Chiński rynek dostaw żywności rozwija się w szybkim tempie, nawet po zakończeniu pandemii COVID-19. Firma badawcza iiMedia szacuje, że do 2023 roku chiński rynek dostaw żywności będzie wart 1,5 biliona juanów (208 miliardów dolarów), czyli 2,3 razy więcej niż w 2020 roku. Jednak branża ta opiera się na wkładzie pracy dostawców, którzy zarabiają niskie pensje, mają niewiele benefitów i nie oferują żadnego innego wsparcia.
W porze lunchu w dni powszednie w budynkach biurowych w Kantonie łatwo dostrzec zielone uniformy dostawców Ele.me i żółte uniformy Meituan. Usługi dostawy jedzenia w Chinach gwałtownie się rozwinęły w trakcie i po pandemii COVID-19. Dzięki niskiemu kosztowi dostawy jedzenia w ciągu 30 minut, wynoszącemu zaledwie 5 juanów, usługa ta zyskała popularność i stale się rozwija.
Guolian Securities prognozuje, że do 2030 roku rynek może przekroczyć wartość 2,2 biliona juanów. Jednocześnie siły dostawcze stale rosną. Meituan zapowiedział, że w 2022 roku zatrudni 6,2 miliona kierowców dostawczych, w porównaniu z 2,7 miliona w 2018 roku. Ele.me będzie dysponować armią dostawczą liczącą ponad 4 miliony osób w okresie od maja 2022 roku do września 2023 roku.
Chociaż dostarczanie żywności stało się częścią codziennego życia, osoby zajmujące się dostawami zmagają się z trudnymi warunkami pracy.
Lu, 19-letnia kierowczyni dostaw Meituan w Kantonie, zarabia 7 juanów za każdą pomyślnie zrealizowaną dostawę. Pomimo obsługi około 30 zamówień dziennie, Lu zarabia nieco ponad 4000 juanów miesięcznie po odliczeniu czynszu za akademik i innych wydatków – tyle samo, co w pobliskiej fabryce, a może nawet nieco mniej.
Po ukończeniu szkoły średniej Lu przez około sześć miesięcy dostarczał towary. Planował rzucić pracę i wrócić na miesiąc do rodzinnego miasta w Guangdong.
„Mam tylko dwa dni wolnego w miesiącu i nie mogę wracać do domu” – powiedział Lu. „Ta praca jest bardzo ciężka”.
W badaniu przeprowadzonym w 2021 roku przez organizację non-profit z siedzibą w Pekinie, obejmującym ponad 300 pracowników dostaw w miastach w całych Chinach, około 40% respondentów stwierdziło, że nie mieli ani jednego dnia wolnego w miesiącu. Długie godziny pracy i niskie wynagrodzenia to jedne z problemów, z którymi się borykali.
Mówi się, że sieć zabezpieczeń społecznych jest niewystarczająca, a wielu kierowców dostaw nie ma umów, ubezpieczenia zdrowotnego ani ubezpieczenia od bezrobocia. Chociaż Meituan i Ele.me reklamują atrakcyjne świadczenia, wydaje się, że to nie wystarczy. Podczas Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w marcu 2023 roku niektórzy delegaci zaproponowali poprawę warunków pracy dostawców.
Na przykład platformy takie jak Meituan zostały wezwane do zmiany algorytmów, których używają, aby wymusić na przewoźnikach szybsze dostawy. Od tego czasu chiński rząd zaostrzył nadzór, nakazując firmom ochronę praw pracowników firm kurierskich.
(Według Nikkei)
Źródło
Komentarz (0)