
„Ktokolwiek chce zachowywać się jak Artysta Ludowy, Cong Ly może”
W filmie „Tao Quan 2025” wcielił się Pan w drwala Xuan Sona, robiąc wrażenie na publiczności. Czy ta rola była dla Pana trudna?
– Ta rola nie jest trudna, ale wymaga uroku i humoru. W oryginalnym scenariuszu rola Xuan Son narodziła się później, pierwszy format jej nie przewidywał.
Myślałem, że w tym roku nie będzie Tao Quan, więc wziąłem udział w koncercie Tet. Inni artyści mieli przydzielone role, ale ja nie miałem żadnej roli do przećwiczenia, żeby dopasować ją do mojego wcześniej ustalonego harmonogramu koncertów.
Ale w dni, kiedy nie występowałem, i tak chodziłem do telewizji, żeby popatrzeć, jak wszyscy ćwiczą. Wszyscy młodzi artyści i koledzy chcieli zachować dla mnie tę rolę.
Tego dnia przyszedłem na zewnątrz, żeby zameldować, że skończyłem przedstawienie. Wszyscy mówili, że została jeszcze rola „sprzedawcy jabłek”, która trwała tylko około 5 minut, więc mi ją przydzielono. Pan Do Thanh Hai siedział na dole i obserwował, jak gram, i trochę przedłużył moją rolę.
Podczas treningów wszyscy mówili, że Xuan Son w tym roku przyciąga uwagę, więc użyli tego imienia. Artyści dodali też kwestie do mojej postaci.
![]()
Aktor Trung Ruoi (po lewej) na scenie „Tao Quan 2025” (zdjęcie: VTV)
Tegoroczny „Tao Quan” został pochwalony przez publiczność, jako „najwyższej klasy”, „tak dobry, jak ostatnie 10 lat razem wzięte”... Czy po emisji programu przeczytałeś komentarze w mediach społecznościowych?
- Ostatnio unikam czytania komentarzy, bo boję się, że wpłynie to na moją psychikę. Jednak zanim serial się skończy, widzę wiele pozytywnych komentarzy na jego temat. Chociaż gram tylko niewielką rolę, to kiedy jestem chwalony, czuję się bardzo szczęśliwy.
Pracuję w zawodzie od prawie 10 lat, spotykałem się z zarówno wielkimi pochwałami, jak i z ostrą krytyką, więc nie rozpraszają mnie ani pochwały, ani krytyka. Jako artysta wierzę, że jeśli publiczność nadal chwali lub krytykuje, to znaczy, że nadal jest zainteresowana programem.
Czy istnieją jakieś „ukryte zakątki” artystów biorących udział w „Tao Quan”, o których publiczność nie wie?
- Realizując program Tao Quan odkryłem wiele interesujących „ukrytych zakątków” dotyczących doświadczonych artystów.
Ludzie często nazywają Tu Long i Quang Thang szefami kuchni programu, ponieważ świetnie gotują. Często przynoszą ze sobą swoją kuchnię i składniki, aby przygotować dania takie jak: suszona ryba z ananasem, pieczona wieprzowina, pasztet… dla każdego.
Chi Trung jest bardzo punktualny. Często mówi ludziom, że jest stary i późne pójście spać jest bardzo męczące. Dlatego każdego dnia dokładnie o 1 w nocy... składa scenariusz i przygotowuje się do wyjścia.
Pani Van Dung jest bardzo poważną praktykantką, mimo że ćwiczy, zawsze gra realistycznie. Pan Quoc Khanh jest często nazywany liderem młodych aktorów. Przychodzi pierwszy i wychodzi ostatni. Za każdym razem, gdy przychodzę, widzę go tam, a kiedy wychodzę, wciąż siedzi w sali prób.
Wiele osób twierdzi, że jest trudny, ale w prawdziwym życiu wujek Quoc Khanh jest spokojny, łagodny i lubi z nami rozmawiać.
W programach Tao Quan , w których brał udział, pan Xuan Bac był niemal asystentem reżysera Do Thanh Hai. Podczas ćwiczeń słuchał uważnie i dodawał do naszych kwestii, aby pomóc nam lepiej wypaść. Występy sceniczne artystów muszą zawierać co najmniej 1-2 kwestie pana Baca. Często „przycinał” kolejne kwestie, aby pomóc nam wystąpić z większą gracją.
Myślę, że to jest prawdziwa zaleta Nam Tao, ponieważ Bac z nim pracował, edytował scenariusz i znał go na pamięć. Dzięki temu będzie on filarem Taos, wokół którego skupi się grana przez niego postać.
Moje wrażenie o artyście Cong Ly jest takie, że jest niezwykle utalentowanym człowiekiem. Bywały dni, kiedy nie miał nawet czasu na przeczytanie scenariusza, ale mimo to grał bardzo „słodko” i zgodnie z zamysłem reżysera. Pan Ly powiedział kiedyś: „scenariusz jest rozsądny, a dialogi naturalne”, nazywaliśmy go „królem aktorstwa”.
Jest wiele scen, w których nie musi nic mówić – wystarczy, że odwróci się, by spojrzeć na swoją partnerkę, a ona już wie, co powiedzieć.
Trung Ruoi wyznał, że program „Tao Quan” dał mu wiele korzyści, począwszy od marki osobistej, przez wynagrodzenie, po dochody.
Któremu artyście granie przychodzi ci łatwiej?
- Pan Quang Thang jest dla nas najbardziej wyrozumiały. Chętnie podsuwa nam kolejne kwestie. Na scenie Tao Quan 2025 , pomyślałem o kwestii „Proszę o jedną monetę, żebym mógł pójść do domu i wziąć udział w nabożeństwie żałobnym na wyspie” i chciałem ją dodać, a on natychmiast się zgodził.
Jednak z innymi weteranami wciąż tworzymy harmonijną całość. Jak podczas występu z Tu Longiem, Quoc Khanhem… niestety „upadliśmy”, ale ich profesjonalny występ również bardzo nas podniósł.
Często mówię ludziom, że Tao Quan jest jak reprezentacja narodowa w piłce nożnej. Artyści, którzy biorą w nim udział, są najlepsi w swoich klubach, więc są zapraszani do rywalizacji. Jeśli ich koledzy z drużyny nie trafią w podanie, i tak będą dryblować piłkę i z powodzeniem wrzucą ją do siatki.
Wielu widzów zauważyło, że w początkowych latach styl gry Trung Ruoiego był podobny do stylu Cong Ly, artysty z serialu "People's Artist". Co o tym sądzisz?
- Naprawdę podziwiam Conga Ly. Kiedy zdawałem egzamin wstępny do Akademii Teatru i Filmu w Hanoi , również naśladowałem jego grę aktorską. Ale z czasem ten styl aktorski zanikł.
W obsadzie Tao każdy, kto chce grać jak artysta ludowy Cong Ly, może to zrobić. Ma on bowiem unikalny styl gry, taki jak: ostre miny, używanie mocnych czasowników, „wkładanie plastiku” w swoje słowa… więc każdy może go naśladować.
Artyści Xuan Hinh i Quang Thang również mają swój własny, niepowtarzalny styl aktorski. Jeśli chodzi o technikę gry, stają się ikonami tej techniki. W sercach publiczności stają się ikonami swojej roli. Aktor musi być dobrym aktorem, aby stać się taką ikoną.
„Kiedyś nie miałem wystarczająco pieniędzy, żeby kupić mrożoną herbatę, musiałem pożyczać pieniądze z odsetkami, żeby przeżyć”
Po wielu latach uczestnictwa w „Tao Quan”, Ty i Twoi koledzy jesteście często porównywani do doświadczonych artystów. Czy Ty i Twoi koledzy czujecie się smutni?
– Każda praca wiąże się z presją, aktorstwo to praca, która „służy setkom rodzin”, więc nie da się uniknąć sprzecznych opinii. Zawsze z góry wiemy, że jeśli podejmiemy się tej czy innej roli, będziemy porównywani, ale stawiamy jej czoła, aby stać się bardziej dojrzałym.
Co więcej, jest to przypisane zadanie, więc gdy wcielamy się w rolę Nam Tao lub Bac Dau, po prostu staramy się jak najlepiej.
Trung Ruoi obok modelek Bogów Kuchni z serialu „Bogowie Kuchni”.
Co przyniósł ci „Tao Quan”?
– Dzięki serialowi poznałam pradziadków, braci i kolegów. Wielu aktorów stało się moimi bliskimi przyjaciółmi w prawdziwym życiu.
Byliśmy tak blisko, że kiedy przeprowadziłem się do mieszkania przy ulicy Ho Tung Mau, Duy Nam również się do mnie wprowadził. W tej okolicy mieszkała też para An Binh – Phuong Nga, a w pobliżu mieszkał też Thai Son. Zawsze, gdy Tu Long lub Quang Thang mieli coś do roboty, przychodziłem, a oni również przychodzili do mnie, gdy ich zapraszałem.
Poznałem też wielu nauczycieli w tym zawodzie. Z wieloma nauczycielami nauczę się wielu „sztuk walki”, aby lepiej grać.
Zaczynałem jako artysta w mediach społecznościowych. Dzięki Tao Quan miałem zagwarantowany bardziej profesjonalny i formalny występ. Niektórzy artyści żartowali nawet między sobą: „Jeśli pojawimy się w Tao Quan , dostaniemy pieczątkę gwarancyjną”...
Nie pochodzisz z rodziny o tradycjach teatralnych. Dlaczego zdecydowałeś się aplikować do Akademii Teatru i Filmu w Hanoi?
– Mój ojciec pracuje w rolnictwie , ale lubi pisać wiersze. Moja matka należała kiedyś do lokalnego zespołu artystycznego.
Mój dom znajduje się w Tu Liem (obecnie dzielnica Bac Tu Liem w Hanoi). W tamtym czasie mieliśmy jeszcze zwyczaj oglądania telewizji i lubiliśmy programy takie jak: „ Spotkajmy się w weekend ”, komedie... Ludzie często mówili do siebie: „Pham Bang, Cong Ly są bardzo bogaci”, „Thao Van ma luksusowy dom i luksusowy samochód”, bo jest aktorką, konferansjerką...
W tamtym czasie nie byłam dobra z matematyki, fizyki i chemii, ale byłam dobra z literatury, więc marzyłam o przystąpieniu do egzaminu wstępnego na Uniwersytet Teatru i Filmu w Hanoi, żeby… zmienić swoje życie.
W pierwszym roku oblałem egzamin, więc podjąłem naukę w szkole informatycznej, ale wciąż marzyłem o ponownym przystąpieniu do egzaminu z rysunku.
Potem dowiedziałem się, że egzamin wstępny na Wydział Dramatu Tradycyjnego jest łatwiejszy niż na Wydział Aktorski, więc zapisałem się na niego ponownie. Przed przystąpieniem do egzaminu wziąłem udział w intensywnym kursie śpiewu pieśni ludowych.
Mama dała mi 100 000 VND na naukę przed egzaminem. Ponieważ nie miałem dużo pieniędzy, pomyślałem, żeby pójść do akademika i znaleźć starszych kolegów, którzy nauczyliby mnie śpiewać Cheo. Nie wzięli żadnych pieniędzy, ale za pieniądze mamy zaprosiłem całą czwórkę na drinka, żeby im podziękować (śmiech).
Zdałem egzamin i zdobyłem wystarczającą liczbę punktów, aby dostać się do szkoły. W pierwszych latach nauki czytałem opowiadania na zlecenie, a następnie występowałem w komediach dla kanału telewizyjnego Kem Xoi z: Minh Tit, Quynh Kool, Thuong Cin...
Pomimo wielu trudności, artysta nigdy nie myślał o porzuceniu kariery.
Życie było trudne w pierwszych latach po ukończeniu studiów. Czy kiedykolwiek myślałeś o rzuceniu pracy?
- Lata 2011-2015 były najtrudniejsze, ale nigdy nie chciałem rzucać pracy. Szczerze mówiąc, myślałem sobie: „Czy moje życie będzie miało sens?”, kiedy nikt nie dzwonił do mnie z filmami, byłem zdesperowany i nie miałem pieniędzy.
Kiedy byłem studentem, często zdarzało mi się mieć długi za mrożoną herbatę, ponieważ nie miałem przy sobie 3000 VND, więc musiałem pożyczyć 5 milionów VND na procent, żeby mieć pieniądze na wydatki.
Potem zająłem się YouTubem, zostałem zaproszony do występów komediowych z grupą Kem Xoi na prowincji, dzięki czemu miałem pieniądze.
Bywały miesiące, gdy Minh Tit i ja występowaliśmy przez 28 dni, czasami 2-3 razy dziennie, dzięki czemu mogliśmy spłacić długi, kupić samochód na raty i życie stopniowo się poprawiało.
Czy po udziale w „Gala Cuoi”, „Tao Quan” i kilku serialach telewizyjnych Twoje dochody wzrosły?
- Wynagrodzenie rzeczywiście wzrosło. Pracuję już długo, więc producenci również płacą mi według kosztów utrzymania. Ale odkąd zacząłem pracować, nie miałem żadnych przełomów, w których moje dochody wzrosłyby tak bardzo, jak talenty w programach „Brother”...
Ale krążą plotki, że jest bardzo bogaty...
– Mam normalne życie. Moje dzieciństwo było bardzo trudne i ciężkie, więc jestem osobą oszczędną. Moja mama jest drugą żoną mojego ojca. Kiedy się urodziłem, mój ojciec miał 54 lata i był na emeryturze. Moja mama musiała więc ciężko pracować, podejmując się wielu zajęć, aby zarobić na życie, na przykład: sprzedawała herbatę z czarnej fasoli, pracowała jako woźna w firmie obuwniczej, a gdy ktoś dzwonił, mama szła szyć skarpetki.
Kiedyś byłem bardzo sfrustrowany, zdarzały się czasy, gdy trudno było zarobić 100 000 VND.
Kiedy byłem w dziewiątej klasie, zacząłem pracować na pół etatu. Podawałem piwo w pubach, pracowałem przez cały miesiąc, nie miałem dni wolnych i zarabiałem tylko 700 000 VND. Później poszedłem do szkoły, więc nie miałem już czasu na pracę na pół etatu, co jeszcze bardziej obciążyło moją matkę.
Moja mama pochodzi z regionu centralnego, więc jest bardzo dobra w oszczędzaniu. Tylko ona umiejętnie utrzymywała rodzinę i posłała mnie do szkoły.
Szczęśliwa rodzina aktora Trunga Ruoi.
Kiedyś przyznałeś, że jesteś dziwnie brzydki, ale twoja twarz robiła wrażenie w skeczach i filmach. Wygląda na to, że zamieniłeś swoją słabość w zaletę?
– Myślę, że każdy ma swoje piękno. W pewnym wieku uroda i brzydota przestają mieć znaczenie. Po prostu daję z siebie wszystko w swojej pracy. Brzydka twarz czasem może być dobra, bo publiczność nie może mnie z nikim pomylić.
Reżyserzy i producenci byli również pod wrażeniem mojej dziwnej brzydoty, więc miałem więcej okazji. Ilekroć grałem brzydką lub prostacką rolę, zawsze mnie pamiętano. Zawsze byłem wdzięczny i jeśli tylko miałem okazję, zawsze dawałem z siebie wszystko dla tej postaci.
Szczerze mówiąc, wiele miejsc zapraszało mnie do skorzystania z usług kosmetycznych, ale odmawiałam, bo chciałam zachować naturalne rysy mojej twarzy.
Jako aktor, który współpracuje z wieloma wspaniałymi koleżankami, czy Twoja żona jest zazdrosna?
– Jest wyluzowana i nie zazdrosna. Poza tym moja żona wie wszystko o moich związkach, więc rzadko się kłócimy. Nie jestem romantykiem, ale przy ważnych okazjach i tak daję żonie prezent na pamiątkę.
Czy lubisz zostawać w domu, gotować i opiekować się dziećmi?
– Lubię bawić się z dziećmi, ale gotowanie to dla mnie porażka (śmiech). Zawsze, gdy moja żona jest zajęta, chodzę do domu Do Duy Nama, żeby zjeść za darmo. Kuchnię uważam za „krainę zachodnich królowych Liang” mojej żony (śmiech).
Dzięki za udostępnienie!
Aktor i chwila relaksu z córką.
Trung Ruoi (prawdziwe nazwisko: Nguyen Ha Trung, urodzony w 1993 roku) to znany młody aktor na północnej scenie komediowej, z wieloma projektami filmowymi wyprodukowanymi na YouTube. Był znany jako członek grup komediowych Kem Xoi TV i Loa Phuong , a następnie występował na scenie teatralnej.
Jest jednym z nielicznych młodych aktorów, którzy wzięli udział w przedstawieniu Tao Quan – Meeting pod koniec roku . Trung Ruoi wystąpił również w serialach telewizyjnych, takich jak: Gossipy People , May 11th, Sometimes Neverwish Family, Where Dreams Return i ostatnio Doc Dao .
Oprócz udanej kariery, Trung Ruoi jest również w szczęśliwym małżeństwie z piękną Ngoc Ha. Para pobrała się po 3 latach znajomości i ma piękną córeczkę.
Zdjęcie: Nguyen Ha Nam
Dantri.com.vn






Komentarz (0)