Latarnia Modliszki - nowe dzieło Khoi Dang Tac Khi - Fot. Y.TRINH
Wybierając w tym roku modliszkę jako główny model, pani Nguyen Thi Kim Thuy (33 lata, założycielka) powiedziała, że w przypadku każdego dzieła grupa odtworzyła je na czarno-białych obrazach sprzed ponad stu lat, jednocześnie badając ludową opowieść, pochodzenie i włączając współczesne przesłanie.
Patrząc na 1,2-metrową latarnię w kształcie modliszki ze starymi wzorami, wypukłymi oczami, skrzydłami przypominającymi matowe szkło i dwoma przednimi nogami przypominającymi ostrza mieczy, Thuy powiedział, że owad ten jest kojarzony z wieloma pieśniami ludowymi i przysłowiami, takimi jak „modliszka łapie cykady, wróble polują na zdobycz”.
W nurcie kulturowym pojawiło się także powiedzenie „modliszka uderzająca w samochód” przekształcone w „To zabawne, jak konik polny kopie samochód/Myśląc, że konik polny upadnie, ale samochód się przechyla”, zawierające ducha samowystarczalności.
To nie tylko kwestia wspomnień
W dyskusji wzięła udział członkini Nguyen Thi Minh Nguyet (35 lat), która mówiła o współczesnym znaczeniu modliszek: „Dziś modliszki znajdują się na czerwonej liście gatunków zagrożonych wyginięciem. Latarnie modliszkowe nie tylko przywołują wspomnienia kulturowe, ale także apelują o ochronę tego gatunku owadów, ponieważ są one przyjaciółmi rolników”.
Oprócz modliszki grupa odrestaurowała w tym roku jeszcze dwa modele: rybę wężogłową z młodym i wyrafinowaną latarnię w kształcie konika polnego o harmonijnej kolorystyce zieleni, czerwieni i żółci.
Celofan ma idealne napięcie, a bambusowe paski są miękkie. Kołyszą się w świetle, sprawiając, że widzowie czują się zagubieni w magicznej nocy Środka Jesieni. Nieopodal znajduje się również majestatyczny, wijący się smok – karp przemieniający się w smoka…
Mąż pani Thuy – architekt Nguyen Hoang Son – po wyrażeniu zgody na odrestaurowanie modelu modliszki, naszkicował go i narysował na desce kreślarskiej 3D. Latarnia modliszkowa ma 4 skrzydła, 6 nóg, każda z 3 stawami...
Musieli więc wykonać w sumie 18 połączeń dla każdego z nich. Każde połączenie przeszło przez etapy kształtowania, oprawiania, klejenia celofanem i malowania.
„Przydzieliliśmy ludzi do wykonania głowy, ciała, brzucha itd. Inni zajęli się oklejaniem celofanu po ukończeniu ramy. Ja byłem odpowiedzialny za dekoracyjne malowanie. Na początku kształt nie był zbyt realistyczny i musieliśmy go zmienić” – powiedział Thuy.
Majsterkowali od początku roku, wielokrotnie naprawiając wiele szczegółów, aby nadać całościowy wygląd elastyczny i pełen duszy.
Modliszka to tylko jeden z „członków” wśród misternych lampionów. Dinh Nguyen Nhat Truong (student ostatniego roku na Uniwersytecie Architektury w Ho Chi Minh City, który pracuje w warsztacie od prawie 3 lat) kontynuuje montaż ramy w kształcie głowy smoka, która zawiera dziesiątki detali, takich jak uszy, oczy, podbródek itp.
Rozgrzewając palnik do 800 stopni Celsjusza, trzymając w obu dłoniach prosty pasek bambusa o długości około 20 cm, Truong rozgrzał maszynę i delikatnie wygiął oba końce. Pasek, który nazwał włóknem bambusowym, powoli przekształcił się w łuk. Zygzakiem wygiął go pod kątem prostym.
„Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, możesz łatwo złamać listwy, zrobić je w niewłaściwym rozmiarze, a nawet poparzyć sobie ręce” – powiedział.
W środku pan Tiết Kim Hoàng wylał tubkę kleju na nóżki lampionu w kształcie modliszki. Szybko chwycił kawałek celofanu i przykleił go z odpowiednim napięciem i prostymi liniami, szczególnie przy zaokrąglonych rogach i niewielkich szczelinach. Nadmiar kleju odciął.
Po skończeniu stawu o długości mniej więcej ramienia dziecka obejrzał go, aby sprawdzić, czy wymaga dopasowania.
Pani Nguyen Thi Kim Thuy, założycielka Khoi Dang Tac Khi, starannie maluje szczypce kraba latarni Raka – zdjęcie: Y.TRINH
„Chcę zrobić coś, co będzie miało jakąś wartość dla społeczności”
Kim Thuy, odnosząc się do powodu renowacji, powiedziała: „Wcześniej miałam okazję poznać stare modele latarni na zdjęciach z życia w Hanoi . Poczuwszy piękno na zewnątrz i kulturowe przesłanie w środku, pokochałam je i wpadłam na pomysł, aby je odrestaurować”.
Przeszukała kolejne dokumenty, ale znalazła bardzo mało informacji. Zdjęcia latarni z lat dwudziestych XX wieku były czarno-białe, co utrudniało dostrzeżenie szczegółów.
Zaczynając pracę nad pierwszym modelem karpia, para napotkała wiele trudności. Najpierw musieli stworzyć model 3D o kształcie zbliżonym do dawnego, co wymagało znajomości sztuk pięknych. Następnie spędzili pół roku na poszukiwaniu materiałów, ponieważ nie wiedzieli, czego używali ich przodkowie.
Współczesne lampiony są zazwyczaj wykonane z bambusa, ale porównując zdjęcie z dokumentu, można stwierdzić, że jest to rodzaj zaokrąglonego bambusa. Po przetestowaniu rattanu z radością odkryli bambus, z którego robi się klatki dla ptaków, pochodzący z wioski rzemieślniczej pod Hanoi.
Pragnąc zrealizować projekt renowacji, nawet jeśli dotyczył on tylko niewielkiego pola, Thuy i jej mąż założyli Khoi Dang Tac Khi ponad 3 lata temu. Zafascynowana projektem, Thuy rzuciła pracę w biurze architektonicznym, ponieważ „chciała zrobić coś, co przyniesie wartość społeczności”.
Towarzyszyli jej dotąd Thuy, jej mąż i około 10 członków.
Każdego roku Khoi Dang Tac Khi produkuje tylko kilka modeli więcej, ponieważ badanie kształtów i wzorów to „bardzo skomplikowane zajęcie”. Z powodzeniem odrestaurowali 8 starożytnych modeli latarni, takich jak karp, rak, konik polny...
Thuy dodała, że najbardziej skomplikowane modele to prawdopodobnie smocza latarnia i modliszka. Smok jest wytworem wyobraźni, opartym na materiałach, które odróżniają wietnamskie smoki, emanującym niezbyt groźną i przyjazną dzieciom aurą. Modliszka ma wiele detali, w tym małe czułki i stawy. Każdy model zazwyczaj wymaga 3-4 miesięcy testów, a detale są uproszczone.
Podczas renowacji Khoi Dang Tac Khi starał się zachować tradycję stuletniego modelu, ale także tchnął w niego kreatywność i przesłania zaczerpnięte z ludowych źródeł, książek...
Często biorą pod uwagę kolory, proporcje, wzory… w oparciu o tradycyjne piękno, a także specjalistyczną wiedzę. Grupa wciąż prowadzi badania, mając nadzieję dowiedzieć się więcej o starożytnych modelach lampionów z innych regionów, aby wzbogacić swoje projekty.
Istnieją również modele, które grupa Thuy stworzyła z własnym, osobistym akcentem. Na przykład model karpia przemieniającego się w smoka (ly ngu hoa long) nie jest prototypem starego wizerunku, lecz syntezą wizerunków ze świątyń i przestrzeni kulturowych.
Młodzi ludzie odwiedzają przestrzeń kulturalną z latarniami „Niebiański koń rozpalający ogień” w domu wspólnotowym Son Tra (HCMC) – zdjęcie: Y.TRINH
Według pani Thuy, symbole na starych lampionach kryją w sobie historie: „Mogą to być przesłania lub błogosławieństwa, jak lampiony pomalowane kwiatami w słowie Tho, lub wizerunek nietoperza obracającego głowę, co ma ten sam dźwięk co Phuc Dao. Są też wzory chmur, noży, ognia…”.
Radość wspólnego pokonywania trudności
Nazwa grupy inspirowana jest opowiadaniem „Nhat co tac khi”, które ma na celu podniesienie morale żołnierzy poprzez bicie bębnów. Grupa ma nadzieję przyczynić się do zachowania i promowania starożytnej kultury, mimo że jest to trudna podróż.
Od dwóch lat Khoi Dang Tac Khi organizuje przestrzenie poświęcone lampionom, takie jak tegoroczne „Sky Horse Lighting Fire”. Mają również zamówienia na duże smoki, duże modele lampionów…
Pani Thuy była bardzo zadowolona, że wszyscy ją zaakceptowali, ale musiała odrzucić wiele zamówień ze względu na ograniczone zasoby ludzkie.
Czasem czuje się zniechęcona, ale radość tworzenia dzieła pełnego duszy lub widok podekscytowanych oczu dzieci i młodzieży stojących przed latarniami... motywuje grupę.
Choć to praca „złożona”, jej sens pomaga jej i wszystkim w pokonywaniu trudności. Bardziej niż ktokolwiek inny, ona i jej mąż pragną, aby projekt był długoterminowy i zrównoważony.
„Pieniądze zebrane z biletów lub warsztatów mają jedynie charakter symboliczny i służą stworzeniu czegoś nowego. Mamy nadzieję, że grupa będzie miała więcej towarzystwa, aby tworzyć wydarzenia i przestrzenie kulturalne w dalszej podróży” – zwierzyła się Thuy.
Źródło: https://tuoitre.vn/phuc-dung-long-den-cho-trung-thu-them-y-nghia-20251005225514027.htm
Komentarz (0)