Niedawno Generalny Urząd Ceł ( Ministerstwo Finansów ) zwrócił się do lokalnych funkcjonariuszy celnych z prośbą o zaostrzenie kontroli raków.
W dokumencie podano, że niedawno prasa poinformowała o odkryciu przez władze przemycanych raków przeznaczonych do spożycia na rynku wietnamskim.
Aby niezwłocznie zapobiegać importowi raków (Procambarus clarki) i ściśle kontrolować go, chroniąc środowisko i unikając negatywnego wpływu na produkcję rolną , Generalny Departament Ceł zwraca się do departamentów celnych prowincji i miast o polecenie oddziałom celnym i zespołom kontroli celnej koordynacji z państwowymi agencjami zarządzającymi w celu wzmocnienia środków kontrolnych i ścisłej kontroli importu raków.
Jednocześnie należy niezwłocznie zwalczać i zapobiegać aktom nielegalnego przewozu tych towarów do Wietnamu.
Generalny Urząd Ceł powołał się również na klauzulę 7, artykuł 7 i artykuł 50 ustawy o różnorodności biologicznej nr 20/2008/QH12, w których określono zakazane działania dotyczące różnorodności biologicznej, w tym import i rozwój inwazyjnych gatunków obcych (w tym znanych inwazyjnych gatunków obcych i gatunków obcych zagrożonych inwazyjnością).
Zgodnie z załącznikiem IV wydanym wraz z dekretem nr 37/2024/ND-CP z dnia 4 kwietnia 2024 r. rządu zmieniającym i uzupełniającym szereg artykułów dekretu nr 26/2019/ND-CP z dnia 8 marca 2019 r. szczegółowo określającego szereg artykułów dotyczących środków wdrażających ustawę o rybołówstwie, rak (Procambarus clarki) nie znajduje się na liście gatunków wodnych dopuszczonych do obrotu w Wietnamie; zgodnie z okólnikiem nr 35/2018/TT-BTNMT z dnia 28 grudnia 2018 r. Ministerstwa Zasobów Naturalnych i Środowiska Procambarus clarki znajduje się na liście inwazyjnych gatunków obcych.
Wcześniej VietNamNet donosił, że raki z Chin zalewają wietnamskie rynki i są sprzedawane po 360 000–400 000 VND/kg. Sprzedawcy tego gatunku raków twierdzili, że są one wciąż żywe i zdrowe, mogą przeżyć cały dzień na lądzie bez wody, ale w akwarium nawet tydzień.
Ten rodzaj krewetek jest uważany przez przemysł rolny za przerażającego „potwora morskiego”. Wiele krajów żałowało wprowadzenia tych krewetek do hodowli i zapłaciło za to wysoką cenę.
Jednak handlarze nadal je importują i sprzedają, a kupujący je zjadają, nie wiedząc, że jest to gatunek obcy, którego import i sprzedaż są w naszym kraju zakazane.
Źródło: https://vietnamnet.vn/tong-cuc-hai-quan-yeu-cau-chan-nhap-khau-sinh-vat-ngoai-lai-2294705.html
Komentarz (0)