Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Reprezentacja Wietnamu przegrała z Malezją: Nie daj się ponieść jednej porażce

(NLDO) - Wietnamska drużyna przegrała 0-4 z drużyną Malezji, która pozyskała wielu utalentowanych zawodników w pierwszym meczu eliminacji Pucharu Azji 2027, który odbył się wieczorem 10 czerwca.

Người Lao ĐộngNgười Lao Động11/06/2025

Z pewnością wielu wietnamskich kibiców poczuło się urażonych po wyniku na stadionie Bukit Jalil. W ciągu ostatnich 10 lat nigdy nie doświadczyliśmy takiego poczucia bezradności w starciu z drużyną z tego samego regionu Azji Południowo-Wschodniej. Musimy jednak spokojnie spojrzeć wstecz na naturę problemu, aby znaleźć odpowiednie rozwiązanie dla „Złotych Gwiazd Wojowników” w nadchodzącej podróży.

Zespół „Europejsko-Amerykańska Malezja”

Wiedząc, że naturalizowani zagraniczni piłkarze Malezji mają wysokie wartości transferowe (ponad 15 milionów USD), niewielu wietnamskich i regionalnych kibiców wierzy, że mogą oni grać tak dobrze i przewyższyć mistrzów Pucharu ASEAN 2024.

Oczywiście, porażka wietnamskiej drużyny z gospodarzem, Malezją, wynikała z czynnika ludzkiego. Naturalni zawodnicy, tacy jak obrońca Corbin Ong, Dions Cool, Facundo Garves, pomocnik Hector Havel, napastnicy Joao Figueiredo i Rodrigo Holgado… natychmiast przyczynili się do znaczącej poprawy jakości składu „Tygrysów Harimau”.

Đừng cuốn lên vì một trận thua - Ảnh 1.

Naturalizowani zagraniczni gracze z Malezji

To właśnie te nazwiska sprawiły, że podopieczni trenera Kima Sang-sika „zabrakło tchu”, ponieważ ich podstawy fizyczne i technika indywidualna tak bardzo różniły się od przeciętnej kondycji fizycznej zawodników z Azji Południowo-Wschodniej w ogóle, a Wietnamu w szczególności. Sam trener Kim Sang-sik przyznał po wczorajszym meczu, że był zaskoczony poziomem naturalizowanych zawodników gospodarzy.

Nic więc dziwnego, że trener Peter Cklamovski śmiało oświadczył, że nie tylko pokona Wietnam, ale także chce, aby malezyjska drużyna stała się siłą na jeszcze wyższym poziomie.

Imponujący debiut tej „europejsko-amerykańskiej drużyny” dał Malezyjskiemu Związkowi Piłkarskiemu (FAM) oraz trenerowi Peterowi Cklamovskiemu powody, by kontynuować politykę naturalizacji, dając „Malajskim Tygrysom” możliwość realizowania większych ambicji w przyszłych turniejach.

To prawdziwe wyzwanie dla regionalnych rywali, w tym dla Tajlandii, drużyny, która przez wiele lat dominowała w Pucharze AFF razem z Wietnamem.

Nie daj się wciągnąć w „wyścig o naturalizację”

Jeśli chodzi o wietnamską reprezentację piłkarską, pomimo dotkliwej porażki z gospodarzem, Malezją, nie powinniśmy dać się ponieść emocjom. Wczorajsza porażka miała wiele przyczyn, które są całkowicie zrozumiałe dla trenera Kima Sang-sika i jego drużyny.

Ponieważ w tym samym czasie malezyjski przeciwnik stał się silniejszy dzięki wysiłkom zmierzającym do zbudowania „europejsko-amerykańskiej wersji Malezji”, niestety dla pana Kim Sang-sika, skład „Złotego Smoka” został poważnie uszkodzony. Nguyen Xuan Son wciąż nie wyzdrowiał. Bui Vy Hao, Nguyen Van Toan, Ho Tan Tai, Doan Ngoc Tan… również odnieśli serię kontuzji, co spowodowało dezorganizację składu wietnamskiej drużyny.

Đừng cuốn lên vì một trận thua - Ảnh 2.

Reprezentacja Wietnamu przegrała z Malezją 0-4 wieczorem 10 czerwca.

Dodatkowo, tuż przed meczem, do listy kontuzjowanych dołączyła para wysokich środkowych obrońców, Bui Hoang Viet Anh i Thanh Binh. Cong Phuong, „koszmar Malezji”, musiał się wycofać z gry z powodu przewlekłych kontuzji. ​​To znacznie osłabiło siłę wietnamskiej drużyny.

Co więcej, przed końcem pierwszej połowy kontuzjowany został Nguyen Thanh Chung, kluczowy zawodnik w trzyosobowej defensywie. Bui Tien Dung i Nguyen Van Vy również byli w gorszej sytuacji w rozgrywkach, a ich słabnąca siła fizyczna również została wycofana, co jeszcze bardziej zdezorganizowało skład wietnamskiej drużyny.

Podczas tego starcia na stadionie Bukit Jalil, większość wietnamskich zawodników czuła się przytłoczona przez „nieznanych” przeciwników z rozwiniętym zapleczem piłkarskim. Od mentalności po siłę fizyczną, wietnamscy piłkarze nie byli w stanie rywalizować z drużyną gospodarzy, która była bardzo energiczna i silna we wszystkich trzech formacjach, więc ich porażka była zrozumiała.

Po tej porażce wiele osób martwi się o mecz rewanżowy. Chociaż jesteśmy gospodarzami, jak możemy poradzić sobie z coraz bardziej groźną reprezentacją Malezji, skoro ich naturalizowani zawodnicy będą grać bardziej harmonijnie, płynnie i lepiej się rozumieć?

W rzeczywistości, od teraz do marca 2026 roku, mamy 10 miesięcy na przygotowania. Być może Wietnamska Federacja Piłki Nożnej (VFF) i pan Kim Sang-sik powinni teraz wspólnie zaplanować kolejny mecz rewanżowy.

W tym czasie do drużyny wietnamskiej powróci Nguyen Xuan Son. Napastnicy Van Toan, Vy Hao, a nawet Cong Phuong również będą mieli okazję do odrobienia strat, co znacząco wzmocni atak drużyny wietnamskiej.

Rozwiązanie polegające na naturalizacji niektórych zagranicznych graczy, którzy dobrze grają w V-lidze i mają już obywatelstwo, lub na znalezieniu bardziej utalentowanych wietnamskich graczy za granicą, pomoże trenerowi Kim Sang-sikowi zyskać więcej możliwości zwiększenia siły „wojowników Złotej Gwiazdy”.

Đừng cuốn lên vì một trận thua - Ảnh 3.

Malezja staje się coraz bardziej groźna ze względu na swoich naturalizowanych graczy.

Trzeba przyznać, że Malezja i Indonezja z optymizmem podchodzą do polityki naturalizacji zawodników. Ostatnie wyniki dały im pewność siebie i pozwalają kontynuować działania, zwiększając koszty wzmocnienia kadrowego, aby osiągnąć ambitne cele. Jednak dla wietnamskiej piłki nożnej idea „naśladowania” masowej naturalizacji, tak jak to miało miejsce w Malezji i Indonezji, jest bardzo trudna do zrealizowania.

Zadajmy sobie pytanie: co poczują kibice, jeśli pewnego dnia wietnamska drużyna wyjdzie na boisko według tej samej formuły co Malezja czy Indonezja, czyli „9 graczy z Zachodu + 2 Wietnamczyków”?

Sposób, w jaki działają Malezja i Indonezja, można porównać do wyścigu o zasoby ludzkie, w którym uczestniczą ciągłe inwestycje „wielkich pieniędzy” od miliarderów, co najwyraźniej nie przystoi wietnamskiej piłce nożnej.

Nie pozwólcie, by piłka nożna wplątała się w niekończący się wyścig o naturalizację, idąc na łatwiznę tylko po to, by osiągnąć lokalne sukcesy. Z pewnością większość wietnamskich kibiców nie poprze takiego podejścia.

Aby się znaturalizować, Wietnam musi mieć wystarczająco dobrych zawodników, spełniających wymogi FIFA, spośród których będzie mógł wybrać tych, którzy mają wystarczająco dużo czasu, aby wchłonąć wietnamską kulturę, a następnie, miejmy nadzieję, zintegrują się z wietnamską drużyną. Przypadek powołania Nguyena Xuana Sona do reprezentacji, który pokazał swoje umiejętności i szybko zintegrował się z zespołem, jest typowym przykładem.

Ponadto, znalezienie zagranicznych graczy pochodzenia wietnamskiego, takich jak Pendant Quang Vinh i Filip Nguyen, w celu uzupełnienia składu i podniesienia jego jakości, jest akceptowalnym sposobem.

W obliczu tej rzeczywistości nie powinniśmy zmieniać naszego podejścia z powodu porażki z „europejsko-amerykańską drużyną” Malezji. Wietnam nadal musi rozwijać piłkę nożną w sposób zrównoważony, skupić się na szkoleniu młodzieży, stosować wiedzę o żywieniu, aby poprawić rasę i sylwetkę młodego pokolenia, aby stopniowo i cierpliwie ulepszać krajowy system ligowy.

Sukcesy japońskiej i koreańskiej piłki nożnej zawsze stanowią dla nas lekcję, nad którą powinniśmy się zastanowić.


Source: https://nld.com.vn/tuyen-viet-nam-thua-dam-malaysia-dung-cuon-len-sau-mot-that-bai-19625061109054121.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt