Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Doświadczenie dziewczyny, która nie została porażona piorunem

VnExpressVnExpress16/06/2023

[reklama_1]

Piorun uderzył w drzewo i odbił się od niego, zabijając trzy osoby. 28-letnia Amber Escudero-Kontostathis miała szczęście, że przeżyła.

Minęły 174 dni, odkąd Kontostathis i trzy inne osoby zostały porażone piorunem, gdy schroniły się pod drzewem w pobliżu Białego Domu. Kiedy przybyli ratownicy medyczni , jej skóra była fioletowa, a usta otwarte. Zginęły trzy inne osoby: para po siedemdziesiątce z Wisconsin i 29-letni bankier z Kalifornii. Naukowcy poinformowali, że piorun przebił się przez drzewa, uderzył w ziemię i odbił się z powrotem do ofiar.

Podczas pierwszej próby resuscytacji krążeniowo-oddechowej Kontostathis ledwo starczyło sił, by ścisnąć dłoń pielęgniarki. Potem jej serce zatrzymało się na 13 minut. Ale „cudem”, jak powiedzieli lekarze, Kontostathis przeżyła. Dzięki jej ściśnięciu ratownicy medyczni nie poddali się.

Kontostathis obudziła się w szpitalu MedStar Washington, nie mając pojęcia, jak się tam znalazła. Próbując sobie przypomnieć, co się stało, poczuła pustkę w głowie. Piorun rozwalił jej tablet, powodując przegrzanie zegarka i jego stopienie się ze skórą. Piorun przebił jej nogi, spalił układ nerwowy Kontostathis, zatrzymał jej pracę serca i wytworzył dziury w jej ciele. Przez kilka dni Kontostathis nie mogła się ruszać i musiała uczyć się chodzić od nowa.

Jak powiedziała Mary Ann Cooper, lekarka z University Illinois w Chicago, która od czterech dekad zajmuje się badaniem obrażeń spowodowanych piorunami, najpoważniejsze obrażenia mają często charakter wewnętrzny.

„Prąd elektryczny może przenikać i wypływać z ciała ofiary bez pozostawiania śladu. Uszkodzenia nerwów i mózgu są ogromne. Niektórzy ocaleni popadają w rozpacz” – powiedziała.

Amber Escudero-Kontostathis pokazuje ranę po uderzeniu pioruna. Zdjęcie: Washington Post

Amber Escudero-Kontostathis pokazuje ranę po uderzeniu pioruna. Zdjęcie: Washington Post

Podobnie jak u innych osób, u Kontostathis występowały niewyjaśnione objawy, takie jak migreny, bezsenność, problemy z nerkami, ataki paniki i drgawki.

Po tygodniu wypisano ją ze szpitala, z grubym metalowym chodzikiem i zaleceniem chodzenia nie dłużej niż 10 minut dwa razy dziennie. Najgorsze oparzenia znajdowały się na udach, gdzie tabletka uciskała je, pozostawiając białe plamy. Aby zapobiec infekcji, Kontostathis musiała siedzieć pod prysznicem przez trzy godziny dziennie, przepłukując głęboko sączące się rany, nakładając maść i owijając je bandażami.

Emocjonalne otrząśnięcie się po traumie było równie trudne. Czuła się winna, że ​​przeżyła, podczas gdy inni umierali. Kontostathis działał przez miesiące po incydencie, ale ból wciąż był obecny. Czasami budziła się w środku nocy, spanikowana i drżąca.

Neurolog powiedział, że 6 miesięcy po wypadku to kamień milowy. Po 6 miesiącach niektóre nerwy mają trudności z regeneracją. U niektórych pacjentów ból staje się przewlekły.

„To przerażające. Wyobraź sobie, że będziesz z tym żyć do końca życia” – głos Kontostathisa cichnie w gabinecie neurologa na przedmieściach Maryland.

Siedząc w poczekalni, jej ciało wciąż drżało, stopy były zimne i spocone, jakby ktoś wylał na nie miskę lodowatej wody. Jej ciało nieustannie bolało, „jak ziarenka piasku próbujące przecisnąć się przez pory” – opisała. Pieczenie i uczucie zimna pojawiały się niespodziewanie. Kontostathis odczuwała również swędzenie nadgarstków, mrowienie paznokci u stóp, siniaki i ból kości.

„Wszyscy są optymistami, ale chciałabym się dowiedzieć, czy jeśli jakieś nerwy w ciele obumarły, istnieje sposób, żeby to sprawdzić” – powiedziała.

Amber Escudero-Kontostathis pracuje nad rehabilitacją po uderzeniu pioruna. Zdjęcie: Washington Post

Amber Escudero-Kontostathis pracuje nad rehabilitacją po uderzeniu pioruna. Zdjęcie: Washington Post

Na początku ból był tak intensywny, że godzinami krzyczała. Ale po każdym krzyku szeptała do siebie: „Jestem wdzięczna”.

Teraz, gdy nerwy Kontostathis się zagoiły, pozwolono jej odstawić regularne leki przeciwbólowe. Lekarze trzykrotnie przeprowadzili u niej również blokadę nerwów, aby zminimalizować uszkodzenia.

Dziś poziom bólu Kontostathis waha się od dwóch do pięciu w dziesięciostopniowej skali, ale jej podejście do niego uległo zmianie. Ból oznacza, że ​​jest zdrowsza, że ​​jej nerwy wciąż żyją i starają się na nowo komunikować z ciałem.

Kontostathis nie jest pewna, kiedy ból minie, ale ta perspektywa już jej nie przygnębia. „To nie powstrzymuje mnie przed robieniem tego, co muszę” – mówi.

Thuc Linh (według Washington Post )



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.
„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle
Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt