„Superman” z numerem 10 powrócił na Camp Nou, gdzie jego miejsce było jego i również opuścił stadion w 2021 roku z płaczem! Co ciekawe, Messi odwiedził swój „dom” potajemnie, rzekomo bez wiedzy kogokolwiek z klubu Barça.

Byli oszołomieni, poznając prawdę, gdy 10 listopada wieczorem czasu w Hanoi sam Messi opublikował serię wartościowych i emocjonalnych zdjęć.

Messi insta.jpg
Messi sprawił, że cały świat piłki nożnej oszalał na punkcie „włamania” na Camp Nou w środku nocy

Następnie Barcelona odebrała Leo jedno ze zdjęć, które opublikował na Instagramie, dodając podpis: Klub zawsze chętnie wita Leo w swoim domu , tak jakby otrzymał raport z wizyty legendarnego numeru 10.

Jednak według źródeł, Messi, który przebywa w Walencji z reprezentacją Argentyny, wpadł na pomysł, aby w niedzielny wieczór (9 listopada) odwiedzić wciąż niedokończony stadion Camp Nou.

Ochroniarz na stadionie ujawnił: „ Kiedy byłem na służbie, zobaczyłem mężczyznę w kurtce z kapturem i masce, który pytał o pozwolenie na zwiedzanie Camp Nou.

Na początku odmawiałem, aż zdjął maskę i zobaczyłem… Leo Messiego! Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Złamałem zasady i wpuściłem go .

Messi insta 1.jpg
Obraz Messiego na Camp Nou w środku nocy był wzruszający, a kibice powrócili wspomnieniami lat spędzonych tam i niezliczonych sukcesów. Zdjęcie: Insta LM

Diario Sports ujawniło kolejną ciekawą informację: osobą, która zrobiła serię zdjęć powracającego Messiego na Camp Nou, które wywołały poruszenie w świecie piłki nożnej, był... „ochroniarz” De Paul.

Młody pomocnik, który gra w Interze Miami i dołącza do Messiego w reprezentacji Argentyny, towarzyszy kapitanowi, którego zawsze kochał i podziwiał.

Messi De Paul 1.jpg
„Ochroniarz” De Paul to człowiek, który zrobił zdjęcia Messiego powracającego na Camp Nou. Zdjęcie: Argentyńska Federacja Piłkarska

W serii zdjęć opublikowanych przez Messiego (obecnie mającego prawie 20 milionów „lajków” po 15 godzinach) ludzie zobaczyli go także... przypominającego prezydentowi Joanowi Laporcie: pożegnalny mecz Barcelony, na który zasługuje!

Wczoraj wieczorem wróciłem do miejsca, za którym zawsze tęskniłem z całego serca. To miejsce, w którym doświadczyłem tyle radości, gdzie wszyscy sprawili, że czułem się najszczęśliwszy na świecie. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł wrócić, nie tylko po to, by się pożegnać, jako zawodnik – czego nigdy nie doświadczyłem .”

Źródło: https://vietnamnet.vn/su-that-anh-gay-sot-messi-dot-nhap-camp-nou-doi-no-chu-tich-barca-2461463.html