Adwokat Ta Anh Tuan (dyrektor Emme Law LLC, Hanoi Bar Association) - przedstawiciel pana Pham Huy Anh (zamieszkałego w dzielnicy Bai Chay, miasto Ha Long, prowincja Quang Ninh), który został poproszony przez Export-Import Commercial Joint Stock Bank (Eximbank) o spłatę długu wynoszącego ponad 8,83 mld VND - powiedział, że jest wiele kwestii, które należy zbadać i zrozumieć, od wydania karty po proces wypłaty...
Bank oświadczył w szczególności, że wielokrotnie dzwonił i wysyłał dokumenty, prosząc pana Phama Huy Anha o spłatę długu, ale on sam stwierdził, że nigdy ich nie otrzymał.
„Wraz z naszym klientem przygotowujemy procedury współpracy z Eximbankiem, aby uzyskać wielowymiarowe informacje i spojrzeć na problem z wielu perspektyw. Obecnie dysponujemy jedynie wstępnymi informacjami, które, jak donosi prasa, są jednostronne” – powiedział prawnik Ta Anh Tuan.
Oczekuje się, że w przyszłym tygodniu prawnik i klient będą współpracować z Eximbankiem.
Jak podaje Lao Dong, pan Pham Huy Anh (zamieszkały w okręgu Bai Chay, miasto Ha Long, prowincja Quang Ninh) otrzymał od Eximbank informację, że od 2013 r. ma dług w wysokości 8,55 mln VND, a po 11 latach niepłacenia całkowita kwota zadłużenia wynosi obecnie ponad 8,83 mld VND.
W odpowiedzi na doniesienia prasowe pan Huy Anh powiedział, że w marcu 2013 r. zwrócił się do pracownika oddziału Eximbanku w Quang Ninh z prośbą o wyrobienie mu karty kredytowej, lecz w rzeczywistości karty tej nie otrzymał.
Cztery lata później (2017), gdy potrzebował pożyczki z banku, ze zdumieniem odkrył, że ma nieściągalne długi w Eximbanku. Dlatego też, proaktywnie udał się do oddziału Eximbanku w Quang Ninh, aby to zweryfikować i otrzymał informację, że podpisał się pod otrzymaniem karty.
Kiedy pan Huy Anh zapytał, dlaczego nie został natychmiast powiadomiony o naliczeniu odsetek i zadłużenia oraz dlaczego w pliku z danymi do otwarcia karty znajdował się dodatkowy numer telefonu, który nie należał do niego, bank odpowiedział, że skontaktowali się z nim za pośrednictwem numeru telefonu, który nie należał do niego i nie można się z nim skontaktować. Pan Huy Anh zapytał również, dlaczego nie skontaktowano się z nim za pośrednictwem numeru telefonu, którego nadal używał, ale bank nie mógł odebrać…
Według pana Huy Anha, zaproponował on wówczas zwrot kapitału w wysokości 10 milionów VND z karty kredytowej i zapłatę kolejnych 10 milionów VND jako opłaty karnej, mimo że nie wydał tej kwoty i nie wiedział o istnieniu tej karty kredytowej. Bank jednak się nie zgodził i nalegał na spłatę całego kapitału wraz z odsetkami, które w tamtym czasie wynosiły ponad 63 miliony VND.
Po wielu spotkaniach obie strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie planu i pod koniec 2023 r. łączny dług, jaki bank zażądał od pana Pham Huy Anha, wyniósł ponad 8,83 mld VND.
Obecnie inspektorat Banku Państwowego Wietnamu, oddział Quang Ninh, zwrócił się do Eximbank, oddział Quang Ninh, z prośbą o złożenie pisemnego raportu na temat incydentu.
Źródło






Komentarz (0)