To 27. gol Suareza w sezonie 2023 po 53 meczach we wszystkich rozgrywkach. 15 z nich padło w brazylijskiej Serie A, co pozwoliło 36-letniemu urugwajskiemu weteranowi zająć 3. miejsce na liście najskuteczniejszych strzelców. Co więcej, jest to również 555. gol w karierze Suareza.
Suarez wzruszony pożegnał się z kibicami klubu Gremio 4 grudnia.
„Czuję ból. Moje ciało mówi za mnie. Chcę się cieszyć i podejmować własne decyzje po karierze, która trwała tak wiele lat. Na razie muszę odpocząć, cieszyć się czasem z rodziną, a potem los pokaże mi, gdzie leży moja przyszłość” – powiedział Suarez o swojej przyszłości po zwycięstwie Gremio nad Vasco da Gama.
W tym meczu kibice Gremio oddali hołd Suarezowi po ponad roku gry i pozostawieniu po sobie wielu bardzo dobrych wrażeń. Oprócz strzelonych goli, Suarez pomógł drużynie z Porto Alegre utrzymać się na 4. miejscu w brazylijskiej Serie A, zdobywając bilet do fazy grupowej Copa Libertadores w 2024 roku (podobnie jak Liga Mistrzów w Europie).
Kibice klubu Gremio składają hołd Suarezowi
Suarez strzelił w sumie 27 goli w 53 meczach we wszystkich rozgrywkach dla Gremio w sezonie 2023.
Według eksperta ds. transferów, Fabrizio Romano: „Suarez stał się wolnym agentem po rozegraniu ostatniego meczu w barwach Gremio. Suarez sfinalizuje swój transfer do Interu Miami z Messim za kilka tygodni. Plany były już od lata, ale Suarez dopiero teraz mógł ponownie spotkać się ze swoim bliskim przyjacielem Messim, ponieważ chce wywiązać się ze swojego zobowiązania i zakończyć sezon na szczycie tabeli Gremio”.
„Inter Miami wykazał się determinacją w pozyskaniu Suareza, aby wzmocnić atak na sezon 2024. Trener Tata Martino wielokrotnie wypowiadał się publicznie, wyrażając nadzieję, że Suarez wkrótce stanie się wolnym zawodnikiem po odejściu z Gremio. Dzięki temu Inter Miami będzie promować negocjacje. Perspektywa gry Suareza z Messim, Sergio Busquetsem i Jordim Albą staje się coraz bardziej oczywista” – napisał Fabrizio Romano w komentarzach na swoich kanałach społecznościowych, takich jak YouTube i X (Twitter)…
Link źródłowy






Komentarz (0)