W nowej książce szczegółowo opisującej „wojnę gospodarczą” Zachodu z Rosją, wpływowa dziennikarka ekonomiczna Bloomberga Stephanie Baker pisze: „Uważam, że jest ona równie zacięta, jak konflikt zbrojny toczący się na ziemi”.
| Sankcje wobec Rosji czy totalna „wojna ekonomiczna ” Zachodu. Zdjęcie na okładce książki „Punishing Putin: Inside the global economics war to bust down Russia” autorstwa dziennikarki Stephanie Baker. (Źródło: stephaniebakerwriter.com) |
Ale czy sankcje rzeczywiście mają wpływ na Moskwę?... Oto nowe spostrzeżenia doświadczonej brytyjsko-amerykańskiej pisarki Stephanie Baker, która pisze o rosyjskiej gospodarce od lat 90. i ma nieograniczony dostęp do źródeł zachodnich i rosyjskich, pozwalające dotrzeć do sedna sprawy.
Stephanie Baker twierdzi, że konflikt rosyjsko-ukraiński wyszedł poza linie frontu okopów, żołnierzy i czołgów, rozprzestrzenił się na „pole bitwy” porozumień i dyplomacji , relacji bankierów, ubezpieczycieli i prawników, dostawców ropy naftowej, mikroczipów i superjachtów...
Fronty bitew na całym świecie
Front rozciąga się przez dzielnicę finansową Manhattanu, najbardziej ekskluzywne dzielnice Londynu, a nawet skrzynki pocztowe wykorzystywane przez firmy-słupki w rajach podatkowych. Ta wojna gospodarcza jest równie zacięta, jak krwawa ofensywa wojskowa na Ukrainie.
W swojej książce „Punishing Putin: Inside the Global Economic War to Bring Down Russia” dziennikarka Baker opisuje, jak Stany Zjednoczone i kilka krajów europejskich nałożyły na Rosję bezprecedensowe sankcje gospodarcze po jej kampanii wojskowej na Ukrainie w lutym 2022 roku. Jej zdaniem sankcje te były tak szerokie, że stanowiły „wojnę ekonomiczną” w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.
Niektóre z tych sankcji były natychmiastowe i rzucające się w oczy, jak na przykład przejęcie superjachtów i aktywów należących do rosyjskich oligarchów. Rosyjski miliarder Roman Abramowicz został zmuszony do sprzedaży swojego ukochanego klubu piłkarskiego Chelsea. Zachodnie firmy, takie jak Adidas, McDonald's i Unilever, spotkały się z presją inwestorów i konsumentów, by ograniczyć straty i opuścić Rosję.
Inne sankcje spotkały się z mniejszym zainteresowaniem, ale mają znacznie szerszy zasięg. Na przykład rządy zachodnie zamroziły zagraniczne aktywa rosyjskiego banku centralnego – łącznie około 300 miliardów dolarów (284 miliardy euro) – i zakazały eksportu towarów podwójnego zastosowania, takich jak mikroprocesory, do Rosji. Państwa UE i G7 nałożyły limit cenowy – 60 dolarów (57 euro) za baryłkę – na eksport rosyjskiej ropy do końca 2022 roku, mając na celu zaszkodzenie finansom Kremla bez destabilizacji światowych rynków naftowych.
Dziennikarka Stephanie Baker, która od co najmniej 34 lat zajmuje się rosyjską gospodarką, ujawniła, jak Waszyngton, Bruksela i Londyn przejmowały superjachty, próbowały manipulować światowymi cenami ropy naftowej i blokować sprzedaż technologii rosyjskiemu wojsku. Pokazuje również, jak idee i działania rozchodzą się z powodu sprzecznych interesów w sojuszu zachodnim.
Wraz ze wzrostem kosztów utrzymywania konfliktu z Rosją, pojawił się kolejny konflikt gospodarczy. USA i Unia Europejska zastanawiają się, czy przejąć ogromne rosyjskie rezerwy walutowe, wynoszące 300 miliardów dolarów, zgromadzone na Zachodzie.
Rzucając światło na reakcję Moskwy na zachodnie represje gospodarcze, Baker powiedział, że luksusowe jachty zostały wysłane na wody sojuszników Rosji, „armia” prawników otrzymała zadanie ochrony aktywów oligarchów w miastach zachodnich, a Dubaj zastąpił Londyn jako główny cel podróży. Nowe łańcuchy dostaw i trasy „przepływu” ropy naftowej i mikroprocesorów nadal zasilają rosyjską kasę państwową i zabezpieczają jej zasoby podczas konfliktu zbrojnego z Ukrainą.
Podczas gdy Zachód nadal nakłada sankcje, Rosja stosuje nowe środki zaradcze. Czy zatem sankcje Zachodu okazały się nieskuteczne? I co może się wydarzyć w dalszej części tej wojny gospodarczej?
Dziennikarz Bloomberga przeanalizował, że początkowe sankcje miały niewielki wpływ na Rosję, ponieważ „nie były praktycznie egzekwowane, gdyż Moskwa miała wiele sposobów na reakcję i znaleziono wiele luk”. Przykładowo zachodni producenci układów scalonych stwierdzili, że nie byli w stanie kontrolować swoich łańcuchów dostaw, gdy ich technologia układów scalonych została odkryta w rosyjskich rakietach...
Ostatnio egzekwowanie przepisów było znacznie bardziej rygorystyczne – kilka rosyjskich tankowców zostało umieszczonych na czarnej liście za transport ropy poniżej ceny granicznej, ale te środki okazały się niewystarczające. Później, wraz z wprowadzeniem sankcji wtórnych, Moskwa zaczęła odczuwać coraz większe trudności, na przykład poprzez ukaranie chińskiego banku finansującego eksport do rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego…
Zacięta walka ciemności
Pełna faktów i liczb, szczegółowa, ale nie sucha, opisująca zarówno rozmowę telefoniczną, jak i fascynujące historie z życia wzięte, książka „Karanie Putina: Od środka globalnej wojny gospodarczej toczącej się w celu obalenia Rosji” zabrała czytelników w intensywne, zakulisowe dyskusje, zapoczątkowując zupełnie nową erę „politycznych i ekonomicznych sztuczek” starannie obliczonych przez wszystkie strony.
Dziennikarz Baker skomentował, że te nowe strategie całkowicie zmieniają globalne sojusze. I będą miały wpływ na porządek świata już dziś, a nawet na przyszłe pokolenia.
W obliczu kolejnych rund sankcji, Moskwa nie dała się zwieść ośmioletnim sankcjom USA (pierwszym od aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku), kiedy prezydent Rosji Władimir Putin zarządził operację wojskową na Ukrainie (luty 2022 roku). W kolejnych godzinach zachodni przywódcy użyli narzędzi ekonomicznych przeciwko potędze posiadającej broń jądrową.
W rezultacie na całym świecie przeprowadzono ogromne eksperymenty ekonomiczne i finansowe, które niewątpliwie mogły mieć globalne skutki i w efekcie grozić wpadnięciem w wyniszczającą recesję.
Jednak cel ataków ekonomicznych ze strony Zachodu jest prosty — osłabić machinę wojenną prezydenta Putina i zaszkodzić rosyjskiej gospodarce, niegdyś 11. co do wielkości na świecie.
Dziennikarka Stephanie Baker nazwała „nadejście” serii rund sankcji ze strony Zachodu „zaciekłą wojną w ukryciu” i stwierdziła, że jej badania wyraźnie pokazują, iż wniosek, jakoby atak gospodarczy Zachodu na Rosję nie miał żadnego efektu, jest błędny.
„Uważam to za skuteczną kampanię propagandową ze strony Rosji. Dlatego poparcie dla sankcji może spaść”.
Stephanie Baker podsumowała, że w obliczu szeregu trudności spowodowanych sankcjami „nie twierdzę, że rosyjska gospodarka się załamie, ale jeśli ceny ropy gwałtownie spadną i niektóre ważne filary osłabną, konflikt nie może trwać długo”.
Source: https://baoquocte.vn/trung-phat-nga-hay-cuoc-chien-trang-kinh-te-tong-luc-cua-phuong-tay-tren-khap-the-gioi-294717.html






Komentarz (0)