Ho Chi Minh – U 29-letniej pani Anh zdiagnozowano wcześniej przerzutowego raka mózgu i szukała leczenia w wielu ośrodkach. Ku zaskoczeniu wszystkich, tym razem lekarze przeprowadzający operację mózgu odkryli łagodny guz.
Dwa miesiące temu lekarze w kilku szpitalach zdiagnozowali u niej dwa duże, złośliwe guzy przerzutowe, uciskające układ nerwowy. Przewidywali, że operacja będzie ryzykowna, z możliwością utraty wzroku w obu oczach i utraty mowy. Pani Anh i jej mąż udali się na badania do Szpitala Ogólnego Tam Anh w Ho Chi Minh, licząc na ostateczność.
27 grudnia dr Huynh Tri Dung, specjalista neurochirurgii w Centrum Neurologii , stwierdził, że pacjent zgłosił się na badanie w stanie dezorientacji i niepokoju, ostatnio odczuwając takie objawy, jak bóle głowy połączone z zawrotami głowy, trudności z mówieniem i powolną wymową.
Rezonans magnetyczny (MRI 3 Tesla) ujawnił dwa guzy mózgu zlokalizowane blisko ścian komór, wnikające w rogi potyliczne i skroniowe lewej komory bocznej. Guzy miały odpowiednio około 3 cm i 4 cm średnicy. Jeden z guzów wykazywał objawy krwotoku wewnętrznego, krwawienie w miejscu poprzedniej biopsji szpitalnej oraz obrzęk tkanki mózgowej.
Na podstawie charakterystyki, obrazowania zmiany i progresji choroby, dr Chu Tan Si, kierownik Oddziału Neurochirurgii, wstępnie ocenił, że guz jest prawdopodobnie łagodny. Nawet jeśli zmiana była wieloogniskowa i złośliwa, nie miałaby wysokiego stopnia złośliwości.
Chirurdzy przeprowadzili operację pani Anh. Zdjęcie: udostępnione przez szpital.
Na podstawie powyższej oceny zespół początkowo planował chirurgiczne usunięcie jednego guza w celu wykonania biopsji, aby określić jego charakter, a następnie chemioterapię i radioterapię. Jednocześnie zespół przygotował drugą opcję: podczas operacji mózgu, jeśli mieliby bezpośredni dostęp do guza, a rokowanie co do łagodności było wyższe, a guz można było łatwo usunąć, usunęliby również drugi guz.
Ta ocena pomaga chirurgowi wybrać najlepszą metodę otwarcia czaszki w celu usunięcia obu guzów. Pacjent przeszedł operację mózgu z użyciem systemu robotycznego w połączeniu z obrazowaniem mikrochirurgicznym, neuronawigacją i ultrasonografią mózgu.
Obrazowanie MRI, w połączeniu z obrazowaniem wiązek włókien nerwowych na systemie robotycznym, a także neuroultrasonografia i obrazowanie mikrochirurgiczne, pozwala chirurgom precyzyjnie określić lokalizację guza przed, w trakcie i po operacji. Pozwala to na określenie najmniejszego możliwego nacięcia skóry i otworu w czaszce, aby uzyskać dostęp do guza, minimalizując uszkodzenie wiązek włókien nerwowych i otaczającej go zdrowej tkanki mózgowej.
Nacięcie wykonano w kształcie łuku, 8 cm od lewej okolicy skroniowo-potylicznej. Pod mikroskopem chirurgicznym guz był szaroróżowy, twardy i zawierał liczne małe, nowotworzone naczynia krwionośne. Chirurg rozciął ściany guza i za pomocą urządzenia Cusa rozbił i odessał pierwszą masę guza.
Kierując się robotem i neuronawigacją, lekarze uzyskali dostęp do drugiego guza i całkowicie go usunęli. Następnie wprowadzili dren komorowy i zamknęli czaszkę.
Obraz ultrasonograficzny miejsca zmiany po zabiegu. Zdjęcie: udostępnione przez szpital.
Po trzygodzinnej operacji oba guzy zostały całkowicie usunięte. Drugiego dnia po operacji pani Anh była w stanie samodzielnie wstać i chodzić. Trzy dni po operacji wyniki biopsji histopatologicznej wykazały, że glejak (gwiaździak) jest łagodny.
„Trzymając w ręku wyniki biopsji, poczułam, że dostałam drugą szansę na życie, kiedy dowiedziałam się, że guz jest łagodny” – powiedziała pani Anh.
Dr Tan Si radzi pacjentom, aby nie tracili pochopnie nadziei i nie rezygnowali z leczenia. W rzeczywistości leczenie i badania patologiczne czasami przynoszą rezultaty odmienne od pierwotnej diagnozy. Pacjenci powinni stosować się do zaleceń i zaleceń specjalistów.
Spokojny
* Imię pacjenta zostało zmienione
| Czytelnicy mogą tutaj zadawać pytania dotyczące zaburzeń neurologicznych, na które lekarze udzielają odpowiedzi. |
Link źródłowy






Komentarz (0)