
Hai Phuong, Lat Mat 6, Mai, The Last Wife, Soul Eater to niektóre z wietnamskich filmów komercyjnych, które trafiły na rynek światowy – Zdjęcie: Producent
Należy zachęcać i wspierać wietnamskie filmy, które „stają się międzynarodowe” w jakiejkolwiek formie. Nie należy mówić obraźliwych rzeczy w stylu: „chcesz, żeby to stało się międzynarodowe”, „nie jest wystarczająco dobre, żeby stało się międzynarodowe”.
Ponieważ gdy film zostaje wybrany przez zagraniczną organizację - niezależnie od tego, czy ma zostać wyświetlony w kinie komercyjnym w celu osiągnięcia zysku, czy na festiwalu filmowym dla krytyków i profesjonalistów - jest to nadal wybór dokonywany przez radę dyrektorów i kuratorów, służących określonym interesom w kontekście biznesu, prestiżu i reputacji.
Amerykański portal informacyjny Deadline niedawno zauważył, że wietnamski rynek filmowy jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków filmowych w Azji, o czym świadczy fakt, że w latach 2023 i 2024 przychody z produkcji zaczęły zbliżać się do najwyższych na świecie.
Oglądając wietnamskie filmy, nadal jesteś tylko wietnamską publicznością.
Jeśli chodzi o filmy komercyjne, przed premierą filmu Mai Tran Thanha w kinach komercyjnych na całym świecie wyświetlono ponad 10 wietnamskich filmów, co zapoczątkowało lawinę filmów wyświetlanych w kinach międzynarodowych — a wielu filmowców wyraziło swoje pragnienie, aby film Tuoi Tre był wyświetlany wiele lat temu.
Są to: Hai Phuong reżysera Le Van Kieta i producenta Ngo Thanh Van, Lat Mat 5 i Lat Mat 6 reżysera Ly Hai, Ke An Hon i Chuyen Ma Near Nha Tran Huu Tan, Bo Gia i Nha Ba Nu Tran Thanh;
Ostatnia żona i Anioł Stróż Victora Vu, Winda Petera Mourougayi (zagranicznego reżysera tworzącego filmy wietnamskie), Południowa kraina lasu Nguyena Quang Dunga...

Hai Phuong (2019) Ngo Thanh Van to jeden z pierwszych wietnamskich filmów, który był wyświetlany jednocześnie w Wietnamie i USA – zdjęcie: DPCC
Nie każdy film może zarobić za granicą miliony dolarów jak Mai i Ojciec Chrzestny. I choć film jest emitowany za granicą, to publiczność, która chodzi do kina, żeby obejrzeć wietnamskie filmy, to głównie Wietnamczycy, osoby wietnamskiego pochodzenia.
Nie ma w tym nic złego, po prostu nasz przemysł filmowy nie jest zbyt znany, a filmy są zbyt lokalne, by przyciągnąć międzynarodową widownię.
Film Tran Thanha Mai zarobił już ponad 540 miliardów VND (wliczając rynek międzynarodowy), co daje mu miejsce w pierwszej dwudziestce najbardziej dochodowych filmów na świecie w 2024 roku (prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości spadnie w rankingu, ale to wciąż dobry znak).
Inne wietnamskie filmy, które zarobiły setki miliardów dolarów, również osiągnęły przychody rzędu milionów dolarów (według kursu wymiany), co jest całkiem niezłym wynikiem jak na wciąż młody przemysł filmów komercyjnych (pierwszym filmem komercyjnym był „Gai Nhay”, który wszedł na ekrany 21 lat temu).
Biorąc pod uwagę inne duże i długoletnie rynki filmowe, zwłaszcza w ostatnich latach, filmy, które znajdują się w czołówce, często nie są najbardziej dochodowymi.

Filmy „Bo Gia” i „Mai” Tran Thanha zarobiły w USA ponad milion dolarów, a ich widzami byli głównie Wietnamczycy lub osoby pochodzenia wietnamskiego – Zdjęcie: Producent
To występuje we wszystkich kinach, nie tylko w Wietnamie. Zawsze istnieje bowiem pewna luka między szczytem sztuki filmowej a zakresem i granicami przyjemności dla większości widzów.
Oppenheimer - film, który właśnie zdobył Oscara i zarobił prawie miliard dolarów - jest nadal rzadkim przypadkiem znalezienia równowagi między tymi dwoma czynnikami.
Tymczasem Barbie – film, który zarobił 1,38 miliarda dolarów, najbardziej dochodowy film na świecie w 2023 roku i najbardziej dochodowy film w 100-letniej historii Warner Bros. – otrzymał mieszane recenzje na temat swojej jakości i nie zdobył wielu ważnych nagród filmowych.
I jeszcze jeden sposób
Ale kino wietnamskie potrzebuje nie tylko filmów komercyjnych, ale także innej formy promocji kina artystycznego.
W ostatnich latach wietnamski film Rom zdobył nagrodę za najlepszy debiut lub drugi film (New Currents) na Festiwalu Filmowym w Busan, Inside the Golden Cocoon zdobył Złotą Kamerę na Festiwalu Filmowym w Cannes, a Cu Li Khong Bao Nhat Cry zdobył nagrodę za najlepszy debiut na Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Cu Li Khong Bao Nhat Cry w reżyserii Pham Ngoc Lan to najnowszy wietnamski film, który zdobył nagrodę na wiodącym festiwalu filmowym na świecie (Berlin) - Zdjęcie: Berlinale
Warto wspomnieć, że wciąż powstaje wiele wietnamskich filmów artystycznych, które dzięki pewnym sukcesom w ostatnich latach cieszą się zainteresowaniem organizatorów festiwali filmowych.
Kolejnym wspólnym mianownikiem jest to, że osiągnięcia wciąż zarezerwowane są dla filmów debiutanckich, rozpoczynających karierę. Nurt wietnamskich filmów artystycznych, który błyszczy za granicą, wciąż tęskni za twórczą witalnością tych utalentowanych filmowców.
Źródło






Komentarz (0)