Zdaniem profesora nadzwyczajnego dra Tran Thanh Nam, wicedyrektora Uniwersytetu Edukacyjnego Narodowego Uniwersytetu w Hanoi, zmiana koncepcji sukcesu dziecka pomaga również rodzicom i dzieciom stać się szczęśliwszymi.
Docent dr Tran Thanh Nam uważa, że rodzice zmieniający swoje podejście do sukcesu pomogą swoim dzieciom być szczęśliwszymi. |
Docent dr Tran Thanh Nam (wicedyrektor Uniwersytetu Edukacji, Wietnamski Uniwersytet Narodowy w Hanoi ) i pani Luong Thuy Linh (asystentka wykładowcy Wydziału Administracji Biznesowej, Uniwersytet Dai Nam) wzięli udział w talk-show na temat „Szczęśliwa szkoła” w ramach cyklu zajęć programu „Dzielenie się z nauczycielami”.
Analizując z eksperckiej perspektywy, profesor nadzwyczajny dr Tran Thanh Nam stwierdził: „Szczęście to wewnętrzne uczucie. Jeśli rodzice chcą być szczęśliwi, nie powinni zmieniać swoich dzieci ani nauczycieli, ale powinni zmienić sposób, w jaki patrzą na problemy”.
Według pana Nama, zmiana koncepcji sukcesu dzieci pomogła również rodzicom i dzieciom stać się szczęśliwszymi. Jeśli uznamy, że sukces to satysfakcja dziecka z dokonanego wyboru i możliwość robienia tego, co lubi, nawet jeśli jest to bardzo trudne i żmudne, presja również ulegnie znacznemu zmniejszeniu.
Pan Nam uważa, że oprócz zmiany nastawienia rodziców, sami nauczyciele również muszą się zmienić, aby rodzice i uczniowie odczuwali mniejszą presję.
Im wyższy poziom, tym mniej czasu nauczyciele mają do dyspozycji dla rodziców, a oni sami odczuwają większą presję związaną z wynikami swoich uczniów.
Presja ze strony nauczycieli w klasie jest czasami przenoszona na rodziców, a presja ze strony rodziców na dzieci. Dzieci będą ostatnią warstwą, która będzie znosić zmartwienia i negatywne emocje dorosłych” – analizuje dr Tran Thanh Nam, profesor nadzwyczajny.
Dlatego konieczna jest zmiana świadomości rodziców i nauczycieli, bo oboje są ważnymi nauczycielami dla dziecka.
Według pana Nama, w życiu dziecka trzej nauczyciele to: rodzice, nauczyciele i środowisko edukacyjne. Jednak wszyscy trzej nauczyciele zmagają się z dużym stresem, gdy rodzice spędzają coraz mniej czasu ze swoimi dziećmi z powodu presji w pracy. Nauczyciele również zmagają się z presją w życiu, a trzeci nauczyciel to mieszanka dobra i zła.
Aby stworzyć szczęście, wszyscy trzej nauczyciele muszą ze sobą współpracować, rozumieć się nawzajem i wspierać, aby pomóc dzieciom szczęśliwie osiągnąć ich cele życiowe.
Podczas prelekcji przedstawiono nie tylko rozwiązania pozwalające rodzicom zmniejszyć stres, ale także wyjaśniono czynniki, które sprawiają, że uczniowie czują się nieszczęśliwi w szkole.
Docent dr Tran Thanh Nam uważa również, że ograniczanie kreatywności i robienie wszystkiego w sposób skoncentrowany na treści zwiększa presję, zabija emocje i szczęście uczniów.
Poza tym uczniowie są nastawieni na osiągnięcia, a nie na chęć wniesienia wkładu i poświęcenia, co ogranicza ich marzenia i krytyczne myślenie, zmuszając ich do przestrzegania standardów i zapominania o swoich prawdziwych celach.
„Edukacja zmierza w kierunku personalizacji. Jeśli jesteś rybą, będziesz szczęśliwy, gdy będziesz umiał pływać. Jeśli jesteś rybą, która musi biegać lub wspinać się na drzewa, nie możesz być szczęśliwy” – powiedział pan Nam.
Ponadto środowisko edukacyjne powinno wspierać różnorodność potencjału uczniów, umożliwiając im wyrażanie własnej osobowości. Jeśli szkoła nie wspiera w uczniach chęci wniesienia wkładu, będą przychodzić do szkoły z mentalnością „muszę” i nie będą kochać nauki.
Pani Luong Thuy Linh wspomina czasy szkolne, kiedy mogła liczyć na wsparcie rodziców. Powiedziała, że w czasie nauki czuła szczęście rodziców, którzy pomagali jej w łączeniu zdobytej wiedzy z życiem.
Choć jej rodzice również mają wysokie oczekiwania co do jej ocen i osiągnięć, nie są sztywni w wymaganiu od niej powtarzania każdej rzeczy, której się nauczyła.
„Widzę, że rodzice naprawdę cieszą się chwilami spędzonymi z dziećmi. Dlatego myślę, że sposobem na to, by rodzice byli szczęśliwsi w wychowywaniu dzieci, jest ciągła gotowość do pomagania im w stosowaniu wiedzy w życiu codziennym” – powiedziała Luong Thuy Linh.
Źródło
Komentarz (0)