
W dniu, w którym dowiedziała się o białaczce (ostrej białaczce promielocytowej – M3), pani Le Dieu P. poczuła, jakby świat zawalił jej się pod stopami. Pierwszą osobą, o której pomyślała, był jej 4-letni syn.
„Gdybym teraz umarła, co stałoby się z moim dzieckiem? Czy będzie mogło dorastać w pokoju i szczęściu, jak inne dzieci, które mają i ojca, i matkę?” Te pytania rozbrzmiewały niezliczoną ilość razy w ciągu dni, które spędziła w łóżku.
Choć była zdezorientowana i przestraszona, dla dobra swoich bliskich, a przede wszystkim dla dziecka, powiedziała sobie: „Nie mogę pogrążać się w smutku, nie mogę być słaba na zawsze, muszę odzyskać wolę uleczenia mojej choroby”.

Podczas leczenia w Narodowym Instytucie Hematologii i Transfuzjologii Krwi dręczyły ją liczne niepokojące myśli, a jedynym sposobem na cichy płacz było ciche płakanie. Dzięki wsparciu męża, rodziny, przyjaciół i lekarzy, odzyskała siłę do walki.
Dzięki tej cudownej mocy udało jej się przezwyciężyć trzy sesje leczenia, mimo licznych skutków ubocznych chemioterapii. „Kocham i pielęgnuję każdą chwilę. Wszystko, co wcześniej wydawało się takie małe, stało się tak lśniące i cenne” – wspominała ze wzruszeniem.
Te spokojne dni trwały 3,5 roku, zanim nastąpił nawrót choroby i musiała wrócić do szpitala na leczenie. Po 9 miesiącach remisji, nawrót nastąpił po raz drugi. Ponownie pogrążyła się w rozczarowaniu i rozpaczy.
W międzyczasie pani Dieu P. odnalazła nadzieję w przeszczepie komórek macierzystych. Specjalista II stopnia, dr Vo Thi Thanh Binh, kierownik Oddziału Transplantacji Komórek Macierzystych Centralnego Instytutu Hematologii i Transfuzjologii, powiedział, że obecnie, dzięki lekom celowanym w połączeniu z chemikaliami, skuteczność leczenia ostrej białaczki promielocytowej (M3) uległa znacznej poprawie. Czas stabilizacji pacjenta po leczeniu jest znacznie krótszy.
W przypadkach wysokiego ryzyka lub nawrotów, jak u pani Le Dieu P., autologiczny przeszczep komórek macierzystych może przynieść pacjentowi nadzieję.
„Szczególne jest to, że podczas gdy inne rodzaje białaczki wymagają allogenicznego przeszczepu komórek macierzystych, ostra białaczka promielocytowa jest jedynym rodzajem ostrej białaczki, w którym można zastosować autologiczny przeszczep komórek macierzystych” – wyjaśnił dr Binh.
Pani Dieu P. wiedziała, że jej droga do przeszczepu komórek macierzystych nie będzie łatwa, ponieważ chorowała również na cukrzycę, wirusowe zapalenie wątroby typu C i zapalenie płuc. Jednak dzięki wierze w lekarzy i pielęgniarki, kobieta była zdeterminowana, by się nie poddać.
W Klinice Transplantacji Komórek Macierzystych Centralnego Instytutu Hematologii i Transfuzjologii proces jej leczenia również napotykał na wiele trudności.
Specjalista II, doktor Vo Thi Thanh Binh, oraz inni lekarze ciężko pracowali, aby znaleźć odpowiedni schemat leczenia, który pomógł pacjentce wyzdrowieć po drugim nawrocie i zakwalifikować się do autologicznego przeszczepu komórek macierzystych.

Do tej pory pamięta ten wspólny pokój i to, co przeżywała przez ponad 2 miesiące.
W tamtym czasie jej dziecko było jeszcze bardzo małe, ale za każdym razem, gdy jechała do szpitala, mówiła mu różne rzeczy, tak aby wiedziało, jak o siebie zadbać, jeśli mama nie wróci...
W trudnych chwilach choroby po cichu modliła się do Boga, aby pozwolił jej żyć i aby jej adoptowane dziecko mogło wyrosnąć na dobrego człowieka, nawet jeśli miałoby to potrwać tylko rok lub dwa.
„Potem Bóg dał mi nie tylko rok, 2 lata, ale wiele lat. Do tej pory chorowałem 17 lat, a 11 lat przeszedłem przeszczep. Są chwile, kiedy zupełnie zapominam, że jestem chory. Nadal pracuję, nadal podróżuję i odkrywam wiele nowych lądów…
A mój 4-letni syn ma teraz 19 lat. Często żartuje ze mnie: „Nie martw się, mama będzie żyła długo, aż się zestarzeje” – zwierzyła mi się radośnie pani Dieu P.
Przeżywając tak wiele emocji w swojej drodze do pokonania choroby, pani P. wyznała, że rak może odebrać nam zdrowie, ale nie może odebrać nam nadziei. Ma nadzieję, że każdy zawsze będzie pełen energii, optymizmu i będzie żył chwilą obecną. Jeśli damy z siebie wszystko dzisiaj, bez względu na to, co wydarzy się jutro, nie będziemy niczego żałować!
Source: https://nhandan.vn/quen-cam-giac-minh-mac-ung-thu-sau-17-nam-phat-hien-benh-post924120.html






Komentarz (0)