, ale dopiero zaczyna przygodę z polityką. Bliscy przyjaciele i współpracownicy Yunusa przyznają również, że były prezes Grameen Bank jest bardzo „naiwny” w kwestiach politycznych.
„Poświęcił swoje życie pomaganiu biednym” – powiedział Mahfuz Anam, redaktor naczelny „Bangladesh Daily Star” i wieloletni przyjaciel Yunusa. „A świat polityki i polityka Bangladeszu są mu zupełnie obce, a kraj ten jest pełen pułapek”.
Rubana Huq, przewodnicząca bangladeskiej grupy odzieżowej, powiedziała, że Yunus powiedziała jej zmarłemu mężowi o planie założenia partii politycznej w 2007 roku. Jej mąż, który był uczniem Yunus, poradził swojemu nauczycielowi, aby porzucił ten pomysł, ponieważ nie miał instytucjonalnego wsparcia, aby prowadzić działającą partię.
„Trzeba mieć to wsparcie, tę siłę, to oddolne poparcie” – powiedział Huq. „Profesor Yunus to wspaniały człowiek, ale jest naukowcem. Nie jest politykiem”.
Po kilku miesiącach prób zbudowania partii politycznej Yunus zrezygnował z polityki. Od tego czasu był przedmiotem dziesiątek pozwów i procesów, co doprowadziło do jego wydalenia z Grameen Bank i kilku wyroków więzienia, po czym uciekł na wygnanie za granicę.
Kiedy uczniowie stają się siłami bezpieczeństwa
Od czasu rezygnacji szejk Hasiny rząd Bangladeszu upadł, a kraj Azji Południowej pogrążył się w chaosie. Policja nie pracuje. Związek zawodowy policjantów w tym kraju twierdzi, że funkcjonariusze odmawiają powrotu do służby, obawiając się odwetu za wykonywanie rozkazów tłumienia protestów, w wyniku których zginęły setki studentów.
Armia odpowiadała za bezpieczeństwo narodowe, zapobiegając grabieżom i bezpardonowej zemście. Tymczasem studenci stali się siłą przymusową, utrzymującą porządek i kontrolującą transport publiczny.
Policja Bangladeszu odmówiła pracy z obawy przed odwetem ze strony protestujących. Zdjęcie: NYT
Jednak wojsko nie może wiecznie zastępować policji, a studenci, którzy nie są przeszkoleni w zakresie egzekwowania prawa, zamieniają zarządzane przez siebie wydarzenia społeczne w bałagan, całkowicie zależny od spostrzeżeń i emocji młodych mężczyzn i kobiet po dwudziestce, a nie od jakichkolwiek profesjonalnych technik.
Dlatego też, zaraz po objęciu urzędu, tymczasowy premier Muhammad Yunus przyznał, że najpilniejszą sprawą dla Bangladeszu jest szybkie przywrócenie porządku publicznego. W zeszły poniedziałek pojawiły się pierwsze oznaki postępu, gdy policjanci zaczęli wracać na ulice.
Powrót policji do pracy może pomóc Bangladeszowi przywrócić porządek, ale bezpieczeństwo nie jest jedynym problemem, z jakim zmaga się ten południowoazjatycki kraj.
Największym wyzwaniem dla premiera Yunusa jest znalezienie odpowiednich ludzi do rządu tymczasowego. Wybrał 16-osobowy gabinet, wśród którego znajduje się wielu z doświadczeniem akademickim i w zarządzaniu organizacjami non-profit, ale z niewielkim doświadczeniem w administracji i kierowaniu aparatem państwowym. To pogłębiło obawy dotyczące jego politycznej przenikliwości, zarówno wśród sojuszników, jak i krytyków.
„Zastanawiam się, kim są ci ludzie i jakie mają kwalifikacje polityczne” – powiedział o gabinecie Yunusa Abdul Awal Mintoo, wiceprzewodniczący Nacjonalistycznej Partii Bangladeszu, głównej partii opozycyjnej wobec Ligi Awami byłej premier Hasiny.
Aby zwiększyć doświadczenie, premier Yunus mianował emerytowanego urzędnika państwowego, Alego Imama Majumdera, swoim specjalnym asystentem. Majumder piastował wysokie stanowiska rządowe, w tym stanowisko sekretarza gabinetu, ale Mintoo stwierdził, że jest za wcześnie, aby ocenić skuteczność tej decyzji.
Konstytucja Bangladeszu stanowi, że wybory muszą się odbyć w ciągu 90 dni od rozwiązania parlamentu. Jednak obserwatorzy w Dhace twierdzą, że pan Yunus potrzebuje więcej czasu, aby chronić sądownictwo, policję i system wyborczy przed nowymi przejęciami politycznymi.
„Jeśli przeprowadzimy wybory za dwa lata, będziemy mogli mieć zrównoważony system polityczny” – powiedział generał dywizji Shahidul Haque, emerytowany oficer armii i były pełniący obowiązki ministra spraw zagranicznych Bangladeszu. „Ale jeśli przeprowadzimy je zbyt wcześnie, skończymy z tym samym”.
Studenci z Bangladeszu zastępują policjantów w zarządzaniu transportem publicznym. Zdjęcie: India TV
Straszna zemsta polityczna
Teraz doszło do represji ze strony członków opozycji wobec zwolenników Hasiny, a raczej członków Ligi Awami. „New York Times” doniósł w czwartek (15 sierpnia), że tłum uzbrojony w bambusowe kije i rurki pobił zwolenników obalonej partii rządzącej Bangladeszu w Dhace.
Napastnicy byli głównie zwolennikami rozbitych partii opozycyjnych Ligi Awami byłej premier Hasiny. Bili każdego, kogo podejrzewali o przynależność do partii, smagając go po nogach, a następnie wywlekali z podartymi koszulami i zakrwawionymi twarzami.
Zdaniem obserwatorów, bez względu na to, co zrobi partia pani Hasiny, stosowanie przemocy w celu zemsty i torturowanie przeciwników politycznych jedynie nakręci spiralę nienawiści, podważając stabilność społeczną.
Mieszkańcy Bangladeszu nie są obcy temu cyklowi, a przerwanie cyklu zemsty, który nękał kraj w wielu burzliwych okresach, stanowi ogromne zadanie dla tymczasowego rządu pana Yunusa.
Protestujący, głównie studenci, świętują po szturmie na rezydencję premiera Bangladeszu i zmuszeniu byłej premier Hasiny do rezygnacji i ucieczki z kraju. Zdjęcie: NYT
Kolejnym zagrożeniem jest to, że studenci, którzy protestowali, aby doprowadzić pana Yunusa do władzy, stracą cierpliwość i spróbują wziąć sprawy w swoje ręce. Dymisja byłego prezesa Sądu Najwyższego Bangladeszu 10 sierpnia była częściowo spowodowana dużym protestem studentów przed Sądem Najwyższym. Kolejne tego typu protesty polityczne mogą osłabić władzę pana Yunusa.
W dzisiejszej polityce Bangladeszu głos studentów wciąż ma dużą wagę. Każdy ministerstwo w gabinecie premiera Yunusa ma miejsce zarezerwowane dla studentów, w uznaniu ich roli w obaleniu poprzedniego rządu.
Aby przywrócić Bangladeszowi stabilność polityczną i społeczno-gospodarczą, tymczasowy rząd pana Yunusa musi działać szybko. Aby to jednak zrobić, potrzebuje on umiejętności, doświadczenia politycznego, a także prawdziwie doświadczonego zespołu wsparcia. A to jest zbyt trudne dla byłego prezesa banku, znacznie trudniejsze niż pozyskiwanie kapitału dla Grameen Bank czy prowadzenie wcześniejszych działań na rzecz walki z ubóstwem.
Nguyen Khanh
Źródło: https://www.congluan.vn/bangladesh-phia-truoc-la-gi-sau-con-cuong-phong-chinh-tri-post308002.html






Komentarz (0)