Real Madryt musiał wygrać z Olympiakosem po przegranych i zremisowanych trzech ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach (2). Jednak Xabi i jego piłkarze zostali zaskoczeni już na początku meczu, tracąc gola w 8. minucie.

Ale pewnego dnia maszyna zwana Mbappe zadziałała perfekcyjnie – strzelił 3 gole w ciągu 6 minut i 42 sekund, dając Realowi Madryt prowadzenie 3:1 w meczu z Olympiakosem, gdy na zegarze widniała zaledwie 29. minuta.
W 60. minucie Mbappe strzelił swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów .
Mimo że do siatki przeciwnika wlało się mnóstwo goli, gigant La Ligi nie odniósł łatwego zwycięstwa. W międzyczasie wciąż tracił bramki i z niecierpliwością czekał na końcowy gwizdek sędziego, aby móc odetchnąć z ulgą i zakończyć mecz wynikiem 4-3.
„ To był bardzo napięty mecz. Podobało mi się, jak Real Madryt szybko odrabiał straty po stracie gola. Po pół godzinie pierwszej połowy drużyna grała naprawdę dobrze, a druga połowa była bardzo wyrównana. Musimy się poprawić, żeby lepiej utrzymywać się przy piłce. Zdobycie trzech punktów, po trzech meczach bez zwycięstwa, było dla nas bardzo ważne ” – powiedział Xabi Alonso po meczu.
Kapitan Realu Madryt pochwalił Mbappe: „ Bardzo się cieszę z goli Kyliana Mbappe, ale bardziej cenię jego przywództwo i charakter. Mbappe bardzo pomaga Realowi Madryt ”.

Według Defensy, Xabi Alonso przyznał się do błędu i przeprosił jednego z piłkarzy po zapierającym dech w piersiach zwycięstwie Realu Madryt w Atenach. Tym piłkarzem był Arda Guler.
W meczu wyjazdowym z Olympiakosem Guler znalazł się w wyjściowym składzie, ale w 60. minucie - gdy Mbappe strzelił 4 gole, Xabi zastąpił go Jude Bellinghamem, który siedział na ławce rezerwowych z powodu bólu mięśni.
Według źródła, Xabi odbył przyjacielską rozmowę z Gulerem po meczu i przeprosił. Przyznał się do błędu, mówiąc tureckiemu zawodnikowi: „ Nie powinienem był cię zmieniać ”.
Guler asystował przy drugim golu Realu Madryt. Zawodnik z numerem 15 dobrze współpracował z Trentem Alexandrem-Arnoldem. W drugiej połowie Arda maksymalnie wykorzystał przestrzeń pozostawioną przez Olympiakos, dobrze grając z piłką i niestrudzenie bez niej.
Xabi żałował swojej decyzji, ponieważ po zdjęciu Gulera Real Madryt nie przejmował się już zbytnio atakami, nie potrafił stworzyć zagrożenia pod bramką Olympiakosu, przez co omal nie zapłacił za to ceny. Na szczęście gospodarze skrócili wynik do 3:4 dopiero w 81. minucie. Gdyby strzelili kolejnego gola, Xabi Alonso i jego zespół mogliby mieć pretensje tylko do siebie.
Source: https://vietnamnet.vn/ket-qua-real-madrid-vs-olympiakos-xabi-alonso-xin-loi-1-cau-thu-2466791.html






Komentarz (0)