Żal mi Nguyen Thuy Linh i współczuję jej.
Podczas niedawno zakończonego turnieju badmintona Canada Open 2025, Nguyen Thuy Linh imponująco zdobyła drugie miejsce w grze pojedynczej kobiet. Wietnamscy kibice badmintona byli nieco rozczarowani, że 28-letnia zawodniczka nie zdołała pokonać Japonki Nanami Suizu i zdobyć swojego pierwszego tytułu mistrzyni World Tour Super 300 World Tour. Jednak gdy wietnamska zawodniczka przyznała się do wyczerpania, wszyscy zaczęli współczuć Nguyen Thuy Linh.

Nguyen Thuy Linh nieustannie dąży do zostania zawodową tenisistką.
ZDJĘCIE: NIEZALEŻNE
Podczas gdy chińscy, japońscy i koreańscy tenisiści zawsze mają u boku cały zespół trenerów, instruktorów fitness i asystentów podczas międzynarodowych zawodów, Nguyen Thuy Linh „radziła sobie sama”. Właśnie dlatego nie potrafiła przystosować się do różnicy czasu w USA i poniosła szokującą porażkę w pierwszej rundzie US Open. Chociaż zaszła daleko w Canada Open, jej wyczerpanie w finale trenerzy przypisywali brakowi wsparcia w rekonwalescencji. Jeden z fanów opowiedział historię o tym, jak leciał tym samym samolotem i widział, jak Nguyen Thuy Linh zmagała się samotnie z pięcioma walizkami, radząc sobie ze wszystkim sama, rywalizując w zimne dni za granicą, co uwydatnia trudności, z jakimi borykają się sportowcy.
Co powiedziała najlepsza wietnamska badmintonistka?
W drodze powrotnej do domu po niedawnym turnieju Canada Open Nguyen Thuy Linh powiedziała: „Mój dziadek zapoznał mnie z badmintonem, ale mama mnie zniechęcała, bo martwiła się trudnościami. A teraz babcia też mnie zniechęca, mówiąc: »Za każdym razem, gdy gdzieś jedziesz, musisz do mnie zadzwonić, zanim zasnę. Może nie powinnam już startować; wyjazd tak daleko i samotność to zbyt duży problem«”. Choć zawsze pełna optymizmu, dążąca do pokonywania trudności i postrzegająca je jako część swojej drogi do realizacji pasji, Nguyen Thuy Linh nie mogła powstrzymać się od smutku. „W pewnym sensie czuję się zraniona i rozczarowana, prawdopodobnie dlatego, że jestem zwykłą osobą. Zawsze znajdę sposoby na dobre życie i cieszenie się pozytywnymi rzeczami. Bo zawsze otaczają mnie ludzie, którzy mnie kochają i wspierają. Nie poddam się” – powiedziała Linh.
Ograniczone finansowanie zarówno ze strony samorządu lokalnego, jak i sektora sportowego jest powodem, dla którego Nguyen Thuy Linh nie ma trenera ani eksperta, który towarzyszyłby jej na zawodach międzynarodowych. Pan Khoa Trung Kien, kierownik działu badmintona w wietnamskim Ministerstwie Sportu, stwierdził, że wietnamska drużyna badmintona ma obecnie indonezyjskiego eksperta, Hariawana Honga. Ekspert ten jest jednak odpowiedzialny za cały zespół, a nie tylko za jedną osobę. Dlatego ekspert towarzyszy Nguyen Thuy Linh i innym zawodniczkom tylko na odpowiednich turniejach, takich jak Mistrzostwa Azji i Igrzyska Azji Południowo-Wschodniej.
Wietnamski badmintonista Nguyen Hai Dang, który niedawno brał udział w dwóch kolejnych międzynarodowych turniejach badmintona w USA i Kanadzie, powiedział, że koszt tej podróży wyniósł ponad 200 milionów VND, wliczając w to przelot, hotel i wyżywienie. Nguyen Thuy Linh, która zdobyła tytuł wicemistrzyni w grze pojedynczej kobiet i otrzymała nagrodę w wysokości około 230 milionów VND, uznała, że to wystarczyło na pokrycie kosztów podróży, podczas gdy Nguyen Hai Dang i Le Duc Phat odpadli we wczesnych rundach i dlatego nie otrzymali żadnej nagrody pieniężnej. Wcześniej, numer jeden wietnamskiego badmintonisty, Nguyen Tien Minh, również często podróżował samotnie na zawody międzynarodowe, pokonując liczne trudności, aby osiągnąć szczyt swojej kariery z brązowym medalem na Mistrzostwach Świata w 2013 roku i miejscem w pierwszej piątce rankingu Światowej Federacji Badmintona (BWF). Nguyen Thuy Linh poszła w ślady swojego poprzednika, po raz pierwszy wchodząc do pierwszej dwudziestki na świecie. Ambicją wietnamskich badmintonistów jest uzyskanie lepszych inwestycji, aby „wzbić się” na arenie międzynarodowej i przynieść chwałę wietnamskiemu sportowi.
Source: https://thanhnien.vn/tu-tran-thua-cua-nguyen-thuy-linh-vdv-cau-long-viet-nam-thieu-du-thu-khi-dau-quoc-te-185250708223446233.htm






Komentarz (0)