Dzieci zasnęły w samochodzie, wracając z rodzicami do Ho Chi Minh City po święcie 2 września.
Báo Dân trí•03/09/2024
(Dan Tri) - Wiele dzieci zasnęło na motocyklach, gdy ich rodzice wrócili do Ho Chi Minh City z innych prowincji do pracy po święcie narodowym przypadającym na 2 września.
Po święcie, po południu 3 września, mieszkańcy prowincji wrócili do Ho Chi Minh City do pracy, zabierając ze sobą bagaże i dobytek. Podróż na długim dystansie bardzo zmęczyła dorosłych i dzieci, wiele dzieci zasnęło na motocyklach (zdjęcie: Nam Anh). Korek na drodze krajowej nr 1A przechodzącej przez dystrykt Binh Chanh w kierunku z prowincji zachodnich do Ho Chi Minh (zdjęcie: Cao Bach). Tysiące motocykli i samochodów utknęło na odcinku prawie 2 km na krajowej autostradzie 1A przechodzącej przez miasto Tan Tuc, dystrykt Binh Chanh, Ho Chi Minh City (zdjęcie: Cao Bach). Korek uliczny na wiadukcie Nguyen Van Linh, od prowincji zachodnich do dzielnic w Ho Chi Minh City (zdjęcie: Cao Bach). Podobnie, ostatniego dnia święta narodowego, 2 września, ludzie z prowincji zaczęli wracać do Ho Chi Minh City do pracy, co spowodowało korki na promie Cat Lai (po stronie prowincji Dong Nai ) na pasie ruchu dla samochodów na odcinku ponad 4 km (zdjęcie: Nam Anh). Korek uliczny rozciąga się wzdłuż przystani promowej Cat Lai (na wybrzeżu dystryktu Nhon Trach, prowincja Dong Nai) (zdjęcie: Nam Anh).
Sprzedawcy biletów muszą przejechać ponad 1,5 km, aby sprzedać bilety samochodom (zdjęcie: Nam Anh). Około 17:45 pas dla motocyklistów był częściowo zatłoczony przez około 15 minut. Wkrótce potem znów się przejaśnił (zdjęcie: Nam Anh). Dziecko z niecierpliwością czeka na przeprawę promem Cat Lai, aby wrócić do Ho Chi Minh ze swoimi rodzicami (zdjęcie: Nam Anh). „Po wakacjach przywiozłem żonę i dzieci z powrotem do Ho Chi Minh. Myślałem, że będę miał korki, wracając z rodzinnego miasta, ale ruch na promie był znacznie płynniejszy niż podczas poprzednich wakacji” – powiedział pan Hoan. Ludzie wrócili do miasta ze swoim dobytkiem po święcie 2 września (zdjęcie: Nam Anh). Prom Cat Lai – wschodnia brama Ho Chi Minh City – jest koszmarem dla osób podróżujących tędy w okresie świątecznym i Tet z powodu częstych korków (zdjęcie: Nam Anh). Wiele pojazdów musiało czekać ponad godzinę na przeprawę promową (zdjęcie: Nam Anh). Ludzie i pojazdy tłoczą się w oczekiwaniu na przeprawę promem Cat Lai (zdjęcie: Nam Anh). Na końcu autostrady Ho Chi Minh City – Long Thanh – Dau Giay liczba wjeżdżających pojazdów była niewielka, pojazdy powoli opuszczały autostradę do skrzyżowania An Phu (Thu Duc City). Pojazdy na autostradzie poruszały się powoli, momentami tworząc korki na odcinku około 500 metrów z powodu oczekiwania na czerwone światło (zdjęcie: Hai Long).
Komentarz (0)